GSR-600 dzwonienie silnika i wibracje przy 6k rpm
: pt, 13 lip 2018, 14:31
Cześć,
To mój pierwszy post na forum, więc dzień dobry
Na początek mam nurtujący problem z nowym zakupem - GSR 600 z 2006r. i 38 tys. km przebiegu.
Mianowicie dokuczały mu wibracje i dzwonienie przy 6 tys. obrotów. Myślałem, że to zawory lub napinacz. Zawory wyregulowane, napinacz rozrządu wymieniony na nowy oryginalny Suzuki (stary był dosyć luźny i wyrobiony na trzpieniu).
Niestety, po serwisie dzwonienie zostało. Wraz z dzwonieniem pojawiają się dodatkowe wibracje (były też odczuwalne przed moim serwisem). Być może ten ten typ tak ma - poprzednio jeździłem V-ką to takie wibracje to dla mnie masełko.
Efekt zaczyna się dla wyższych obrotów (powyżej 5-6 k) i brzmi jakby coś metalicznie stukało z lewej strony motocykla. Raczej niżej, pod przepustnicami. Na niskich obrotach tego nie słychać.
Dziś jeszcze posprawdzam sprężanie i ciśnienie oleju. Nie za bardzo wiem gdzie dalej szukać. Kosz sprzęgłowy?
Oby nie panewka... Kupiłem GSR właśnie z powodu padniętej panewki w SV-650. Drugi raz tego nie przeżyję.
Pozdrawiam
Mateusz
To mój pierwszy post na forum, więc dzień dobry
Na początek mam nurtujący problem z nowym zakupem - GSR 600 z 2006r. i 38 tys. km przebiegu.
Mianowicie dokuczały mu wibracje i dzwonienie przy 6 tys. obrotów. Myślałem, że to zawory lub napinacz. Zawory wyregulowane, napinacz rozrządu wymieniony na nowy oryginalny Suzuki (stary był dosyć luźny i wyrobiony na trzpieniu).
Niestety, po serwisie dzwonienie zostało. Wraz z dzwonieniem pojawiają się dodatkowe wibracje (były też odczuwalne przed moim serwisem). Być może ten ten typ tak ma - poprzednio jeździłem V-ką to takie wibracje to dla mnie masełko.
Efekt zaczyna się dla wyższych obrotów (powyżej 5-6 k) i brzmi jakby coś metalicznie stukało z lewej strony motocykla. Raczej niżej, pod przepustnicami. Na niskich obrotach tego nie słychać.
Dziś jeszcze posprawdzam sprężanie i ciśnienie oleju. Nie za bardzo wiem gdzie dalej szukać. Kosz sprzęgłowy?
Oby nie panewka... Kupiłem GSR właśnie z powodu padniętej panewki w SV-650. Drugi raz tego nie przeżyję.
Pozdrawiam
Mateusz