3 maja 2010

[mobit]

Udało się! Nowiusieńkie łożyska chodzą jak marzenie, klocki wymienione, olej w lagach też!
Jednym słowem, Fer postawiona na dwa kółka i chyba wszystko działa jak należy :mrgreen:
To co, 8:30 McDonalds przy połczyńskiej?

[Dany]

No jest szansa...
8:30 McD Połczyńska / Powstańców...

[gutek]

ja również będę ....oby nie padało

[Jos.]

Kochani, na wszelki wypadek proszę się zaopatrzyć jutro w deszczówki i parasole (można wrzucić do kufra, dużo miejsca nie zajmuje)!
Do godz. 11.00 może trochę pokropić.
Jeżeli kropiłoby bardziej niż trochę, wersja alternatywna jest już przygotowana. Tak czy inaczej spotykamy się pod skansenem. Jest tam karczma czynna od godz. 10.00 - jeżeli ktoś będzie wcześniej, może się tam schronić

Do zobaczenia!

[Dany]

Pogoda...

Warszawa - http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 48&lang=pl

Łowicz - http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=2245

Płock - http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=2724

Czyli tylko w okolicach w-wy ma kropnąć...

[Jos.]

Czyli jak wyjedziecie ok. 8 to unikniecie najgorszego kopnięcia

[CyberScyzor]

Ja dolacze do was z dzieciakiem w Łowiczu. Skansen sobie odpuszcze bo i tak dzieciak i ja pewnie sie nie zbierzemy. Bede jechal samochodem jakby co. Jakby co to dzwonic.

Do zobaczenia jutro w Lowiczu.

[skaua]

ja tez się zapowiem, tym razem z rodzinką
ale na moto jak najbardziej

możliwe, że dołączymy w Łowiczu, bo w skansenie wczoraj spałem

[Jos.]

Prognozy są coraz ciekawsze, więc info dla osób, które będą chciały dołączyć ok. 11-11.30.
Jeżeli będą straszne ulewy, rezygnujemy z Łowicza i skansenu i jedziemy do zamku w Łęczycy (ok. 60 km od Łowicza). Ale tak czy inaczej spotykamy się pod skansenem w karczmie o godz. 10.00!

Apeluję:
- nie przerażajcie się prognozami
- bierzcie deszczówki, parasolki i ubranie na zmianę, jeżeli przewidujecie, iż Wasze texy i skóry nie dadzą rady
- poruszajcie się z bezpieczną i dostosowaną do najsłabszego moto przelotową
- jeżeli przewidujecie, że zaraz z nieba wyleje się na Was wiadro wody - poszukacie szybko jakiegoś zadaszonego przyczółka
- nie twórzcie peletonów większych niż 6-7 moto -> podzielcie się na dwie grupy, jeżeli będzie Was więcej
- spakujcie aparaty i dobry humor
- i na koniec: NIE REZYGNUJCIE, widząc rano za oknem strugi deszczu, bo ominie Was super fajna przygoda, pyszne ciacho, które już dla Was szykuje Aku i szukanie ze mną w lesie tej jednej, jedynej dróżki, ktora prowadzi do leśnego królestwa :mrgreen:

Jos.

PS A jeżeli jednak przerazicie się deszczem, to wybierzcie 4oo, chociaż to już nie będzie to samo, ale lepiej być autem niż wcale!

[Waldex]

Ja dołączę z dwiema żonami i z dwojgiem dzieci.... :mrgreen:
Do zobaczenia

[Waski]

A ja jednak będę sam, bo nikt nie chce z moimi ancymonkami zostać :mrgreen:
Niestety nie mam deszczaka

[Dany]

No cóż... suchym kołem dziś się raczej nie uda:(
Ale nic to... twardym trzeba być... :Banana2: pogodę i dobrze się bawić... :lol:

[WolfRaider]

Melduję się z domu, cały, zdrowy i tylko lekko mokry.
Maku, Aku i Jos - dziękuję.

EDIT:
No tak, zapomniałem o Buderze,a jemu też winniśmy podziękowania.

[Waski]

Jeden mały poślizg na mokrej linii a poza tym rewelacja, choć jajka mi zmokły :mrgreen:
Dzięki wszystkim za superaśny dzień

[Termit16]

Dziękujemy Jos za jak zwykle wspaniałą organizację, Bruderowi za Łowicz, Maku i Aku za gościnę a wszystkim za super atmosferę.