Strona 1 z 1

ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: ndz, 27 mar 2016, 18:35
autor: pielgrzym1965
mam 67 kilo wagi na nierównej drodze podskakuje na siedzeniu mojego moto jak ustawić tylne zawieszenie czytałem że jest potrzebny specjalny klucz czy da się ustawić bez tego klucza i jak ustawić na miękkie ustawione jest na standartowe

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: ndz, 27 mar 2016, 21:04
autor: wilof1
Jaki masz amorek , oryginalny czy akcesoryjny . Czy jest suchy. Regulować napięcie wstępne sprężyny możesz bez specjalnego klucza, ja w swojej GSXR 750 nawet nie mam dojścia, a klucze mam ze trzy.

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: ndz, 27 mar 2016, 23:48
autor: pielgrzym1965
amorek mam oryginalny i suchy , śruba jest wkręcona do połowy gwintu mam ją wykręcić ?czyli poluźnić sprężynę tak,a co z regulacją na dole i pod siedzeniem czy wszystko ustawia się na miękkie ?

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: pn, 28 mar 2016, 19:24
autor: wilof1
Napięcie dynamiczne sprzężyny powinno się ustawić tak aby między całkowitym rozprężeniem amortyzatora (trzeba unieść tylne koło na podnóżku bocznym) ,a ugięciem z kierowcą ma wynosić 30/35% całego skoku zawieszenia, i to ustawisz tymi pierścieniami na amorku, natomiast compresje (pod siedzeniem) i odbicie (na dole amorka, w standardzie jest na 2) trzeba wyczuć podczas jazdy . Zapisuje się obroty śrubokręta i na drogę .

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: pn, 28 mar 2016, 22:27
autor: pielgrzym1965
nie do końca kumam jak ustawić tą kompresję jak ustawić odbicie , myślę że będzie trzeba robić próby

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: wt, 29 mar 2016, 08:26
autor: KROPEK
Tak naprawdę to na tym trza się znać warto poszukać serwisu gdzie ktoś ma pojęcie i ustawi ci pod twoje wymagania a jak nie to po obiedzie bierz repetę :-).

Re: ustawienie zawieszenie w GSX750 F 1999r

: wt, 29 mar 2016, 10:12
autor: luzik
Jeśli sprzęt ma trochę km nawinięte, to sprawdź czy w ogóle amortyzator jeszcze amortyzuje.
Najłatwiej sprawdzić to sprężając go (naciskasz na zadupek całym ciałem) i nagle puszczasz, zawieszenie ma się rozprężać wolniej niż podnosisz ręce, tak by było widoczne, że amorek przejmuje część pracy sprężyny, no i nie powinien podskoczyć czy coś. W podobnej konstrukcji przy ~70tys km przejechanych ..musiałem już amorek wymieniać.