Pytanko o GSXF600. Tłumik.

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
Filet

Pytanko o GSXF600. Tłumik.

Post autor: Filet »

Witam,
mam pytanie....(próbowałem w dziale ON ROAD ale nikt jak na razie nie dał zadnej odpowiedzi/wskazówki.
Tak więc:
Od jakiegos czasu mysle o wymianie tłumika w moim "jajku" (rok 2000). Firm na rynku b.duzo no i kazda wychwala swoje. Moze ktos z was ma juz doswiadczenie z wymianą wydechu w takim sprzecie i poradzi mi jaki wybrac. Wiadomo ze chciałbym max przyrost mocy i to by pieknie "basowo" gadał. Czekam na jakies rady.
pzdr.
Bachmiński

Post autor: Bachmiński »

Pamientaj bracie że na gaźnikach (2000 miał wtrysk?!?!) bez wymiany dysz i regulacji raczej stracisz niż zyskasz , nie słuchaj sprzedawców jak mowia inaczej. sory za offtopic.

P.S. "przewiercony" ładnie chodził u kumpla
studi

Post autor: studi »

generalnie im tłumik bardziej pękaty i większa dziura w wydechu - tym głośniej i bardziej basowo, choc ten sam wydech przy różnych silnikach bedzie inaczej gadał :wink:
Filet

Post autor: Filet »

oczywiscie mysle o wymianie filtrow na k&n i zakupie dynojet`ow ale z wydechem w GSXF jest problem bo jest w całosci. Słyszalem rozne opinie, ciąc czy nie , kupowac sama koncowke czy komplet itd....
Dlatego szukam :shock: kogos kto juz to zrobil i ma jakies doswiadczenie w tym temacie.
pzdr.
Wonder

Post autor: Wonder »

Chcesz max przyrost mocy ? pare takich tematów już było, możesz go dopakować ile wejdzie ale z jajka sporta nie zrobisz. Chcesz szybciej i mocniej to daruj sobie dyno i k&n, poczekaj i kup szybszy sprzęt.

pozdro
Pit

Post autor: Pit »

Pewnie sie powtorze po kolegach, ale co tam: to nie ma sensu! Wladujesz kilka klockow, napocisz sie i ... osiagniesz kilka KM! Ja rowniez mialem pokuse aby moje GSX750 'podbic' do osiagow GSXR750, o ile to w ogole mozliwe, hehehe :lol: Trafilem do profesjonalnego serwisu w ktorym robia podobne cuda i kiedy zobaczylem koszty to natychmiast mi przeszlo. Uslyszalem od szefa serwisu dokladnie to co teraz slyszysz od innych Braci: lej lepsza wache, wymien filtr na K&N, synchronizuj gazniki, wyreguluj zawory, pamietaj o oleju i wlasciwym naprezeniu lancucha i tyle! Posmigaj rok, odloz troche i ... kup mocniejszy motor :wink:

Pozdrawiam,
Pit
EvilD
Strzelający z Rury
Posty: 819
Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
Województwo: -
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EvilD »

Ale moze argument o "basowym gadaniu" jes na tyle mocny, ze przewazy szale na wydanie kilku zlotych na jakas fajna puszke. Jesli chodzi o wydech, to wiadomo ze zeby cos osiagnac, to koszty sa kosmiczne. Ale jesli chodzi o niewyczuwalna kosmetyke i glownie dzwiek, to juz nie ma sie co zastanawiac i kupowac. Ja np: po zmianie wydechu widze duza zmiane na plus u kierowcow puszek, wystarczy przygazowka i juz wszyscy zjezdzaja, bo slysza ze jedzie jakis bolid :) Ale czy to warte jest az takich pieniedzy? Jesli za swoja Yoshi musialbym dac te 2300zl- to bylbym cholernie zawiedziony. Mam ja za darmo, wiec morda mi sie cieszy.

W przypadku GSXF'a po prostu zalozylbym cos tanszego, lub nawet z drugiej reki. Byle dobrze dobrane pod konkretny model, zeby nie rozprezyc silnika ani nie spowodowac pogorszenia osiagow. W przypadku np: mojego poprzedniego moto po instalacji wydechu pierwszego-lepszego moc spadla mi w gornym zakresie obrotow a wzrosla w dolnym i srednim. Ze to byl naked, to w sumie mi sie podobalo, szczegolnie ze "sound" zabijal. Ale jak ktos jest fanem speeda, to raczej go to zapieni na minus.
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
Filet

Post autor: Filet »

szczerze mowiac to nie chodzi mi o kosmiczne osiagi i predkosci. Lubie turystyke z odrobina szalenstwa.Dlatego zakupilem GSXF`a 600. Jak dla mnie jest to sprzet uniwersalny,wygodny no i czasami uda sie na nim posmigac jak na slabszym sporcie. Jestem zainteresowany nowym tlimikiem wlasciwie tylko ze wzgledu na dzwiek (no oczywiscie nie wchodzi w gre spadek mocy). Chcialbym "zlapac" kogos kto mi powie np. -ja mam wydech BOS polecam.

p.s. Rok temu "rozwiercilem" swoj oryginalny wydech - wielka pomylka!

pzdr
Filet

Post autor: Filet »

I jeszcze jedno...

EvilD znasz jakies miejsce gdzie moglbym kupic jakas sensowna puszke z drugiej reki?
EvilD
Strzelający z Rury
Posty: 819
Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
Województwo: -
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EvilD »

Niestety, nie znam..., ale warto udac sie na motobajzel i popytac, na 100% cos sie znajdzie, moze z rozbitego moto? Ja wzialem swoj ze sklepu, ktory wyprzedawal kolekcje do motocykli sprzed kilku lat, mocowanie pasowalo, wiec sie nie zastanawialem, za bodaj 600zl-... to jak na karbon bylo warto.

Ale wiecej za to nie radze ci dawac...
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
Filet

Post autor: Filet »

dzieki i zaczynam rozgladanie :shock:
Loser

Post autor: Loser »

Nieco pozno, ale zawsze:)
Rowniez szukalem dlugo wydechu do GSX-a. Nie chcialem ciac seryjnego, by w razie czego nie odcinac sobie drogi powrotnej.
Na niemieckim Ebayu wyhaczylem przelotowego Lasera wraz z kolektorem 4-2-1 za 140 euro + przesylki.
Czyli mimo wszystko okazja (Niemcy nie licytuja byle czego i zawsze moglbym go sprzedac)
Musze przyznac, ze jestem zadowolony z zakupu (sound!!!)
Skoro jestes ze Szczecina, zawsze mozesz osobiscie odebrac tlumik.
Przykladowo - dwie koncowki Remusa do GSX-a poszly za 130 euro.
szlosu

Post autor: szlosu »

witam.
chodza mi po glowie plany co do wydechu w gsxf
chcialbym zachowac 2kominy ale troche ladniejsze i troche glosniejsze(bez przesady)
nie chodzi mi o osiagi

1 czy ktos moze doradzic co wybrac by nie zaszkodzic silnikowi itp
2 czy jest cos dedykowanego i sprawdzonego (ktos ma u siebie nieseryjne 2puszki)
3 czy jest ses przerabiac seryjne i jak to sie odbije na silniku

dzieki i pozdrawiam
Loser

Post autor: Loser »

1. Generalnie wszystko co markowe, nie zaszkodzi silnikowi, bo przed produkckja przeliczono wszystko.
2. Samych puszek nie ma - przynajmniej do Czajnika - trzeba wyciac puche i zalozyc nowy komin. Nie wiem, jak w Jaju.
3. Daruj sobie taka przerobke - dzwiek bedzie syfny, glosnosc moze byc wyzsza niz w przypadku dobrego, markowego przelotu ze wzgledu na inna konstrukcje wewnetrzna rury.
ODPOWIEDZ