Czwartkowe spotkania

[maras]

fajnie było,
do nastepnego :twisted:

[Lesio]

:twisted:
Również dziękuję. Do następnego :mrgreen:

[Snoopy]

Zbliza sie czwartek :angry_smile:

[Lesio]

Chętnie, ale może za tydzień, moja opona dzisiaj powiedziała "dosyć"

[AVAIO]

Ja niestety też bo zostawiłem swoją "kobietę" daleko i zdradzam ją jeszcze dwa dni z żoną-własną

[jurand]

dam znać koło południa na forum :angry_smile:

[Snoopy]

Prosze o info na tel.
Popoludnie poza netem

[Snoopy]

kolejny czwartek.
pod telefonem

[AVAIO]

niestety znów lipa chyba że pośmigamy wieczorem bo po pracy jadę do mikołajek ubrać żonę

[Macias]

kolejny raz gorąca proźba o nie pisanie jeżeli się nie będzie śmigać !!

[jurand]

chyba że pośmigamy wieczorem bo po pracy jadę do mikołajek ubrać żonę

Macias chyba za wcześnie wstałeś :hahaha: przecież to jakś propozycja w naszej martwej strefie
:angry_smile:

[Macias]

Chętnie, ale może za tydzień, moja opona dzisiaj powiedziała "dosyć"

niestety znów lipa chyba że pośmigamy wieczorem bo po pracy jadę do mikołajek ubrać żonę

Ja niestety też bo zostawiłem swoją "kobietę" daleko i zdradzam ją jeszcze dwa dni z żoną-własną

i tak wymieniać w nieskończoność można

[Lesio]

Chętnie, ale może za tydzień, moja opona dzisiaj powiedziała "dosyć"

niestety znów lipa chyba że pośmigamy wieczorem bo po pracy jadę do mikołajek ubrać żonę

Ja niestety też bo zostawiłem swoją "kobietę" daleko i zdradzam ją jeszcze dwa dni z żoną-własną

i tak wymieniać w nieskończoność można

Hmm napisałem o jeden post za dużo :mrgreen:

Pozdrawiam

[AVAIO]

Macie rację, straszna posucha w wypadach. Poza tym kilka prób na gg i albo pogoda albo inne coś.
Nic jednak mnie nie zatrzyma od przyjazdu na zakończenie sezonu i spotkanie się z wami.

Pozdrowienia-wirtualne niestety.

[maras]

Lesio napisał(a):
Chętnie, ale może za tydzień, moja opona dzisiaj powiedziała "dosyć"


AVAIO napisał(a):
niestety znów lipa chyba że pośmigamy wieczorem bo po pracy jadę do mikołajek ubrać żonę


AVAIO napisał(a):
Ja niestety też bo zostawiłem swoją "kobietę" daleko i zdradzam ją jeszcze dwa dni z żoną-własną


i tak wymieniać w nieskończoność można

Przynajmniej widać ze ktoś ma dobre chęci a nie grobowa cisza...