BRACTWO SUZUKI

Cześć . Posiadam Motocykl Suzuki GSX 750 Inazuma. Od pewnego czasu mam z nim problemy. Mianowicie motocykl na biegu jałowy nie utrzymuje równych obrotów można powiedzieć że skacze między 1500 a 2000 ( to tak przykładowo). Na niedogrzanym silniku powyżej 4 tyś obr. traci moc, przestaje reagować na manetkę dopiero po chwili zaczyna chodzić jak należy. Natomiast na nagrzanym silniku przy postoju obroty potrafią się zmieniać miedzy 1500 a 2500 . W motocyklu niedawno zrobione było synchro i czyszczenie gazników, regulacja zaworów i wymiana świec. Aha muszę dodać że silnik że silnik hałasuje, mechanik powiedział że to rozrząd ale można jezdzić. Z góry dzięki za przeczytanie i ewentualną pomoc. Pozdrawiam

A przed regulacjami też tak było?

Czy masz oryginalny wydech?

Przed regulacja było prawie to samo. Wydech mam orginalny

Sprawdź króćce pomiędzy gaziorami, a głowicą. Wygląda, jakby łapał "lewe" powietrze.

Może pytanie nie na miejscu ale możesz poradzić jak to sprawdzić? Na "oko" guma wygląda dobrze łączenie również

Odpal konia i popryskaj plakiem na krućce , jak zmienią się obroty tzn. że jest nieszczelność.

Nie musisz kupować plaka, wystarczy coś łatwopalnego ..na bazie nitro, benzyny ..dla pewności psiknij w stronę filtra powietrza ..też powinny wzrastać

okey zaplakowałem i nie zauważyłem zmiany w zachowaniu moto. Przy okazji zajrzałem do filtra powietrza, jest czysty.

Naprawdę nie wiem co to może być. Przypomniałem sobie że po synchro gaznika objawy które opisałem ciut złagodniały do tego motocykl ładnie odpala. a więc czy to możliwe że gaznik jest stary/ zużyty. A może to rozrząd jest przyczyną problemów?

A może jest ktoś z okolicy Wrocławia i miał by czas żeby zerknąć posłuchać co z tym moto. Bo mi naprawdę brak pomysłów

Wpadaj do 3city ..coś podłubiemy
A tak serio ..to jeśli moto jest prosto od mechanika i są problemy, no to albo do niego wracasz z reklamacją usługi, albo szukasz nowego i tłumaczysz, że jest po serwisie. Teraz mechanicy motocyklowi mają żniwa, może ten Twój nie był do końca z Tobą uczciwy ?
Możesz też spróbować pobawić się samemu w mechanika i zrobić czyszczenie gaźników synchro zawory we własnym zakresie.

Chyba nie będę mieć wyjscia. Za ok miesiąc umówie się do mechaniora na zrobienie rozrządu. I dalej bd kombinować a jak i to nic nie da to biorę flaszkę i jadę do Ciebie

Jedną z przyczyn mojego problemu był kranik który zaciął się w pozycji półotwartej. Niestety nadal obroty na biegu jałowym pływają choć mniej.

Cześć to kolejny raz Ja znowu mam problem tym razem dosyć poważny może koś będzie wiedzieć o co znowu chodzi tej starej suce . A dokładniej wczoraj przy rutynowej jezdzie zauważyłem że motocykl wydaje bardzo dziwne dzwięki na 1 i 2 biegu, ponad to na rozgrzanym silniku po kilku minutowym postoju muszę długo kręcić aby odpalił . Dzwięki w rodzaju stuku metalicznego, pracy na 3 garach a bardzo głośną pracą rozrządu. Kolejnego dnia przy odpalaniu zaczął bardzo mocno kopcić. Po wykręceniu świec mogę stwierdzićć że w cylindrze nr. 4 (skrajnie prawy) był olej silnikowy. Z góry dzięki za pomoc

Spuść olej i sprawdź czy nie masz opiłków metalu tudzież kawałków części. Nie wiem czy ten model ma w korku spustowym magnes, jeżeli ma to tam sprawdzaj najpierw. Opiłki metalu w oleju = remont serducha.

oleju jeszcze nie sprawdziłem. Sprawdziłem natomiast sprężanie i na 1,2,3 wynosi ono ok 8-10 barów na 4 jest już gorzej wynik oscyluje w granicach 3-4 barów. Jednak nie są to zbyt dokładne wyniki ponieważ mój miernik ma juz swoje lata na karku .