GSX750 inazuma - naprawa zerwanego gwintu świecy
: sob, 27 sie 2016, 22:02
Reperaturka gwintu świecy:
Nikogo nie namawiam do wykonywania poniższych czynności.
Miałem uszkodzony gwint świecy. Nie uśmiechała mi się naprawa z zachowaniem wszelkich zasad więc:
1. W pracy tokarz zrobił mi przejściówki (4 na wszelki wypadek):
• M12x1 gwint zewnętrzny
• M10x1 gwint zewnętrzny
2. Tokarz wykonał mi również przejściówkę do gwintowników z blokadą a na gwintowniku zrobił nacięcie pod blokadę 3. W otwór pokrywy zaworów włożyłem tuleję prowadzącą 4. Przewierciłem otwór wiertłem fi11 (tłok w okolicy dolnego martwego punktu)
5. Odkurzaczem z przerobioną końcówką (brak zdjęć) odkurzyłem komorę spalania.
6. Na przedłużkę mocowania gwintownika założyłem tuleję centrującą 7. Przegwintowałem wcześniej rozwiercony otwór na M12x1 8. Odkurzyłem komorę spalania
9. Na starą świecę nakręciłem „reperaturkę” i zaaplikowałem klej ze zdjęcia wg instrukcji
10. Wkręciłem świecę do oporu z nakręconą reperaturką
11. Wykręciłem świecę-reperaturka została
12. Zostawiłem na 72 godziny
13. Jest, działa, jeździ
Może miałem więcej szczęścia niż rozumu ale udało się :shock:
Nikogo nie namawiam do wykonywania poniższych czynności.
Miałem uszkodzony gwint świecy. Nie uśmiechała mi się naprawa z zachowaniem wszelkich zasad więc:
1. W pracy tokarz zrobił mi przejściówki (4 na wszelki wypadek):
• M12x1 gwint zewnętrzny
• M10x1 gwint zewnętrzny
2. Tokarz wykonał mi również przejściówkę do gwintowników z blokadą a na gwintowniku zrobił nacięcie pod blokadę 3. W otwór pokrywy zaworów włożyłem tuleję prowadzącą 4. Przewierciłem otwór wiertłem fi11 (tłok w okolicy dolnego martwego punktu)
5. Odkurzaczem z przerobioną końcówką (brak zdjęć) odkurzyłem komorę spalania.
6. Na przedłużkę mocowania gwintownika założyłem tuleję centrującą 7. Przegwintowałem wcześniej rozwiercony otwór na M12x1 8. Odkurzyłem komorę spalania
9. Na starą świecę nakręciłem „reperaturkę” i zaaplikowałem klej ze zdjęcia wg instrukcji
10. Wkręciłem świecę do oporu z nakręconą reperaturką
11. Wykręciłem świecę-reperaturka została
12. Zostawiłem na 72 godziny
13. Jest, działa, jeździ
Może miałem więcej szczęścia niż rozumu ale udało się :shock: