BRACTWO SUZUKI

W moim B6 ostatnio zauważyłem lekki stukot - dzwonienie i myślę, że to może być łańcuszek rozrządu ma on 65tys. i nie wiem czy kiedykolwiek był wymianiany. Słyszałem że wymienia się go co 45 tys.

No więc do rzeczy, gdzie najlepiej kupić łańcuszek i czy są różne modele, typy łańcuszków do b6? No i jak jest z wymianą jak mam zdjętą kapę zaworową to co muszę jeszcze wykręcić żeby go zmienić??

Pozdrwawiam,
Bartek

mam dokldanie ten sam problem choc przebiegu troche wiecej.
podlaczam sie do pytania.

did robi lancuszki rozrzadu, lepiej wydac troche wiecej i miec na lata....
gdzie kupic....mysle ze w kazdym sklepie motocyklowym moga ci sciagnac, ew. Larsson, lub allegro.
daj znac ile bedzie ci kosztowala ta cala wymiana, bo jestem ciekaw.

ja tez jestem ciekaw -jaki koszt bedzie :roll:
piszcie

już mówie ..

łańcuszek 290zł, zapinka 10zł, do tego ślizgi - jakies 200-400 zł , napinacz (nie znam ceny) no i robota, u dobrego mechanika średnio 1000 zł .. (słownie tysiąc)

uu troche zaboli

to chyba sie za to sam wezme ku..wa i wymienie. a co!!
olejak -w sumie prosty silnik
chyba dam rady :shock:

nie no nie mozliwe zeby za wymiane lancucha rozrzadu wzieli tysiaka!!!!!! do tego w bandicie....to jest prosty silnik i bardzo dobry dosteo do niego z kazdej strony...
szukaj innego serwisu, a tamtem omijal daleko -naciagacze!!!

Nieee no sory ale z tym tysiakiem czyba przesadziłeś... W poniedziałek pojeżdze po serwisach w bydzi i popytam ile taka przyjemnośc kosztuje. Jak będe miał info z kilku warsztatów to napisze ile i za co oni wołają...

jesteście śmieszni ...

jeżeli satysfakcjonuje was robota w formie przeciągnięcia i zwykłego przekucia łańcuszka to róbta co chceta i gdzie chceta ... wtedy potrzebny jest tylko śrubokręt i 5kg młotek ...

porządnie wykonana wymiana zestawu łańcuszka rozrządu wiąże sie wyjęciem i rozebraniem sporej części silnika ... a to są prawie dwa dni roboty ...

rozumiem, że niektórzy oszczędzają nawet na używanych oponach, ale nie można dziadować ze wszystkim, niektóre rzeczy należałoby zrobić porządnie ...

Gruby co ty gadasz silnik bandita jest prosty jak parasol a wymiana 1000 zł hehehehahahahahhahahah. Wymieniałem w mojej pierwszej suce gsx 550 i za robote wzięli mi 250 zł i wymieniony został łańcuch i ślizgi. a robota trwała ok 8 godz bo rzeczywiście kawał silnika trzeba rozkładać.

z tego co mi wiadomo to b12 ma lancuszek zebaty i nie wiem czy da sie go rozkuwac i skuwac.a jesli nie to trza silnik wybebeszyc caly i stad taka suma

a w bandicie łańcuch nie jest przypadkiem spięty zapinką????