Spotkanie 11 marca (powtórka miejscówki)

[qgel]

co to za jaja z avatarami ? to ma być twarz nasza, zaczynam się szybciej zastanwiać nad zmianą lokalu jakieś dziwne rzeczy na mazowszu sie dzieją

[mobit]

Mazowieckie się chyba czegoś nawdychało :mrgreen:

P.S. Jos, genialny avatar Ah, jakbyś coś organizowała to ja się piszę
(A teraz lecę pracować nad kałachem )

-->EDIT<--
Cholera, mam świeżo sformatowany dysk i nie zdążyłam jeszcze zainstalować nic do obróbki zdjęć... ;|

[Waldex]

...zaczynam się szybciej zastanwiać nad zmianą lokalu....

Jedyny pozytyw z palenia fajki :mrgreen: Tylko czekać, jak na stołecznych ulicach pojawią się motocykliści w turbanach. Wyjdźmy już, z tych zadymionych podziemnych dołków. Dziewczyny nie wiedzą, co wybrać z tej "kultury"- twarze zasłaniają a brzuchom tańczyć nie dają.... 25 już ma stopnieć, to co jutro spadnie i może będzie można na 200 się przemieścić.

[skaua]

Skaua, tylko jak mnie gdzieś później zamkną za działania terrorystyczne to płacisz za mnie kaucję! :mrgreen:

spoko, Allah z nami, dżihad przed nami - damy radę

[Jos.]

Qgel, czasami trzeba pokazać innym prawdziwą twarz :jezyk:

Inszalla (=jak Allah pozwoli) kochani, inszalla - może w next czw urządzimy domowe sziszowanie? Jak coś, na priv będę informować chętnych U mnie za dużo miejsca nie ma, ale to nawet dobrze - jak to chyba powiedział Rostwór, jak przyszedł jako ostatni, ubijemy się jak sardynki

Paula, a ja myślałam, że Tobie się wczoraj nie podobało Karola, mimo że na początku się wzbraniała, potem po fajkę sama się zgłaszała :mrgreen:

Mobit, na kałacha czekamy! :mrgreen:

[PAULA]

jeśli chodzi o sziszowanie to nie będzie mój pierwszy raz.....

a co do miejsca no cóż zostawia wiele do życzenia, ale za to towarzystwo mi to wynagrodziło hahahaha :mrgreen:

[CyberScyzor]

nie to zebym cos sugerowal... ale caly przyszly tydzien mam wolna chate. Ola wyjedza na narty z ludzmi z pracy a ja dzieciaka odstawiam do dziadkow niech ma wakacje tak wiec 20 - 28 marca.. hulaj dusza piekla nie ma itd.

[qgel]

nie to zebym cos sugerowal... ale caly przyszly tydzien mam wolna chate. Ola wyjedza na narty z ludzmi z pracy a ja dzieciaka odstawiam do dziadkow niech ma wakacje tak wiec 20 - 28 marca.. hulaj dusza piekla nie ma itd.

już nie mam tyle zdrowia żeby 9 dni imprezować (20-28 marca ) ale jedną noc może dałbym radę (np. 27 marca )

[bruder]

dzieki

to jak zostaje to miejsce czy zmieniamy???

25/03 robimy pożegnanie Kafefajki w Kafefajce, a potem szukamy takiego miejsca, żeby moto ładnie stały przed wejściem

Czy ten czwartek jest aktualny? Nie wiem czy mam rezerwować czas, a nie ukrywam że chciałbym w końcu zobaczyć Wasze radosne "gęby"

[qgel]

dzieki

to jak zostaje to miejsce czy zmieniamy???

25/03 robimy pożegnanie Kafefajki w Kafefajce, a potem szukamy takiego miejsca, żeby moto ładnie stały przed wejściem

Czy ten czwartek jest aktualny? Nie wiem czy mam rezerwować czas, a nie ukrywam że chciałbym w końcu zobaczyć Wasze radosne "gęby"

tak