Oby nam się w roku 2010

[Jihadek]

Zaraz zbiorę za zaśmiecanie forum, ale muszę się pochwalić

[Jihadek]

Jeszcze Tomek coś specjalnie dla Ciebie.
Chcesz kupić SM. Może na takie się skusisz?
SV 1000. Stoi na allegro.

[tomaszrtl]

Co do Twojej SVki to sprzęt klasa.
Nie wiem czy wiesz, ale musisz uważać.
Nie dość że to "liter", to jeszcze czerwony, a jak wszyscy wiedzą czerwone :moto: są najszybsze!
Jakoś ten rok obfituje w nowe sprzęty, moich dwóch kumpli też zmienia moto na "ladniejsze" .
Jeżeli chodzi o SM dla mnie to musiałbym sprzedać bandziora i zaraz kupić SM. Wiadomo, że zsynchronizowanie sprzedaży, znalezienie następcy i jego kupno zajmuje czas. Nie chcę tracić sezonu. Podjąłem decyzję, że przelatam jeszcze ten sezon i po wakacjach będę sprzedawał bandytę, a przez zimę czegoś poszukam.

Ta SVka z allegro zdecydowanie za duża, za ciężka i za droga :mrgreen:

[Jihadek]

Za ciężka? Duża SV z owiewkami jest lżejsza od mojego małego gołego Bandziora o jakieś 20 kg :shock: takie oczy miałem :lol:
Jeśli chodzi o sprzedaż i kupno nowego (oraz o czas potrzebny między jednym a drugim) to doskonale rozumiem. Gdyby nie adamo to w moim przypadku też by była d..a blada. Ale dzięki niemu miałem środki oraz fachową pomoc przy zakupie. Teraz mam czas aby na spokojnie spieniężyć Bandytę i oddać kasiorkę. Oj dobrze mieć takiego wujka !! !! !!

[tomaszrtl]

He, he
Adamo Dobry Wujek.
Czyżby powstawała nowa ksywka: Adamo vel Dobry Wujek
Pozdrawiam Was obydwu, a Tobie Piotrek zazdraszczam wujka
Ostatnie, coraz częstsze promienie "słończane" powodują, że częściej myślę o śmiganiu. Na dniach zakupuję Castrola i filterek do niego.

[Jihadek]

Ja dziś pierwszą jazdę przeprowadziłem. Dałem radę wreszcie 2 km do "asfelta dośmigać". Trochę po błotku, ale prognoza pogody mnie zmotywowała :lol: (dalsze mrozy). Mały oblot 80 km.
Zauważam pewne różnice między sprzętami. Wyprzedzałem sobie spokojnie tira jakby nigdy nic na 3ce i jakoś tak fajnie zaczął ciągnąć aż luźno w nadgarstkach się zrobiło. Obroty z bandziora biorąc na ucho jakieś takie miłe, a tu raptem nie cięgnie. Ja na budzik a tam 11500 (od 11 czerwone pole!) odcięcie zapłonu a poniżej napis 195km/h. Szybka myśl - a następne 3 biegi??? Więc 4, 5, 6 zwalniamy do 150km/h i lecimy. A takie atrakcje +/- na długości tira.
Krótko - małe, lekkie, narowiste i nie warczy tyko robi tach - tach a szaleństwo nie zaczyna się od 7-8 tys/min tylko od 3-4 tyś/min.
ABY DO WIOSNY I JAKIEGOŚ SPOTKANIA !! !! !!