BRACTWO SUZUKI

Cześć. Postanowiłem dziś pierwszy raz po zimie odpalić mojego bandziorka. Jeszcze zanim chciałem odpalić, podłączyłem prostownik, naciągnąłem łańcuch, posprawdzałem olej itp, dopompowałem powietrza. Kiedy już akumulator się naładował i nadszedł ten moment, niestety, okazało się, że prąd w ogóle nie dochodzi do startera, zegarów, lampek. Pierwsza myśl, to bezpieczniki. Posprawdzałem wszystkie tej małej skrzyneczki z tyłu , wszystkie są dobre. Jeszcze jest gdzieś podobno bezpiecznik główny, czy to to ta skrzyneczka pod bezpiecznikami patrząc na zdjęcie? Mam to przy sobie w domu, jak sprawdzić, czy to jest sprawne? Co ewentualnie jeszcze mogę zrobić, żeby uporać się z moim problemem? Pozdrawiam.

U mnie bezpieczniki są w ogonie, a bezpiecznik główny jest za plastikowym dekielkiem/owiewką poniżej siedzenia z lewej strony....

W obudowie przekaźnika rozrusznika masz główny 30A ..

Popatrz na klemy akumulatora, całkowity brak prądu to klemy lub kabel masy z bieguna ujemnego aku (u mnie jest przykręcony do ramy)
jeśli to sprawdziłeś to po włączeniu zapłonu podepnij miernik (próbówkę) do grubego przewodu przy rozruszniku jeśli będzie prąd to ako i stacyjka jest ok.

Sprawdz elektrowłącznik
Jak wciskasz starter to tyka czy jest totalna cisza?