Strona 1 z 2
GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 7 lut 2016, 18:03
autor: martines
Witam,
Od zeszłego sezonu stałem się szczęśliwym posiadaczem Suzuki GSX750F (tzw. Jajo) 2003r, 32000km.
Nowy sezon się jeszcze nie zaczął więc mam trochę czasu żeby pogrzebać.
Mam pewien problem z odpaleniem po dłuższym postoju.
Jak jeździ codziennie to odpala na dotyk, natomiast jak postoi np. ze 3-4 tygodnie to muszę prawie cały akumulator wypruć żeby załapała.
Przez pierwsze powiedzmy 5 minut kręcenia (z przerwami), na samym ssaniu nie daje oznak życia.
Po zamknięciu ssania zaczyna łapać, po czym odpala i gaśnie. Jak w końcu załapie to chodzi chwilę na wolnych obrotach, nie da się jej ani ssania podłożyć ani gazu dodać bo od razu gaśnie. Jak już odpali i pochodzi chwilę to po zgaszeniu odpala na dotyk.
Czasem zdarza się że na ciepłym nie chce odpalić (powiedzmy tak ok. 10 min po zgaszeniu) w tedy muszę porządnie szarpnąć manetką żeby załapała. Ale na ciepłym to tylko sporadycznie.
Ogólnie moto jeździ całkiem fajnie nie ma spadków mocy, może czasem trochę szarpie przy zmianie biegów.
Moto kupiłem po szlifie jeśli ma to jakieś znaczenie.
Co poradzicie na takie dolegliwości?
pozdrawiam
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 7 lut 2016, 19:15
autor: Generał
zmień świece na nowe, ale najpierw to spróbuj te co masz podgrzać nad np palnikiem przy gazówce. I takie rozgrzane wkręć i spróbuj odpalić. Ja tak robiłem w jajku i palił jak nie za pierwszym to za drugim okręceniem. Tyle, że ja nie paliłem Suzi nawet przez 3 miesiące.
w moim przypadku jeszcze przed zimą z gaźnika pozbywałem się paliwa, bądź też jeśli zostawiłem to na wiosnę całkowicie zmieniałem paliwo. (jak wiesz kiedy paliwo zbyt długo stoi w miejscu wytwarza się parafina co może spowodować problemy z odpaleniem. Tyle, że w Twoim przypadku po kilku tygodniach to o tym zjawisku nie ma mowy...
Spróbuj te świece. Ps. w jakim stanie jest filter i kiedy było synchro gaźników robione? bo to o czym piszesz wskazuje na fakt iż musiałbyś się udać na synchro + ewentualnie sprawdzenie luzów zaworowych
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 7 lut 2016, 19:41
autor: martines
W zeszłym sezonie wymieniłem tylko olej i filtr oleju bo sprzedawca mówił że świeczki były zmieniane jakiś miesiąc przed sprzedażą.
Filtr paliwa planuje zmienić na nowy, choć stary wygląda na w miarę czysty (nie wiem kiedy był zmieniany).
Co do parafiny to z benzyny się nie może wytrącić bo jej tam nie ma a nawet jakby była to parafina jest rozpuszczalna w benzynie- pomyliłeś z olejem napędowym
W każdym bądź razie i tak te świeczki wymienię przed sezonem.
Co do Synchro to nie wiem kiedy było robione- pewnie dawno.
Co do Synchro i regulacji zaworów to powinienem sobie z tym poradzić
Ma ktoś może serwsówkę do jajka?
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 7 lut 2016, 19:46
autor: KROPEK
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 7 lut 2016, 21:22
autor: martines
Dzięki Kolego Kropek ale z 4 linków w tym wątku:
1- dostępny jedynie katalog części
2- strona w budowie
3- strona nie dostępna
4- za ściągnięcie życzą sobie 97 dolarów
Jakby ktoś potrzebował znalazłem tutaj:
http://www.carlsalter.com/suzuki-service-manuals.asp
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: pn, 8 lut 2016, 00:02
autor: bohas
Przez te pierwsze minuty jak masz problem z odpaleniem to czuć paliwem ??
Moto jest bardzo czułe na zalanie. Jeśli masz włączone ssanie to nie dotykaj manetki gazu. Możesz spróbować odpalać bez ssania na delikatnie odkręconej manetce.
Wykręć i zobacz jak wyglądają świece (nietypowy klucz 18mm) czy są do tego modelu silnika ?? Zobacz czy jest odpowiednia przerwa i jaki mają kolor ??
W jakiej pozycji masz kranik ??
Jak już odpali to pracuje na wszystkie cylindry ?? Możesz najszybciej sprawdzić na kolektorach wydechowych po temperaturze (dotykając na ułamek sekundy ręką), tylko bardzo ostrożnie bo wiadomo czym to grozi. :lol:
Objawy o których piszesz w pierwszym poście mogą wskazywać na zbyt bogatą mieszankę w paliwo. Może go trochę przylewa, tym bardziej, że na ciepłym też jest problem z odpaleniem.
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: pn, 8 lut 2016, 15:47
autor: martines
bohas pisze:Przez te pierwsze minuty jak masz problem z odpaleniem to czuć paliwem ??
Raczej nie
bohas pisze:Moto jest bardzo czułe na zalanie. Jeśli masz włączone ssanie to nie dotykaj manetki gazu. Możesz spróbować odpalać bez ssania na delikatnie odkręconej manetce.
Próbowałem i jedno i drugie. Tak jak pisałem po zamknięciu ssania zaczyna łapać. Po zaciągnięciu ssania bądź dodaniu gazu przestaje łapać.
bohas pisze:Wykręć i zobacz jak wyglądają świece (nietypowy klucz 18mm) czy są do tego modelu silnika ?? Zobacz czy jest odpowiednia przerwa i jaki mają kolor ??
W jakiej pozycji masz kranik ??
Świeczki już zamówiłem więc jak tylko przyjdą to zabiorę się za Ich wymianę wtedy dam znać co i jak.
Świeca NGK CR9EK- rozmiar klucza 16mm
Kranik mam w pozycji ON jeśli na rezerwie to RES.
bohas pisze:Objawy o których piszesz w pierwszym poście mogą wskazywać na zbyt bogatą mieszankę w paliwo. Może go trochę przylewa, tym bardziej, że na ciepłym też jest problem z odpaleniem.
Też nad tym myślałem, znaczy się regulacja gaźnika się kłania.
Mam jeszcze pytanie: serwisówkę ściągnąłem do GSX750F AK1112 które były produkowane do 2002 roku.
Ja mam 2003 rok więc AK1113. Pytanie czy one sie od siebie czymkolwiek różnią?
pozdrawiam
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: czw, 11 lut 2016, 09:18
autor: DiElektryk
Cześć.
Problem z odpaleniem tych silników po dłuższym postoju to nic nowego. Jeżdżę jajem 6 lat i ten typ po prostu tak ma. Oczywiście wymieniałem świece, regulacje itp itd - to pomaga przez moment po czym znowu jest to samo, w banditach podobnie się dzieje. Także bez stresu
. Po postoju jak masz możliwość podepnij na rozruch kablami jakiś samochodowy aku, iskra będzie mocniejsza, silnik szybciej zakręci i moto dużo szybciej zapali. Tu nie ma pompki w baku więc problem może być prozaiczny - czasem wystarczy że pokolebie się motocyklem, poczeka, paliwo spłynie gdzie trzeba i zapali. Choć u mnie nie ma problemu na ciepłym silniku. To moto po prostu nie lubi stać długo w garażu :mrgreen:
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: sob, 13 lut 2016, 21:01
autor: Ptaku
Dokładnie tak jak DiElektryk pisze ten typ tak ma a uruchomienie tego silnika po długim postoju jest nie lada wyzwaniem ja opracował em ją na swoim Bandyci. Odkrecasz krnik na prv czekasz z 5 min po tym wbijasz wyższy bieg ok 4 i pchasz kawałek doslownie dwa kroki żeby tłoki ruszyć i sprzegło a i dodatkowe źródło energii no chyba ze aku na maxa naładowane. ps można jeszcze upuścić trochę paliwa z gaźnika za pomocą śrubek przy gaźniku a problem polega na tym ze ten typ nie ma pompki paliwa a te podciśnienia to tak działają różnie mały bąbel i juz problem. Co do ciepłego to regulacja nie zaszkodzi i uwaga na używanie ssania i manetki bo łatwo przelać moto i tez będzie lipa na ciepłym.
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: pn, 15 lut 2016, 02:21
autor: Generał
moje jajo miało 72 tys km przebiegu a po zimie wystarczyło, że zalałem paliwem, kranik na priv przez ok 50sek (jeśli aku dobrze naładowany to z niego, a jeśli nie no to przez kable) i max 2 niezbyt długie kręcenia i palił jak młody... co mnie bardzo cieszyło, ale i zarazem dziwiło przy takim przebiegu :shock:
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: ndz, 21 lut 2016, 17:26
autor: martines
Czyli mam rozumieć że ten typ po prostu tak ma
To kamień z serca
Dzięki za porady
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: wt, 23 lut 2016, 16:30
autor: Wilku
Generał, jeśli moje jajo teraz stoi 4 miesiące i jest nowe aku w żelowej technologii profesjonalne a nie jakieś hińskie g... ;P
to jak lepiej startować ?
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: wt, 23 lut 2016, 16:31
autor: Wilku
dodam , że przebieg wynosi w tej chwili ok 40 000 i NIGDY nie miałem problemu z odpaleniem.
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: wt, 23 lut 2016, 17:21
autor: KROPEK
A ako jest czarne czy białe ??
Re: GSX750F Problemy z odpaleniem
: wt, 23 lut 2016, 19:11
autor: KROPEK
Sorry Wilku za odrobinę szydery i sarkazmu ale odpalenie motocykla zgodnie z instrukcją obsługi to prosta sprawa, jeżeli nie idzie to znaczy, że gdzieś jest zonk i tu domowe sposoby i tańce szamańskie nie pomogą albo się znasz na mechanice albo serwis. Przy okazji często się okazuje, że dobry serwis na wiosnę jest tańczy od wyczekiwania momentu awarii. Mamy motocykle gaźnikowe i trzeba uszanować technologie i nie oczekiwać, że zawsze zadziała jak wtrysk na pompie, choć w sumie prawie powinien :mrgreen: . Wiele sezonów temu miałem stare jajko czyli "czajnika" :mrgreen: . Teraz mam sv na gaźnikach i w jednym i drugim przypadku odpalenie polega na włożeniu kluczyka do stacyjki, włączeniu zapłonu, odciągnięciu dźwigni ssania tak na 2/3, wciśnięciu dźwigni sprzęgła (wszystkie Suzuki) i przekręceniu rozrusznikiem 3 góra 4 obroty silnikiem. Nie zaskoczy odczekać chwilkę i ponowić proces. Generalnie rzadko zdarzało mi się żeby kręcić więcej niż dwukrotnie. Jeżeli nadal występują problemy to: może masz wodę w baku, może syf zatyka kranik spróbuj na rezerwie lub przelać na PRI, może masz złą przerwę na świecach, może zalałeś świece wtedy czyścisz albo na pych (lepiej wyczyścić i sprawdzić odstęp elektrod i czy jest iskra, może masz słabe ako niezależnie czy zwykłe czy żelowe (generalnie wszystkie Suzuki lubią naładowane ako i nie chcą zbytnio odpalać ze słabszym prądem). Jeżeli nadal nie odpala to może być jeszcze milion powodów i tu to zdecydowanie serwis :roll: nie wiem może jeszcze o czymś zapomniałem. Wiem jedno przebieg i rodzaj akumulatora nie ma tu nic do rzeczy tym bardziej, że te sprzęty po 100 tyś km uparcie jeżdżą dalej i nic sobie nie robią z przebiegu albo moto jest sprawne albo nie i trzeba je zaprowadzić do doktora.
Ps
Przynajmniej tak mi się wydaje :twisted: