orlen półsyntetyk 4t

[marian07]

Ktoś z braci miał styczność na realu z tym olejem?( API: SL; JASO: MA; SAE: 10W/40). Oczywiście chodzi mi o opinie użytkowników ewentualnych. Cenowo jest to 18 zeta za litr więc podejrzanie nisko, ale jeśli byłby OK to czemu nie.

[Jajco]

Ja we wrześniu zeszłego roku wlałem ten olej no i zobaczymy, na razie jest okey. Rozmawiałem na ten temat z Tomkiem Kędziorem który stwierdził, że nie ma przeciwskazań. Skusiła mnie cena tego oleju, jest znacznie tańszy od innych markowych produktów

[marian07]

Mniej więcej ile na nim przejechałeś km od zalania?

[Jajco]

Niedużo, około 2-3 tys.

[Darek]

Przyznam że kusząca propozycja, ale jakos cięzko się zdecydowac na motocyklowy krajowy olej.
Osobiscie w samochodach leje od ok. 12 lat polskie oleje pólsyntetyczne wykręcając przebiegi roczne po 50 000 ze znakomitym skutkiem dla silnika.

[Jajco]

wykręcając przebiegi roczne po 50 000 ze znakomitym skutkiem dla silnika.

To znaczy że są to po prostu dobre oleje. Dlaczego z motocyklowymi miało by być inaczej?
Ja postanowiłem spróbować , zwłaszcza że cena atrakcyjna.
Orlen zdaje się dopiero walczy o motocyklowy rynek, myślę zatem że szczególnie na początku będzie dbał o jakość swoich produktów.

[marian07]

OK, więc zalewam go też. Ja robię "niesamowite przebiegi" ok. 1500 w sezonie :shock: , więc ryzyka żadnego. Dzięki za info - aby do wiosny.