BRACTWO SUZUKI

Witam. Jak w temacie od dłuższego czasu motocykl poszarpuje czwórkuje i faluje minimalnie na niskich obrotach do 5 tyś. Jest to dość uciążliwe jadąc ze stałą prędkością na niskim biegu w mieście. Moto jest po regulacji zaworów synchro przepustnic, do paliwa były dodawane dodatki stp w tym testowane różne paliwo. Cewkofajki sprawdzone omomierzem wg. serwisówki lecz podejrzewam że któraś może mieć przebicie. Świece Ngk na starych jak i nowych tak samo. Spotkał się ktoś z takim problemem lub ma jakieś pomysły?

Jaki wydech? to stalo się nagle czy od początku tak masz?

Wydech Dominator. Mam tak od kiedy go kupiłem czyli 1.5 roku. Faktycznie z założonymi dbkillerami efekt jest jakby mniejszy i tak bardzo nie hamuje silnikiem po zamknięciu manety. Lecz efekt dalej występuje

Czy moto było strojone po zmianie wydechu? Jeśli piszesz że przy włożonych DB killerach jest lepiej to znaczy że temat dotyka przepływu powietrza w układzie i tym samym mozna to wystroić żeby zniwelować efekt i uepwnić się, że obecne ustawienia nie są krzywdzące dla silnika.

Ja też tak mam, ale trochę szarpanie się zmniejszyło jak wymieniłem napęd. Stary zestaw napędowy był nierówno wyciągnięty po obróceniu kołem napinał się łańcuch lub luzował. Mogą to być gumy w tylnym kole (ale moje są dobre). Planuje zrobić synchronizację przepustnic jak znajdę trochę czasu. Niektórzy o tym wspominają ale pewnego rozwiązania jeszcze nie znalazłem na ten temat. Nauczyłem się w zakręty wchodzić na wysokich obrotach by nie spadły poniżej 6 tyś.

Zmierzyłem kompresje i wyszła kicha!!! Nawet ceramizer marki Ceramizer do motocykli nie pomógł który zalałem w połowie sezonu czyli jakieś 2 tys km temu.
Wartości zmierzone na zimnym:
1- 8
2- 7,25
3- 7,5
4- 7,7
Ciepły:
1- 9
2- 8,5
3- 8,25
4- 8,1
Próbę olejową wykonałem tylko na 4 cyl. i wyniosła 10 bar.
wg. serwisówki standard wynosi od 11 - 15 bar minimalne 9 bar
Na pierścienie raczej mi to nie wygląda gdyż nie bierze oleju ani nie dymi nawet przy pałowaniu.
Podejrzane mogą być zawory gdyż motocykl kupiłem z ciasnymi zaworami na wydechu (Gasł motocykl) ja jeździłem tak dosyć długo a nie wiem ile jeszcze jeździł tak poprzedni właściciel. Co ponoć bardzo szybko prowadzi do wypalania gniazd zaworowych.
Lecz czy to będzie przyczyna tych dolegliwości jakie jest wasze zdanie?

Gdyby winne były pierścienie to przy próbie olejowej powinna być znaczna poprawa. Jeśli były ciasne zawory a ktoś tak jeździł, to niestety docieranie.

Kiedyś podczas remontu mojego gsx600f z przebiegiem 98000 km zrobiłem pomiar to najsłabszy miał 10,3 a max miał 11,5.