BRACTWO SUZUKI

witam was ostatnio kiedy dosiągalem lańcuch przykręcajac oś chyba przekręciłem gwint , bo teraz w żądnym innym kierunku ni eda sie ani odkręcićani dokręcić a oska kręci sie wokół siebie jak dokręcam tylko z jednej strony nie kontrując. co w takiej sytułacji radzicie.proszęo pomoć .pozdrawiam

witam, nie za bardzo jarzę sens zdania :"ni eda sie ani odkręcićani dokręcić a oska kręci sie wokół siebie jak dokręcam tylko z jednej strony nie kontrując", ale jeżeli z jednej strony trzymasz kluczem łeb śruby, a z drugiej odkręcasz nakrętkę, to powinno się odkręcić, no chyba że zerwałeś gwint, ale zazwycaj odkręcić można tyle tylko że gwint pozostaje uszkodzony. Jeżeli zerwałeś gwint na śrubie, to jeszcze luzik, zawsze możesz kupić nową (oczywście odpowiedni skok gwintu musisz dobrać) a jeśli skopałeś gwint na szpilce to już mały poblemik... .zawsze możesz na mniejszy przerobić ale to juz nie to, mniejsza wytrzymałość gwintu.
PS> poszukaj w pobliżu jakiejść narzędziowni (tokarka, frezarka) i dorób szpilkę nową, ale najpierw sprawdź twardość materiału czy nie był ulepszany cieplnie, i coby z za bardzo kruchego nie wykonać.

>powodzenia

Jak ostatnio naciągałem łańcuch to nie musiałem trzymać z lewej , po prostu odkręcałem i nic sie nie obracało , coś ty zrobił Bolo ?! :lol: opisz to jakoś dokładniej.

panowie od teraz mówice mi strong man zerwałem gwint w osce.pojechałem do serwisu opon i gostek sie zapłakał bo nie umiał odkręcić tej śruby pistoletem pneumatycznym :):).ale wkońcu sie udało .gwint do dupy .

1.kwestia teraz taka czy nagwintowanie na 22 nie będzie miało wpływu na bezpieczeństwo.
2. gdzi enajlepiej i najtaniej kupićnowąośkęw serwisie za oryginalną wołają 270- 300zł.

moim skromnym zdaniem ośka jest poddana obciążeniu gnącemu, a sam gwint raczej nie jest obciążony na ścinanie, więc jak zastosujesz gwint stopień mniejszy to nic się nie stanie, kwestia tylko czy ośka nie była utwardzana powierzchniowo. Jak bałbyś się że może będzie za słabo trzymać to jest taki niebieski środek którego kropla na gwint przed przykreceniem śruby zastępuje podkładkę sprężystą i trza wtedy użyć większej siły aby to odkręcić... ale tyś strongman więc nie powinieneś mieć z tym kłopotu. Jest też taki czerwony środek, mocniejszy, ale tego to trza później podgrzać coby śruba puściła.

Pozdrawiam

Gutek MM pisze: Jak bałbyś się że może będzie za słabo trzymać to jest taki niebieski środek którego kropla na gwint przed przykreceniem śruby zastępuje podkładkę sprężystą i trza wtedy użyć większej siły aby to odkręcić... ale tyś strongman więc nie powinieneś mieć z tym kłopotu. Jest też taki czerwony środek, mocniejszy, ale tego to trza później podgrzać coby śruba puściła.

Pozdrawiam

Czy chodzi ci o te kleje:
http://www.loctite-kleje.pl/

z poprzednikiem sie nie zgodze (mialem w tym i poprzednim semstrze zajecia z tego ), sile w takim polaczeniu przenosi sila tarcia, ktora wywolujemy przez naprezenie wstepne dokrecajac srube, wiec sruba dziala na rozciaganie, na scinanie owszem nie, ale na zginanie takaze nie ( jezeli juz to sa to wartosci ktore mozna pominac w naszych rozwazaniach ).
Poszukaj u handlarzy szrotem moze przy jakims kole maja oske, jak nie to na allegro.

Czerwonego Loctite'a nie polecam - mam w swojej giwerze lunete przyklejona na to dranstwo. Lepiej na niebieski, tez bedzie trzymac.

Witam może tu coś uzyskasz : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=113154675

dzieki kropek dzwoniłem juz do typa ale dreczy mnie jescze jedna opcja, czy oska z bandyty 600 bedzie pasowaćdo 650 podejrzewam że wachacz jest ten sam wiec oska tezpowinna być taka sama. wie może ktoś cośna ten temat pozdrawiam