A ja wszystkim dziękuje... za Caravanę... za wspólna jazdę... za wspólnego grilla...
miło było poznać tych, których jeszcze nie znałem i odświeżyć stare znajomości...
Kirk miło się słuchało opowieści o S.... :babe:
no i fajnie, że masz "uczciwych" sąsiadów :mrgreen:
i na koniec... przyłączam się do opinii... K9... nowa miłość...
Pozdrawiam
Patrycjo...
Caravana-Toruń
Moderator: KROPEK
-
- BS Brother
- Posty: 398
- Rejestracja: pt, 26 maja 2006, 02:29
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Caravana-Toruń
Grill mimo, że szybko uciekałem był bardzo dobry oby częściej i mam nadzieję, że nie zapomnimy i za rok MotoGP w Brnie zobaczymy :mrgreen:
Kropek co do wygody na GSXR 1000 to ja nie będę się wypowiadał, bo jej tam po prostu nie ma ale teraz rozumiem te osoby spośród sióstr i braci, które/-zy mówią "albo GSXR albo nic!!". To jest zupełnie inny wymiar przyjemności z jazdy
Kropek co do wygody na GSXR 1000 to ja nie będę się wypowiadał, bo jej tam po prostu nie ma ale teraz rozumiem te osoby spośród sióstr i braci, które/-zy mówią "albo GSXR albo nic!!". To jest zupełnie inny wymiar przyjemności z jazdy
GS 500F-->"przerobiony"-->GS 500E--->GSF650SA Bandit
tel.607274842
http://www.adwokat-pikulik.pl - porady prawne, sporządzanie pism, odszkodowania, reprezentacja przed sądami.
tel.607274842
http://www.adwokat-pikulik.pl - porady prawne, sporządzanie pism, odszkodowania, reprezentacja przed sądami.
Re: Caravana-Toruń
Urlop się skończył, czas do pracy, więc mogę na spokojnie przejrzeć wreszcie stronkę BS i coś skrobnąć od siebie
Wielkie podziękowania za caravanę, za miłe towarzystwo, no i za "upojnego" grilla wieczorem :twisted:
Delikatnie mówiąc, cały blok bawił się z Nami :lol:
Co do samych jazd (moim skromnym zdaniem):
- Gladius - porażka na całej linii...gdzie ta moc płynąca z "v"idlaka?! Małe, lekkie i pierdzące... Szczerze odradzam. Jedynie co miło, to się prezentuje, ale to też pod warunkiem, że nikt na nim akurat nie siedzi, bo wygląda się na nim jak na…w ogóle się na nim nie wygląda! :lol:
- GSXR - :twisted:
- V-Strom - taki poczciwy, kobylasty koń pociągowy. Zero polotu. Jedziesz 140 km/h i...nuuuuda. Nic nie wieje, nic nie buja...na autostradzie to chyba zasnąć można…
- GSR - bardzo fajna "zabawka" świetnie się prowadzi, jest lekki – wsiadłem i jakbym jeździł już na nim kilka lat. No i do tego ma to „coś”, co całkowicie „niespodziewanie” wyrywa go na koło…
- Intruz, B-King – nie miałem niestety przyjemności jeździć…
Pzdr!
Wielkie podziękowania za caravanę, za miłe towarzystwo, no i za "upojnego" grilla wieczorem :twisted:
Delikatnie mówiąc, cały blok bawił się z Nami :lol:
Co do samych jazd (moim skromnym zdaniem):
- Gladius - porażka na całej linii...gdzie ta moc płynąca z "v"idlaka?! Małe, lekkie i pierdzące... Szczerze odradzam. Jedynie co miło, to się prezentuje, ale to też pod warunkiem, że nikt na nim akurat nie siedzi, bo wygląda się na nim jak na…w ogóle się na nim nie wygląda! :lol:
- GSXR - :twisted:
- V-Strom - taki poczciwy, kobylasty koń pociągowy. Zero polotu. Jedziesz 140 km/h i...nuuuuda. Nic nie wieje, nic nie buja...na autostradzie to chyba zasnąć można…
- GSR - bardzo fajna "zabawka" świetnie się prowadzi, jest lekki – wsiadłem i jakbym jeździł już na nim kilka lat. No i do tego ma to „coś”, co całkowicie „niespodziewanie” wyrywa go na koło…
- Intruz, B-King – nie miałem niestety przyjemności jeździć…
Pzdr!