BRACTWO SUZUKI

Witam,przerabiam Bandita S 2001r na model N.Może ktoś z Was to robił i wie jakich części potrzebuję,gdzie można ich szukać i ile kosztują?A może ktoś ma na sprzedaż?

Nikt ci nie pomoże dopóki nie ogarniesz awtara.

Skalmar pisze:Nikt ci nie pomoże dopóki nie ogarniesz awtara.

I wszystko w temacie :angry_smile:

Nie lepiej sprzedać S kupić N, opłaca się bawić w przeróbki ?

Zastanawiałem się nad tym, ale nie do końca wiadomo w jakim stanie kupisz.Swoim jeżdżę 1 sezon i jestem pewien że wszystko jest w porządku.Sprzedać też nie jest tak łatwo,chociaż powiem że znaleźć częśći do przeròbki nie jest łatwo.Może uda mi się wszystko zgromadzić,a jak nie to zostanie S-ka.

W Bandycie S masz ramę czachy.
Przeróbka powinna być prosta tylko musisz zgromadzić części od N.
Nie wiem jak w starej wersji ale w ostatniej demontaż czachy nie był trudny.
Zdejmij lusterka, szybę i zegary a będzie można ocenić co trzeba odkręcić dalej...

Wszystko mam zdemontowane,najbardziej mi zależy na tych częściach.Miałem nadzieję że ludzie z Bractwa podpowiedzą gdzie szukać części,myślałem że ktoś będzie miał coś na sprzedaż.Czekam,może ktoś pomoże w znalezieniu zegaròw,wypełnień plastikowych ramy, i innych elementòw.

Allegro to chyba najlepsze wyjście

Tu raczej sprzedaż jest bardzo okazjonalnie.
Nie liczył bym na części używane z BS i nie dla tego że nie chcemy Ci pomóc tylko dla tego że nikt tu nie handluje częściami używanymi.

Ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje bo to rzecz indywidualna, jednak pytanie mam. Czy jeździłeś na nakedzie powyżej 130 km/h i czy jeździsz powyżej takich prędkości, ponieważ brak choć mini owiewki powoduje, że wiatr ściąga Cię z motocykla i staje się niebezpiecznie i niewygodnie.

Wielu znajomych odradza mi tę przeròbkę,ale NAKED bardziej mi się podoba.Naraźie jestem na etapie poszukiwania części i słabo to wygląda.Co do dyskomfortu podczas jazdy to nie mam zdania bo nigdy nie jeździłem na jeden z większą prędkością.Mam173cm,77kg ,może mnie nie zdmuchnie.Nie mam zamiaru zakładać tej małej owiewki,może podpowiecie czy rzeczywiście będzie mocno nieprzyjemnie.A może ktoś ma poròwnania komfortu jazdy Banditem S i N.

Tak jak pisał Kropek, przyjemność z jazdy N kończy się przy około 130 km/h

Potwierdzam, mam GSR 600 i czasami jak wieje wiatr to przy 120 km/h jest porażka, a czasami jak wiatr jest słaby to jedziesz spokojnie 170km/h. Ale jedno jest pewne następny moto będzie z owiewkami i nikt mnie nie przekona do nakeda
Wszystko zależy od stylu jazdy, czy jeździsz w koło komina czy robisz dalsze trasy .

90 % w moim przypadku to jazda w koło komina właśnie.Ale to był MÒJ pierwszy sezon na Moto więc to się najprawdopodobniej zmieni.Mam coraz więcej wątpliwości co do tej przeròbki.Bardzo proszę aby ktoś jeszcze się wypowiedział na temat jazdy na napędzie i wersji S.Może ktoś kto przerobił S na N i ma zdanie w tym temacie.

S na N? Takie coś powinno być karane