Zakaz wjazdu dla motocykli na Maltę?

[sartab]

W niedzielę chciałem sobie wjechać na Maltę a tam mnie "przemiły" Pan na bramce cofnął. Oprócz mnie odbiła się spod szlabanu ekipa chyba z Kościana (?). Przyjechali całą grupą a tu kiszka...
Pamiętam, że jeszcze w zeszłym roku było na Malcie stałe miejsce spotkań motocyklistów. Wcześniej tego nie sprawdzałem, ale czy coś się w tym zakresie zmieniło? Nie można już wjechać sobie do "Sportowej" czy jak tam się ta knajpka nazywała od strony Baraniaka?
Kurka mocno się zdziwiłem... Potem już nie szukałem innej drogi wjazdu od strony Warszawskiej bo nie miałem za bardzo po drodze na Maltę.

[Hube]

Od Warszawskiej wjeżdżasz spokojnie. Sprawdzone 2 tyg. temu. Głównym wjazdem też dasz radę nie czekając na podniesienie szlabanu - przeciśnij się między szlabanem, a krawężnikiem :twisted: Hajka przeszła, SVka przeszła więc i GSR przejdzie (choć Qgel pewnie się z tym nie zgodzi, bo jego GSR to mega bydle). Dziad z budy nawet nie zdąży wyjść.

Peace
Hube

[qgel]

(...) więc i GSR przejdzie (choć Qgel pewnie się z tym nie zgodzi, bo jego GSR to mega bydle) (...)

zgadza się, ale za to zwinny jak myszoskoczek :angry_smile:

[Piniu]

...nie no GSR ma wąską talię, zresztą jak się popieści to się wszystko zmieści
A tak na poważnie to rozmawialiśmy podczas ostatniej wizyty z właścicielem "U kibica" który mówił że sytuacja idzie ku dobremu i w najbliższych dniach będzie można wjechać na legalu.
Piniu

[michu9998]

To jka będziecie tam jechać to dajcie mi znać też sie bryykne

[GrudiLee]

Hmmm a Ja mam w sobie coś takiego, że jak nie wolno... to właśnie staram się tak kombinować żeby się wmiksować... :mrgreen:

To chyba wychodzą te wszystkie książki za młodu przeczytane... Grzesiuki, Hłaski, Londony... itp.

Na legalu to każdy może... nie ma radochy :twisted:

Ps.


GSR mega bydlę :mrgreen: no ładnie można ze śmiechu spaść z krzesła
Dobre naprawdę dobre... ale nie ładnie tak się nabijać :angry_smile:



pozdr
G

[sartab]

Dzisiaj sprawdziłem tę kwestię osobiście. Tak więc okazuje się, że dużo zależy od czynnika ludzkiego. Mnie w niedziele przegonił jakiś służbista. A dzisiaj to był koleś co mówił, że generalnie można objechać szlaban i nic się nie stanie. Ale wspomniał też, że niby ma tam kamery na szlaban nastawione. Minę miał przy tym taką, że odczytałem w niej, że biedak mógłby mieć potem (prawdopodobne) nieprzyjemności gdyby tak każdemu jak leci pozwalał wciskać się.
A że ja ugodowy jestem i przejażdżka jest samą przyjemnością to zawinąłem się i pojechałem od strony Warszawskiej.
Uznałem, że po co mam komuś robić problem..
Tak więc póki co takie przeciskanie się jest możliwe ale...

A jak już w końcu ustalą, że można wjeżdżać moto to już będzie rewelacja.
Chociaż nadal nie rozumiem sensu takiego działania jak teraz... Można wjechać "od d...y strony" więc po co ten cały krzywy zakaz...
No nieważne Dzięki temu jest weselej i jest o czym pisać i gadać po próżnicy

[Hube]

GSR mega bydlę :mrgreen: no ładnie można ze śmiechu spaść z krzesła Dobre naprawdę dobre... ale nie ładnie tak się nabijać :angry_smile:

Read between the lines.

Hube

[sung]

Od Warszwskiej jest zakaz wjazdu , gdyby ktos nie wiedział.Stoi niedaleko Maltanki, tak jak i nagonki na motocyklistów. Pod koniec zeszłego sezonu kawa na Malcie ( zresztą droga jak cholera ) kosztowała mnie mandat i 5 punktów za wjazd na zakaz.
Psy robią nagonki bo jakieś debile dzwonią na psiarnie ze jeżdżą motory po Malcie.
Osobiście podczas kontroli słyszałem jak dyżurny nalegał by police-man wyłapał jak najwięcej motocyklistów.
A była to typowa nagonka bo w miejscu gdzie stał radiowóz stało na zakazie jakieś 10 aut i conajmniej 3 wjeżdżały i wyjeżdżały z zakazu i nikt ich nie zatrzymał ani nie spisał stojących.
Więc pie...le je...ną Maltę i wam radzę uważać.

[rookie]

GSR mega bydlę :mrgreen: no ładnie można ze śmiechu spaść z krzesła Dobre naprawdę dobre... ale nie ładnie tak się nabijać :angry_smile:

Read between the lines.

Hube

Hube nie utrudniał GrudiemuLee

[michu9998]

Od Warszwskiej jest zakaz wjazdu , gdyby ktos nie wiedział.Stoi niedaleko Maltanki, tak jak i nagonki na motocyklistów. Pod koniec zeszłego sezonu kawa na Malcie ( zresztą droga jak cholera ) kosztowała mnie mandat i 5 punktów za wjazd na zakaz.
Psy robią nagonki bo jakieś debile dzwonią na psiarnie ze jeżdżą motory po Malcie.
Osobiście podczas kontroli słyszałem jak dyżurny nalegał by police-man wyłapał jak najwięcej motocyklistów.
A była to typowa nagonka bo w miejscu gdzie stał radiowóz stało na zakazie jakieś 10 aut i conajmniej 3 wjeżdżały i wyjeżdżały z zakazu i nikt ich nie zatrzymał ani nie spisał stojących.
Więc pie...le je...ną Maltę i wam radzę uważać.

Popieram mój mistrzu

[Dread]

zawsze mozna przed zakazem zejsc z motocykla i go przetoczyc kilka metrow a tego nie moga wam zabronic dopoki nie siedzicie okrakiem na motocyklu moga was Panowie z Policji cmoknac w ....

[michu611]

Ostatnio zajechalismy z ekipa nad MALTE (w towarzystwie strazy miejskiej) i dowiedzielismy sie ze jest plan aby kazdy chetny dostal u Kibica karte uprawniajaca do wjazdu pod warunkiem ze podpisze oswiadczenie ze: nie bedzie palil gumy, scigal sie, swirowal itp. Ciekaw jestem czy to wypali. Zreszta i tak pod knajpa bylo duzo sprzetow i nikt sie nie czepial.

[elnino1981]

Witam!!! Ja dzisiaj, również na własnej skórze wypróbowałem jak to jest jest z tym "wjazdem" na Malte i oczywiście wpakowałem się prosto na pieszy patrol policji, na wysokości hotelu, tym razem patrol był bardzo wyrozumiały (jeden z policjantów też jest motocyklistą), skończyło się tylko na pouczeniu, bo znak od strony ul. Warszawskiej jest tak ustawiony, że nikt go nie widzi... Korzystając z okazji porozmawiałem z Panami i dowiedziałem się, że MALTA będzie dostępna tylko dla ruchu pieszego!!! Niestety... Szkoda tyle lat, się tam jeździło...

[Eciak]

Ja mam Malte w pompie...