Strona 1 z 2
GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: pn, 27 sie 2007, 09:04
autor: MotoChristo
Witam,
Mam problem z cieknącym kranikiem. Ostatnio wymieniałem owiewki więc wymieniłem też bak (żeby miał ten sam kolor). Zostawiłem na noc i rano zobaczyłem, że paliwo ścieka mi przez otwór z pokrętłem kranika po owiewce (bardzo powoli, nie było nawet plamy pod moto). Oczywiście smużka paliwa spęczniła lakier na swojej drodze ale to drobiazg. Martwi mnie przeciek, który jest w miejscu połączenia pokrętła z resztą kranika. Być może przyczyną było oparcie się pokrętła o krawędź otworu w owiewce i lekkie zgięcie. Czy to oznacza, że muszę kupić cały kranik czy wystarczy jakiś zestaw naprawczy albo rozkręcić kranik i złożyć z powrotem?
I jeszcze jedno pytanie przy okazji. Czy możliwe jest przeciekanie w tym miejscu jeśli jakiś palant czując zapach benzyny w garażu przekręca kranik na PRI myśląc, że w ten sposób zamyka dopływ? (niestety garaż nie jest mój a właściciel chciał dobrze)
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: wt, 28 sie 2007, 08:50
autor: Mariom
Mam podobny problem ze swoim kranikiem w GS-ie. Strzelił mi oring uszczelniający na pokrętle w kraniku. Próbowałem zmienić oring lecz okazał się tylko olejoodporny i zwyczajnie mi od benzyny "spuchł" . Kupiłem z kolei oring do klimatyzacji (jak mówił sprzedawca jest ze związkami fluoru) i prawdopodobnie wytrzymuje benzynę. Niestety nie mam okazji na razie go zamontować. Wydaje mi się, że najlepiej jednak będzie zamontować zestaw naprawczy uszczelek do kranika.
Dziwne, że spuchł Ci od benzyny lakier? Chyba jakiś niedoświadczony lakiernik?
Pozycja PRI w kraniku daje swobodny przepływ paliwa i jeśli będzie uszkodzony zaworek iglicowy w gażniku może się okazać, że paliwo dostaje się do oleju, a wtedy dłuższa eksploatacja w takim stanie = wielkie wydatki. Nie powinna ona wpływć na "przeciekanie" paliwa przez kranik.
Pozdrawiam.
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: wt, 28 sie 2007, 12:50
autor: MotoChristo
Dziś lub jutro go rozkręcam. Zobaczę co i jak. Problem w tym, że nigdzie nie znalazłem zestawu naprawczego do jajka. Do innych motocykli są a do jajka nie. W serwisie za nowy kranik zaśpiewali mi ponad 470zł więc odpada. Osobnych części nie mają. Albo całość albo nic.
Czyli sądzisz, że fabryczny lakier nie spuchłby? hmmm, jak kupowałem owiewki to je dokładnie obejrzałem, przede wszystkim od wewnątrz. Połamane i spawane nie były. Ale czy były malowane czy nie tego nie byłem w stanie stwierdzić.
Też tak myślałem, żę PRI może narobić szkód w silniku ale nie powinno byc żadnego przecieku
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: wt, 28 sie 2007, 19:23
autor: meyer2
wogóle do jajka kupić coś tego typu to mistrzostwo świata, niby bardzo popularny model i takie tam a z częściami tego typu to cholernie ciężko. Odpukać mi takie coś się nie stało, ale zapewne musisz ściągąć bak i w pierwszej kolejności sprawdź czy wogóle śruby są dobrze dokręcone

Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: śr, 29 sie 2007, 10:26
autor: MotoChristo
Śruby oczywiście sprawdzę ale cała górna część kranika jest sucha więc śruby i uszczelka między kranikiem i bakiem trzyma dobrze.
A kranik znalazłem w Larssonie za 213 zł. Ponad 2x taniej ale jest jedno ale:
Kranik w jajku ma wlot podciśnienia i wylot benzyny ustawione pod kątem prostym (90 stopni) a ten w Larssonie
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx ... nd=3401104 ma na przestrzał (180 stopni). Pokrętło takie samo więc to chyba do jajka jest tyle. że jest inny. Inna sprawa, że stan magazynowy =0
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: śr, 29 sie 2007, 12:11
autor: bohas
MotoChristo pisze:...A kranik znalazłem w Larssonie za 213 zł. Ponad 2x taniej ale jest jedno ale. Kranik w jajku ma wlot podciśnienia i wylot benzyny ustawione pod kątem prostym (90 stopni) a ten w Larssonie
http://www.sklep1.larsson.pl/Parts.aspx ... nd=3401104
ma na przestrzał (180 stopni). Pokrętło takie samo więc to chyba do jajka jest tyle. że jest inny. Inna sprawa, że stan magazynowy =0
Sa dwa rodzaje kraników:
Z tego co piszesz masz taki jak ja, czyli do kranika przychodzi tylko podciśnienie i wężyk z kraniku do gaźników (pod kątem 90 stopni).
Drugi rodzaj to ten który znalazłeś w Larssonie. Na dole masz rysunkek jak jest podłączony ten drugi kranik. Musisz zobaczyć czy jesteś w stanie go u siebie podłączyć gdyz jest o jeden przewód więcej.
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: czw, 30 sie 2007, 08:48
autor: MotoChristo
Rozkręciłem kranik. Tam w tym miejscu nie ma się co zepsuć. Może jedynie O-ring nawalić. Dzisiaj jadę kupić nowy i wymieniam. Mam nadzieję, że tu leży pies pogrzebany.
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: ndz, 23 mar 2014, 02:19
autor: rafgre
Koledzy wiem że bardzo dużo czasu minęło od powstania wątku , ale orientuję się ktoś jaki ma wymiary ten o-rign który uszczelnia kranik wGsx600f (1996r). Jest to kranik taki jak miał twórca tematu .
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: ndz, 23 mar 2014, 09:19
autor: Lechul
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: ndz, 23 mar 2014, 18:05
autor: rafgre
Niestety kolego nie widzę odpowiedzi w tym linku na moje pytanie. Jaki wymiar ma ten o-ring
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: ndz, 23 mar 2014, 20:14
autor: Lechul
Czytaj między wierszami kolego. Tak wprost na tacy podane musi wszystko być ??
Sprawdź na zamieszczonej fiszce o który o-ring chodzi.
Zobacz ile on kosztuje i może się okazać, że nie warto kombinować tylko pójść do Suzuki i zamówić oryginał.
Np. nr 3 (gasket - uszczelka) kosztuje niecałe 2 euro.
Będziesz za niecałą dychę ryzykował zakładanie jakiegoś zamiennika ??
Jeśli chodzi o uszczelkę pod podstawą kranika to masz kłopot bo z tego co widzę nie występuje osobno. Ale to nie typowy o-ring więc chyba pozostaje go podratować (na krótki dystans) przez podłożenie pod niego czegoś do rowka, to go podniesie i powinno na jakiś czas uszczelnić wyciek. I w tym czasie szukać na motobazarach.
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: czw, 27 mar 2014, 22:14
autor: miksol
Podałem Wam gotowe index'y, ale kolega Vais - usunął wszystkie moje posty gdyż nie miałem avatara. Zasady zasadami, ale forum winno służyć pomocy, a nie przeszkadzaniu w próbie jej udzielenia.
Wyjaśniłem, że rejestrowałem się na szybko i w pracy, a szef nie bardzo rozumie po co wstawiać avatara w trakcie pracy... Zrobiłem to teraz.
Kończe offtop i przypominam index'y
kranik - FPC-312 - cena ok. 200-220zł
zestaw naprawczy - FCK-26 - cena ok. 55-70zł
Obrazek, który mi bardzo pomógł przy renowacji
http://zapodaj.net/6a64c82af968b.png.html
Zapisujcie szybko bo może znowu czegoś niema i mnie "wyzerują"

Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: czw, 27 mar 2014, 22:34
autor: KROPEK
Miksol nie kuś :twisted:
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: pt, 28 mar 2014, 08:16
autor: miksol
Sorki - musiałem...
Przy naprawie kranika ważne jest, aby rozebrać wszystko, dokładnie wyczyścić, przedmuchać i prawidłowo złożyć.
Warto "cyknąć" sobie foto sprężynki pod plastikowym korkiem (kierującym paliwo), sprężynka ta odpowiada za funkcję PRI. Ma za zadanie siłowo pchnąć membranę uwalniając drogę paliwu.
Oczywiście na funkcji PRI - NIE JEŹDZIMY. Może to spowodować przelewanie paliwa do skrzyni korbowej.
Jakby ktoś miał problemy przy renowacji - pisać.
Ja po zastosowaniu reperaturki mam kran jak nowy.
Re: GSX 600F (Jajko) - cieknący kranik
: pt, 18 mar 2016, 19:01
autor: Drewno666
Ja ostatnio męczyłem się z kranikiem, bo mi kapał i także zastosowałem zestaw naprawczy, ale i tak zredukowało się to do tego, że teraz nie kapie lecz jest mokry. Czyżby zestaw naprawczy był do niczego czy co?? Jeszcze jedno co to za mała dziurka pod kranikiem w tej plastikowej przekładce membrany? Jakiś odpowietrznik czy cóś?