BRACTWO SUZUKI

Znam sprzęt oraz właściciela - polecam.

Alexandra pisze: bo tylko mój jest oklejony w Barwy Woodstocku

Za szybko oglądałem zdjęcia
To za rok się widzimy? Pewnie jak co roku będę z Boanerges w Wiosce Motocyklowej

Super! Spora ekipa i chyba udana wycieczka.
Na kilku maszynach widziałem logo WOŚP - jechaliście z fundacji?

szahmat pisze: 3. 2006 Boulevard C50 (VL800) - MUFFLER (MODEL K9)
2006 Boulevard C50 (VL800C) - MUFFLER (MODEL K9)
2006 Boulevard C50 (VL800T) - MUFFLER (MODEL K9)
Czym one się różnią ?

"C" - classic
"T" - touring
Różnią się wyglądem, owiewkami itp.

Omega_2000 pisze:Straszna cisza w tej części świata

Cisza, cisza... Wczoraj pogrzmiało; myślałem, że sąsiad wydechy zgubił - ale to jednak była burza

Chyba, że masz "zawieszoną" linkę* od ssania?


* nie pamiętam, czy w 14-stce była linka

Jest taka miejscowość Wiele. Ośrodek jest w głębokim lesie - piechotą do cywilizacji (do wsi) jest ok 2 km. Nad jeziorem, cisza, spokój. Domki co prawda z czasów PRL, ale miejsce urokliwe.
http://www.wiele.com.pl/

Do mojego VLR (silnik prawie ten sam) mechanik zalecił Bel-Ray'a. Fakt, ze droższy - ale widać różnicę. Poprzedni olej, to był Motul.

Retep pisze:Czy Małopolska to już wymarła -że brak tu prawie jakichkolwiek wpisów w 2016?

Większość tylko czyta - piszących jest mało

Ja co prawda mam VLR, ale to podobne ustrojstwo. I miałem też problemy z biegami. Oprócz trzasków i zgrzytów jeszcze miałem tak, że nie mogłem zrzucić "4" w dół. Trzeba było po kilka razy wysprzęglać i próbować - a czasem np już było skrzyżowanie... Pomogła wizyta u dobrego (naprawdę dobre...

Ewcia - co nas nie zagnie, to nas wzmocni

Wczoraj w Chudowie sporo policji było - radiowóz i 3 hulajnogi. W tym jedna nówka MT-09.

Ewcia,
byłem w Chudowie ale ciebie nie widziałem?
Ale byłem późno i krótko, bo ok. pół godziny. Spotkałem kilku znajomych i trzeba było wracać...

miras1505 pisze:ziutecki Ty na jutro szykuj maszynę

Spoko - jak dziś doczyszczę, to do jutra wytrzyma (chyba) :mrgreen:

Bugs pisze:Z miłą chęcią ale sprzętą mam u Mróweczki,może jakies spotkanie w Rybniku ?

To jako plecaczek musisz

Jak mi nic nie wypadnie, to w okolicach 17-18 może tam podjadę. Tylko najpierw muszę maszynę doczyścić, bo będzie wstyd

Fajnie było widzieć uśmiechnięte buźki dzieci. Ofiarowanie radości innym jest przyjemniejsze, niż otrzymywanie