Strona 1 z 1

RF 600 R - opinie

: czw, 1 mar 2007, 18:55
autor: szlosu
Witam braci.

Mam pytanko i prośbę:
Kumpel jest bardzo zajawiony na Suzuki RF 600 R. Niestety nikt z naszej paczki nie ma żadnego doświadczenia ani opinii związanych z tym motorkiem. Czy może ktoś z bractwa ma może jakieś doświadczenia związane z tym modelem? Zależy mi na szczerych opiniach, apropo prowadzenia, eksploatacji, awaryjności i przede wszystkim dostępności części zamiennych.
Jak oceniacie ten wybór i na co należało by zwrócić uwagę przy zakupie...
Byłbym wdzięczny za pomoc. Z góry wielkie dzięki.

: czw, 1 mar 2007, 21:10
autor: figer
Lepsza RF900 i to nie dlatego, ze mocniejsza. Poprostu mniej awaryjna.

: czw, 1 mar 2007, 22:36
autor: Bartek
Witam. Bylem posiadaczem SUZUKI RF600R przez 5 lat. Ogolnie bylem zadowolony z tego motocykla, prowadzila sie dobrze na dlugich dystansach jak i w ruchu miejskim, jest dos ciezkim motocyklem ale nie sprawiala wiekszych problemow przy manewrowaniu miedzy samochodami,a do tego nie bylo kolysania przy wyprzedzaniu tirow jadac wieksza predkoscia. Mankametem jaki odczulem to czasami miala sklonnosci do zapadania sie na lukach przy sportowej jezdzie, ale mozna do tego sie przyzwyczaic( potem to juz korygowalem tor jazdy instynktownie) wynikalo to z braku mozliwosci ustawienia twardosci przednich teleskopow, jak dla mnie sa za miekie. Trzeba zwrucic uwage na miejsce mocowania silnika do ramy i okolice, lubi tam peknac rama wraz z uchwytami ( uchwyty orginalnie powinny byc aluminiowe, jesli nie sa to nalezy bacznie przyjzec sie ramie od sierodka czy nie byla robiona)byly takie problemy z rocznikami 93-95.
Co do silnika - skrzynia - ja nie mialem problemow, biegi wchodzily cale, nie wyskakiwaly ( nigdy ) przy turystycznej jezdzie jak i przy sportowej,wiec jesli ktos powie ze lubia wyskoczyc bo to normalne, ja sie nie zgadzam z ta opinia. Silnik niestety lubi napic sie oleju, normalne jest gdy trzeba bedzie dolac na sezon ok 1l. Czasami swiece zachodza nagarem zwlaszcza po jezdzie na deszczu. Na drugi dzien przy starszy swiecach nie pracowala na wszystkie cylindry, ustepowalo po przejechaniu 200m, jak nie to czyszczenie reczne. Jesli chodzi o spalanie cennych oktanow to wypada raczej blado. Przy jezdzie do 120km/h spalanie jest super bo wychodzilo 5.8-6.5 l/100km. lecz chcac troszke pogonic to juz byla tragedia od 7 do nawet 10 l/100km. Co do czesci w katalogu Larssona dostaniesz co chcesz a ceny jak do wszystkiego sa dosc drogie.Przejechalem tym motocyklem ponad 30tys.km i wybierajac pomiedzy RF600r a GSX600F(podobna cena) to polecam RFe. Osobiscie jednak gleboko rozwazyl bym RF 900r RS2, troszke jest drozsza od 600 ale o niebo bardziej ekonomiczny, mocniejszy silnik i bardziej stabilna konstrukcja. Pozdrawiam

: pt, 2 mar 2007, 08:16
autor: Szajbus
Tak jak juz wyzej bylo napisane podczepie sie pod kolegow wyzej i rowniez zachece do zakupy RF 900.
Niestety wada wg mnie sa ciezkie stalowe profile ramy, co daje wage ok 240 kg. Wrazenia? Jak ze znajomym (posiada RF'e) zamienismy moto na chwile (wtedy mialem F4i) to straszny dyskomfort poczulem zwiazany wlasnie z ciezarem. Dziwna tez sie wydaje pozycja podczas jazdy, bardziej pod turystyczna mi podchodzi niz sportowa. Napewno zaleta na dluzsze trasy.
Nie wiem czy to wina tez konkretnego modelu czy wszystkie maja.. ale dosyc czesto , a przynajmniej czesciej niz u innych lubi strzelic bezpiecznik.
Awaryjnosc jakos nie odbiega od normy. No i tez sporo zalezy od sposobu uzytkowania.
Po za tym co wymienilem, nie mam wiekszych zastrzezen choc osobiscie wiem ze ten motor nie jest stowrzony dla mnie.

: pt, 2 mar 2007, 09:52
autor: Kondziu
Tu masz link użytkownika RF600 :
http://www.rf600r.l.pl/strony/menu/menu.htm

: pt, 2 mar 2007, 15:53
autor: mikiet
a ja chetnie poslucham dalszych opini, bo mnie tez ten sprzet interesuje:))
pozdrawiam

: sob, 17 mar 2007, 16:03
autor: jack_ripper
Właśnie poskładałem moją RF600 po zimie. Spostrzeżenia: nie nadaje sie na pierwsze moto !!! Jest ciężka, prowadzi się troszke opornie. Jest dużo elementów plastikowych i każda wywrotka słono kosztuje.Sporo kłopotu sprawia znalezienie plastikowych paneli na rynku wtórnym, a o cene nowych lepiej nie pytaj. Jeśli chcesz wozić "plecaczek" to jej współczuje. Derma na siedzeniu pasażera jest bardzo sliska i przy każdym hamowaniu masz go na plecach.Moto nie nadaje się z racji zastosowanych przełożeń i mocy do spokojnej jazdy.Działa jak wiertarka -"załącz wyłącz". Kłopoty sprawiaja kable wysokiego napięcia ze wzgledu na sposób ich mocowania w cewkach zapłonowych (małe zatrzaski które lubią sie poprostu rozlecieć).Dosyć ciężko pracuje sprzęgło. A no i jeszcze troszke za dużo pali.Gdybym teraz miał wybierać to raczej pomyslał bym o SV, ale jesli ktoś ma gdzie pośmigać tak ok 200 i lubi ładne motocykle to polecam RF kę.

: sob, 17 mar 2007, 22:55
autor: Gixxer
Czesto pada 2 bieg i rama jest slaba,juz przy niewielkim uderzeniu czolowym ulega odksztalceniu.
Poza tym jak sie dba tak sie ma ;)

: ndz, 18 mar 2007, 19:55
autor: legion
o 2 biegu tez slyszalem ( nie tylko 600 ale ogolnie model RF) w serwisie dowiedzialem sie ze to prawda a bierze sie to..... z przelaczania biegow (chamsko wbijajac) jadac na kole !! znaczy maszyna ze sportowym zacieciem i przez to czesto katowana. jak gosc dbal, to jak kazde moto mozna dlugo polatac. sam zastanawialem sie nad kupnem modelu RF 900 ( jeszcze pomysl mi nie zwietrzal do konca) zastanawia mnie fakt dlaczego produkowany tylko przez 3 lata ( gsx , gsx-r , i inne robione od lat 80-tych do dzis) dlatego bede sie bardzo zastanawial czy warto zakupic ten model suzi ( o niebo pewniejsze sa bandity )

: ndz, 18 mar 2007, 21:33
autor: jack_ripper
Zapomniałem o jednym bardzo ciekawym plusie Rfki. W czasie jazdy ciepłe powietrze z silnika przez owiewki fajnie dmucha na kolana i piszczele ( nie marzną).Może to błachostka ale dla mnie super sprawa.Dwójka troszke mi sie buntowała ale o dziwo po zmianie oleju dolegliwość zniknęła!? Co do ramy- jest pancerna i trzeba zdrowo walnąć żeby ją skrzywić. Może i Bandit byłby leprzy ale to tylko dlatego że nie ma tylu plastików, jest lżejszy i słabszy (można spokojniej jeżdzić), ale Rfa jest o wiele ładniejsza, a tak między wierszami to naprawde spora ilość części jes wymienna między RF, GSXR i GFami. A i jeszcze jedno, Rf ka ma najniżej położone siedzenie z motocykli tego typu.

Re: RF 600 R - opinie

: sob, 28 maja 2011, 19:21
autor: Bociek
czytam i czytam i zastanawia mnie czy łatwo by było zrobić z 600setki albo 900setki streeta (lampa z Bandita GSR-a albo B-kinga owiewka akcesoryjna kierunki i lusterka tuningowe albo w karbonie, zedrzeć owiewki ), Tak wiem ciężka ale chyba warto by spróbować co o takim pomyśle myślicie ?

Re: RF 600 R - opinie

: sob, 28 maja 2011, 22:34
autor: adamo
Można, ale moto nadal pozostanie ciężkie i chyba oporne w manewrowaniu. Pomijam już koszty części. Obawiam się, że byłaby to sztuka dla sztuki. Do takich zabaw bardziej wg mnie nadaje się choćby mała SV.

Re: RF 600 R - opinie

: pn, 30 maja 2011, 06:45
autor: jack_ripper
Serdecznie odradzam. Za ciężkie moto i rama bez owiewek wygląda nieciekawie.Trzeba sporo przerabiać,żeby nie straszyło.

Re: RF 600 R - opinie

: pn, 13 cze 2011, 02:22
autor: KROPEK
klik :twisted: !!
Ps
klik jest o RF 900