Savage LS 650 - prędkości

[pioder]

Witam,
od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem 'dzikusa' i zastanawiam się jakimi prędkościami latacie? Tzn jaka jest wg Was najlepsza prędkość przelotowa i jaki tzw Vmax udało się Wam osiągnąć. Wiem, że motor nie do ścigania ale na pewno każdy próbował

[marian07]

Optymalna i najwygodniejsza moim zdaniem to 90. Oczywiście można ciągnąć więcej, na spoko 120 - ale to wiatru za dużo. Maxymalnie raz było u mnie około 130, ale nie wiem czy to koniec bo oporu nie było. (4 biegowy)

[bogdi64]

zdarzyło się o i ok 160km/h - ale najlepiej ok 90-100. po założeniu szybki ok 110-120 (wersja 5 biegów i 31PS) w dwie osoby z pełnym bagażem bez problemu ok 140 (wyświetlał radar na autostradzie jeszcze jakiś tam zapas pozostał ale bałem się o pakunki)

[wdr]

ja też niedawno nabyłam dzikuska, więc jeszcze wszystkiego na nim nie trenowałam , ale jak dla mnie to 110-120 to jest za dużo - wiatr buja na boki i urywa łeb (ale fakt faktem kasku też nie mam najlepszej jakości, no i oczywiście szyby brak ). Przy ładnej pogodzie, dobrej drodze i niewielkim wietrze 100km/h jest ok, ale najwygodniej chyba mi się jeździ koło 80



edit: po czyszczeniu gaźnika i wymianie sprzęgła informuję, że na trójmiejskiej obwodnicy z górki udało się zamknąć licznik. kolega który jechał za mną na Intruderze VZR 1800 był szczerze zaskoczony, że to małe potrafi wyciągnąć 160 wg wskazań naszych liczników (czyli realnie z 5-10 mniej pewnie). ale to tylko tak w ramach jednorazowego eksperymentu.
a i po przejechaniu ponad 5k km od zakupu stwierdzam, że na obwodnicy wygodnie się jedzie 120-140(na śledzia oczywiście) a dzikus najbardziej lubi popylać koło setki.

edit2: dzikuska zaskoczyła nawet mnie. wykręciła 170km/h wg wskazań budzika cbry kumpla, który jechał za mną. i na pustym wydechu gada z głośnością 121.2 decybeli. amen.

[pioder]

no mam podobne zdanie. Przelotowa ok 80-90km/h jak przekracza 100 to jakoś wiatr zaczyna rzucać motorem:)

mam 4 biegową skrzynie jestem ciekaw jak to jest w 5 stoipniowej? chociaż nie powinno mieć to wpływu na własciowści jezdne. Pewnie swobodniej pracuje na ostatnim biegu.

[Jos.]

jestem ciekaw jak to jest w 5 stoipniowej?

Hmm, trudne pytanie, bo nigdy 4-biegowym Dzikusem nie śmigałam, ale... jak wiatr za mocno wieje, to ja się zaczynam kłaść na baku :mrgreen: Kilka razy zdarzyło mi się śmigać z grupą pełną plastików i przelotowa była 140 km/h (mam mocniejszego LS, więc to było możliwe). Na początku mocno wiało, rzucało, ale po kilku minutach przywykłam i jak zwalniałam, to dziwnie się czułam bez tego oporu powietrza Ale przy zwalnianiu właśnie można było posłuchać, jak Dzikus się niecierpliwi i strzela z rury
Fakt faktem, Savażka nie jest moto wyczynowym. Dla mnie optymalna prędkość LSa na trasie to 90-120 - w zależności o drogi.

[Zielony]

5 biegowa skrzynia i mocniejsza wersja:
- około 145 km/h max (troszkę było pod górkę ale nie sądzę żeby to wiele zmieniło).
- przelotowa prędkość od 80 do 110

a tak BTW to ten temat już był poruszany nie raz na forum

pozdrawiam

[Oskar]

max 150 km/h
w trasie spokojnie da sie utrzymac 120 km/h i savazka nie krzyczy

[qgel]

ja lubiłem 80km/h
a co do maksymalnej to za Jos nie nadążałem (ale Kaśka jest o połowę ode mnie lżejsza

[Oskar]

hmm, no tak, savazka najszybsza jest jak sie jezdzi na minimalnej ilosci paliwa, bez plecaka i w ogole bez zdednych kilogramow... taki jej urok

[osama]

mmiałem dzikusa z pierwszego miesiąca produkcyjnego (marzec '86), 4 biegi i we dwie osoby z szeroką kierą licznikowo pod 140 max, ale najprzyjemniej jechać nim 80-100 z pustym wydechem i przy każdym odpuszczeniu patrzeć na miny przestraszonych ludzi w :auto: obok :twisted:

a co do metody na "śledzia", to do leżenia na baku przydawały się tylne podnóżki :angry_smile:

[dzikus]

Jesli o mnie chodzi to wychodze z zalozenia ze dzikus stworzony jest po to by podziwiac i napawac sie widoczkami wiec jesli przekroczymy 80 na zegarku to juz trzeba raczej wpatrywac sie w droge i stan jej nawierzchni a co za tym idzie nici z podziwiania. Dzikusa nabylem w czerwcu zeszlego roku i az glupio sie przyznac (a moze nie?) nie przekroczylem nim 120km/h a juz wtedy czylem wpadanie w turbulencje. Stad wniosek ze nie do przekraczania barier dzwieku jest on stworzony i kazdy wlasciciel owej maszyny powinien to wiedziec.

[zoxxxa]

no to ja mam jeszcze inne zdanie. Mi sie dzikusem najprzyjemniej jeździ 40-70 :lol:
rok temu kręciłem na międzymiejskich 110-120 ale teraz po prostu nie mam na to ochoty.
Nie ten bajk i nie ten komfort...

to tak odnośnie zamkniętego już tematu o jeździe spacerowej

:angry_smile:

[Agnieszka]

A ja mam tak jak zoxxxa 40 - 70 km/h, jeszcze jak teraz wydech wymieniłam to przy małych prędkościach po odpuszczeniu mi się taki fajny bulgot robi :lol: i to mi największą frajdę sprawia... (że nie wspomnę o słynnym Dzikusowym JEEEBB !! !! !! )
Na trasie 80 - 100 km/h
V max ? - jeszcze nie kręciłam :?

[ByQ]

... (że nie wspomnę o słynnym Dzikusowym JEEEBB !! !! !! )...

Taaa, zwlaszcza jak sie jechalo tuz za Osama i jego dzikus bez tlumika zrobil "słynne Dzikusowe JEEEBB !! !! !!" np. pod wiaduktem.
Niezapomniane przezycie :angry_smile: