BRACTWO SUZUKI

Witam,
jak w temacie - pojawiła się dziura w oddawaniu mocy pomiędzy 3 a 4 tys. obrotów. No tak jakoś niemrawo idzie, gorzej niż chodził.
Pozostałe parametry bez zmian.
Pojaiwła się sugestia, że to może być sprawka gaźników - albo jakiś syfek, albo rozregulowały się.
Jestem umówiony u kolesia na środę 5 lipca. W związku z tym dwa pytania:
- czy to aby gaźniki, czy coś jeszcze może takie objawy powodować? Jakieś sugestie?
- czy można z tym jeździć, czy lepiej odstawić Dryndę na parking?
pozdrawiam
--
dayanek

moim skromnym zdaniem to tez gazniki.. Wydaje mi sie ze mozna z tym jezdzic ale to tylko mi sie wydaje :roll: Nie bardzo pewnie pomoglem ale da sie z tym jezdzic

paliwo powietrze iskra = moc świece odpadają ,sprawdź filtr powietrza, i gaźniki koniecznie
pozdrawiam

Dzięki za wszelkie rady. Sprawdzę dziś sam filtra powietrza
Tylko w sobotę ciągniemy z Legionem do Kołobrzegu i nie wiem, czy powinieniem, czy raczej nie powinienem w taką trasę ruszać Dryndy, jeśli będzie słabowała :0
pozdrawiam
--
dayanek