GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Moderator: bohas
GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Witam serdecznie, problem tak jak w temacie. Niestety pomimo przekopania sieci nie mogę ustalić jaki to model kranika żeby kupić zestaw naprawczy. Podejrzewam FCK 35. Wg sprzedających dedykowany jest do GSXR SRAD oraz do SV i tutaj prośba do takowych by zobaczyli u siebie i coś napisali bo taki zestaw kosztuje kilkadziesiąt złotych i wolałbym nie stwierdzić że to nie ten i wyrzucić. Chyba, że ktoś wie jaki jest model kranika w jajkach po 99 roku? Dzięki za pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Motocykle to nie wszystko... ale wszystko bez motocykli jest niczym.
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Hej Panowie - nikt nie lata na SV-ce albo na SRADzie ? Zajrzyjcie proszę pod bak i odpiszcie. Dzięki.
Motocykle to nie wszystko... ale wszystko bez motocykli jest niczym.
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Pisz do Muchy, ma Strada
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 3140
- Rejestracja: pn, 19 wrz 2005, 16:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czestochowa
- Polubił posty: 46
- Otrzymane Polubienia: 85
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Wieczorem, lub jutro do południa, postaram się zajrzeć.
GSX 750 R- LICENCJA NA ZAPIER....
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
-
- BS Brother
- Posty: 3140
- Rejestracja: pn, 19 wrz 2005, 16:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czestochowa
- Polubił posty: 46
- Otrzymane Polubienia: 85
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Nie wiem, czy to jest to samo.
Nigdy tego nie ruszałem, więc pojęcia nie mam czy zestaw naprawczy będzie pasował.
Może Bohas pomoże.
Spróbuj napisać do niego.
Chyba, że te zdjęcia coś Ci mówią.
Nigdy tego nie ruszałem, więc pojęcia nie mam czy zestaw naprawczy będzie pasował.
Może Bohas pomoże.
Spróbuj napisać do niego.
Chyba, że te zdjęcia coś Ci mówią.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
GSX 750 R- LICENCJA NA ZAPIER....
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
-
- BS Brother
- Posty: 3140
- Rejestracja: pn, 19 wrz 2005, 16:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czestochowa
- Polubił posty: 46
- Otrzymane Polubienia: 85
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Tym bardziej, że w gixsie nie ma kranika On/Off.
GSX 750 R- LICENCJA NA ZAPIER....
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
-
- BS Brother
- Posty: 3140
- Rejestracja: pn, 19 wrz 2005, 16:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czestochowa
- Polubił posty: 46
- Otrzymane Polubienia: 85
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Znalazłem jeszcze coś takiego w serwisówce -może pomoże Ci rozwikłać zagadkę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
GSX 750 R- LICENCJA NA ZAPIER....
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 35
- Rejestracja: czw, 21 sty 2016, 12:11
- Województwo: wielkopolskie
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
naprawiałem w swoim GSX750F z 1999 ciekło mi paliwo wystarczy wymienić oring od strony pokrętła ,ważne ; oring odporny na benzyne,zacisnąć wężyki od paliwa ,ostrożnie wypiąć tą srebną obejmę nie rozginając za mocno, zwrócić uwagę jak wyjdzie i tak samo włożyć ,na spokojne 30 min roboty
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 35
- Rejestracja: czw, 21 sty 2016, 12:11
- Województwo: wielkopolskie
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
to ta blaszka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- BS Brother
- Posty: 3140
- Rejestracja: pn, 19 wrz 2005, 16:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Czestochowa
- Polubił posty: 46
- Otrzymane Polubienia: 85
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Szkoda, że kolega dostał odpowiedzi,/podpowiedzi i zapomniał cokolwiek napisać...
GSX 750 R- LICENCJA NA ZAPIER....
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
tel. mucha 503 145 909 klaudia 509 340 359
GS 500E- był
GSX R 750... - jest i będzie
GSX1300R HAYABUSA
Nareszcie
Re: GSXF 750/2001 cieknący kranik.
Bardzo dziękuję wszystkim kolegom za podjęty wysiłek i pomoc. Nie było mnie ostatnio w kraju i dopiero odpisuję.
Problem rozwiązałem następująco. Nie mogąc wywnioskować ze zdjęć który zestaw naprawczy pasuje postanowiłem rozkręcić kranik i zobaczyć jaki kształt mają moje uszczelki i membrana. Bałem się tego ruszać bo gdzieś przeczytałem że ktoś rozkręcił kranik i nie mógł już go złożyć żeby nie ciekło. Ale u mnie już gorzej być nie mogło. Po rozkręceniu zobaczyłem co muszę kupić, obejrzałem uszczelki i membrany- były całe. Poza tym w kraniku było pełno "miodu". Wyczyściłem, złożyłem - nic nie cieknie, działa prawidłowo.
Pozdrawiam LwG.
Problem rozwiązałem następująco. Nie mogąc wywnioskować ze zdjęć który zestaw naprawczy pasuje postanowiłem rozkręcić kranik i zobaczyć jaki kształt mają moje uszczelki i membrana. Bałem się tego ruszać bo gdzieś przeczytałem że ktoś rozkręcił kranik i nie mógł już go złożyć żeby nie ciekło. Ale u mnie już gorzej być nie mogło. Po rozkręceniu zobaczyłem co muszę kupić, obejrzałem uszczelki i membrany- były całe. Poza tym w kraniku było pełno "miodu". Wyczyściłem, złożyłem - nic nie cieknie, działa prawidłowo.
Pozdrawiam LwG.
Motocykle to nie wszystko... ale wszystko bez motocykli jest niczym.