2009.04.19 Czestochowa

[marny]

dodatkowo jakos chyba kawalek za Piotrkowem dolaczy do nas jakas ekipa jadacych z Torunia (ustala marny)
/tak informacyjnie/

Opcje są dwie.
Pierwsza jest taka, że polecą przez Warszawe i od samego początku beda z nami jechac.
Druga to synchronizacja w czasie.
Planowałem, żeby dołączyli do nas jak już wjedziemy na trasę katowicka. Pod koniec autostrady A1 jest McDonald i Statoil.
W to miejsce celujemy.


Pozdrawiam

[bruder]

drodzy BS z W-wy.
Wypatrujcie mnie w Mszczonowie na trasie W-wa - Częstochowa, tuż za zjazdem na Sochaczew/Żyrardów. Będę czaił na Was o 8:50. Niebiesko-czarna Volusia. Dwie osoby czarny i biały kask

Do zobaczenia

[bini]

My już jesteśmy w domku od kilkunastu minut Dzięki wszystkim za mile spędzony czas

[THOMAS]

Wiem.. wiem.. pisałem że będziemy.. no i nas nie;(..
W sobotę miałem odebrać dziorka z warsztatu.. jakże się wk…łem kiedy usłyszałem: no wiesz.. czasem tak bywa… noo.. yyyy… noo… nie wyrobiliśmy się.. i Twój motocykl jest trochę rozłożony.. Z tych nerw wsiadłem w samochód i pojechałem odreagować na działce.. Na działce netu nie ma.. I tak dalej i tak dalej..
Tak więc następnym razem..

[Waldex]

Ja też w domu. Fajnie zobaczyć dawno widzianych. Dziękuję organizatorom i towarzyszom (trochę starym systemem powiało) podróży.

[Dread]

Ja rowniez dziekuje, Adulec w domu ja tez

Grupa powrotna tak to mozna jezdzic

[marny]

Również dziękuje za niedzielny dzień.
Rano troszeczkę nas przewiało, ale potem było już coraz lepiej.

Powrót do domów bardziej radosny niż wycieczka do Częstochowy.
Na szczęście w tę stronę obyło się bez przygód.




Jak ktoś ma jakieś zdjęcia to byłbym wdzięczny gdyby zechciał się podzielić.
Do następnego razu.


Pozdrawiam

[Jos.]

Dziękuję za kolejny fajny dzień z BS SVka, miło większej przelotowej niż zazwyczaj (a Emilowi to wierzyć nie wolno, kiedy pisze, że będzie 120-140 :evil: bo poniżej 140 to było tylko przy starcie) znowu miała spalanie <5 :mrgreen: Dziś sobie trochę popluła płynem chłodniczym, zaliczyła gwoździa w oponie... no cóż, przygód motocyklowych ciąg dalszy :mrgreen: Bracia jak zwykle pomogli, służyli radami, imbusami, pilnowali. Thx Bros! :cmok:

[Emil]

przy wyjezdzie ustalono przelotowa 1.4 i rowniutko trzymalem, ze Wy .. jestescie i nie umie cie w zwartej kolumnie jechac i tyl musi co chwila nadganiac to nie moja wina :jezyk:

foty jakos ogarne i wrzuce, pewnie jutro

szkoda tylko ze Grudiego nie bylo :mrgreen:

[adu]

Mazowieckie rules!!! :mrgreen: :angry_smile: :twisted:
Powrotna ekipa - miodzio :mrgreen:

[Rostwór]

siakieś fajne te powrotne grupy ;P

to prawda, tym razem mazowieckie dopisało

[Jos.]

szkoda tylko ze Grudiego nie bylo :mrgreen:

A to kto, jak nie Grudi, mi gwoździa odnalazł dziś w oponie, jakieś 43 km od Piotrkowa?

Co do przelotowej, to od kiedy ona obowiązuje tylko prowadzącego? Emil, przez kilkadziesiąt km jechałam tuż za Tobą w równych odstępach i ani razu nie zeszłam poniżej 140, więc proszę nie ściemniać, że jechałeś nie przekraczając tej prędkości... No i spoko, ale to trzeba wyraźnie zaznaczać jaka będzie realna prędkość. Bo gdyby pojechał ktoś po raz pierwszy po zdobyciu prawka i kupnie moto w takiej grupie, to mogłoby się to źle skończyć. Vide przygoda z drogi do Borska (1 moto wyleciało z zakrętu i znalazło się w rowie)... Po prostu na przyszłość prośba o pisanie REALNEJ, a nie zaniżonej przelotowej, żeby każdy wiedział, na co się pisze, a nie później był zaskoczony tym, co widzi na liczniku.

[adu]

Vide przygoda z drogi do Borska (1 moto wyleciało z zakrętu i znalazło się w rowie)...

2 moto, a nie 1 :mrgreen:


A przelotowa była na prawdę w sam raz na dotarcie mojej maszyny :angry_smile:

[Jos.]

2 moto, a nie 1 :mrgreen:

No fakt Ale w naszej grupie jedno, a w Waszej - drugie...

[Emil]

A to kto, jak nie Grudi, mi gwoździa odnalazł dziś w oponie, jakieś 43 km od Piotrkowa?

Grudi na pewno zalapal dowcip :mrgreen:

Co do przelotowej, to od kiedy ona obowiązuje tylko prowadzącego? Emil, przez kilkadziesiąt km jechałam tuż za Tobą w równych odstępach i ani razu nie zeszłam poniżej 140

nie zeszlo bo przeciez mowie ze bylo ustalone 1.4 i jechalem rowno 1.4 nie mniej nie wiecej (no czasami wolniej bo nie bylo warunkow a kilka razy pociagnalem 1.6 zeby wyprzedzic kolumne bez zamieszania) EOT