GSX 750f - tylne koło

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

Loser

GSX 750f - tylne koło

Post autor: Loser »

Witam.
Potrzebne mi nieco pomocy. Po wymianie tylnej opony pojeździłem nieco i rozsypało się łożysko. Dosyć nietypowo - zamiast luzów po prostu bieżnia została w kole, a kulki wypadły. Podejrzewam, że ktoś coś źle złożył:/

Teraz pytanie - czy w GSX-F (imbryk) tylne koło dokręca się do końca, czy tylko do pierwszego, większego oporu?
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSX 750f - tylne koło

Post autor: AdamOSA »

Do końca .
Ale cosik mi sie wydaje że zdejmującemu została tuleja może nie zauwazył , może zgubił i nie wiedział co z fantem zrobić i nie dokręcił bo i oporu nie było. :evil:
Jest jeszcze opcja że ktoś mógł wbijać na siłe ośkę i załatwił łożysko.
Masz trzy tuleje dystansowe : z jednej i drugiej strony wachacza + duża tuleja pomiędzy zębatką a kołem , zobaczysz ją jak wyciągniesz żębatkę z gum .

OSA
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
Loser

Re: GSX 750f - tylne koło

Post autor: Loser »

Wygladalo to tak, ze wewnetrzna bieznia lozyska po prostu rozpadla sie na pol... W kole znalazłem trzy tuleje. Jedna przy zebatce, druga przy hamulcu i trzecia, dluga rura w srodku kola. Niestety calosc kosztowala mnie tydzien postoju. Za lozyska dalem 35 PLN, wiec nie tak zle ;)
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSX 750f - tylne koło

Post autor: AdamOSA »

No to tuleje masz w komplecie .
Pozostaje wbijanie na wariata ośki . :wink:
Albo poprostu łożysko dojechało do końca swojego żywotu .
W gdańsku jeżeli chodzi o łożyska polecam hurtownie na ul.Kubusia Puchatka , mają tam łożyska firmowe no i bez znaczka
CE - czytaj China Export też można znaleść .
Jak masz klucz dynamometryczny to dokręcasz nakrętkę ośki z momentem 88Nm

Pozdrawiam

OSA
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
Loser

Re: GSX 750f - tylne koło

Post autor: Loser »

Adam, dzięki za upewnienie mnie co i jak. Stawiam na wbijanie młotkiem. Nim kulki samoistnie wypadną z łożyska bieżnia musi zostać naprawdę solidnie zmasakrowana. Co do łożysk, tata znalazł mi w hurtowni przy Wita Stwosza (info z paragonu). Podejrzewam, że to ta sama o której Ty mówisz:) Były po 17 za sztukę - zamknięte, nie wymagające smarowania. Czyli wyszło 34 PLN. W sklepie "Klasa" wołali tyle za jedno :) Naprawdę nieraz warto poszukać.
ODPOWIEDZ