Wolne obroty Savage

[jaron1]

Witam,zadaje pytanie bo inne odpowiedzi nie rozwiązuja mojego problemu,bo wygląda on następująco,moto pali OK,chodzi sobie chodzi na wolnych obrotach,jade,zatrzymuje sie na światłach i tak kilka razy,aż po kolejnym zatrzymaniu obroty albo spadaja albo rosną,a za chwile jest ok,albo stoje na wolnych obrotach dodam gazu i już nie zejdzie do pierwotnych obrotów,ale jw nie dzieje sie to ciągle,może ma ktoś pomysł na taki problem

[Dany]

Sprawdź linkę gazu ( czy lekko chodzi i wraca bez zacięć )
Przepustnicę ( luzy na ośce i nagar )
Luzy zaworowe... nie luzy nie pasują

[osama]

linka to po pierwsze - po drugie się poczeka na linkę

[jaron1]

No i tak;wg mnie linka jest ok, za każdym razem "odbija" do końca przy małym i dużym pokręceniu manetką,wiec raczej to nie to,a może to coś z elektryką??

[Dany]

Przepustnica, nie ma luzu na ośce ? Łapie lewe powietrze :idea:

[jaron1]

Słuchajcie, wg mnie przepustnica trzyma się sztywno, tzn jest bez luzów, ale zauważyłem inny objaw, że po właczeniu świateł obroty spadaja i odwrotnie

[Dany]

Jeżeli jest to w niewielkim stopniu to jest to normalne bo rośnie obciążenie silnika.
Ale to nie tłumaczy dla czego tak się dzieje po nagrzaniu...
Dalo mi to troszkę do myślenia...
Jakie masz ustawione obroty biegu jalowego... ? ( na ciepłym silniku bez ssania )

[jaron1]

Mój dzikus jest dziki i mysle że żadna podpowiedź nie bedzie dla mnie skuteczna,pioprostu szkoda gadac,smigam kilkadziesiąt km i ładnie cyka na wolnych obrotach ale przychodzi moment i wchodzi na wysokie albo bardzo powoli schodzi z wysokoch,choć ost zaobserwowałem,że coraz rzadziej ma wahanie,wiec juz sam kompletnie nie wiem o co mu chodzi:)

[jaron1]

Odswiezam temat bo problem powrócił, nie ma pojecia o co chodzi przez całe lato śmigał bez problemów, jakie obroty mu ustawiłem na takich chodził, teraz sa ciągłe wahania, zaczeło sie to po mojej naprawie alternatora, obroty skacza od małych, że moto prawie gasnie, po chwili lub np przegazowaniu wchodzi na kilka razy szybsze obroty i tak chodzi chwilę, alebo spadna albo nie, kompletny obłęd, dodatkowo zauważyłem,ze najgorzej jest na wolnych obrotach po właczeniu kierunkowskazu, obroty spadaja na maxa, a jak jade powoli z właczonym kierunkiem czuję jak moto szarpie w rytm kieruków, może ktos sie na tym zna, z góry dzieki

[Gery73]

Dla mnie coś z elektryką - skoro się zaczęło od alternatora to zaczoł bym od podmianki alternatora na chwilę z innego moto potem sprawdził bym regulator napięcia. Ale najlepiej jak Osamę zapytasz.

pozdrawiam. gery73