[O] Suzukotki
: sob, 2 wrz 2017, 20:54
Wiem, że to nie jest temat motocyklowy więc nie zdziwię się jeśli zostanie usunięty ale uratowaliśmy z żoną siedem kociąt... jeszcze ślepych, małych i głodnych... Jak na razie dajemy radę z opieką ale raptem jest to jeden dzień a niestety jak każde "niemowle" są bardzo wymagające... Jeśli byłby ktoś chętny... Oddamy w dobre ręce... a czyje lepsze od Waszych? Mogę podjechać z nimi w okolicy Kęty/Oświęcim albo zawieźć na zakończenie do Toporni dajcie znać... szkoda maluchów...