BRACTWO SUZUKI

Chodzi o klamkę sprzęgła ,która zabiera na końcu dzwigni około 2 cm od końca.Co to moze być?: dodam ze sprzęgło nie ślizga.Czy jak rozbiorę dekiel od strony sprzegła tam mozna wyregulować?

A na klamce nie ma regulacji ?

Jak punkt brania się tak daleko przesunął to bym zrobił pełną regulacje. U mnie jest tak samo, robi się to 15min, pod deklem pewnie nie trzeba ale skoro grzebiesz to będziesz miał spkój na bardzo długo. Regulacja od strony silnika ma większy zakres korekty, od strony klamki jest do delikatnych korekt bez narzędzi.

http://d4ch0l.webd.pl/artur/SuzukiGSR60 ... al2006.pdf rozdział 2.16

Poluzuj nakrętkę i wkręć reglacje przy klamce prawie do oporu żeby całkiem poluźnić (będziesz mieć potem duży margines do naciągania)
Od strony silnika też poluzuj nakrętkę i wkręć do oporu regulację żeby całkiem poluzować linkę.
Pod deklem poluzuj nakrętkę, śrubę w środku poluzuj, potem delikatnie zakręcaj aż nie zatrzyma się (nie zakrecaj na siłę) i od tego punktu poluzuj o dokładnie 1/2 obrotu. Trzymająć ją śrubokrętem zaciśnij nakrętkę kontrującą. Zamknij dekiel.
Na regulacji od strony silnika ustaw luz na klamce na 10-15mm.
Ciesz się prawie nowym sprzęgłem (jeśli tarczki i przekładki nie są do wymiany i nie ślizga)
Przez to że przy klamce wkręciłeś do końca to teraz jak będzie się zużywać sprzęgło to będziesz mieć duży zapas do naciągania od strony klamki.

jutro to sprawdze po pracy