GSX 1300R - zmiana manetek na podgrzewane
Moderator: bohas
GSX 1300R - zmiana manetek na podgrzewane
Chce zmienić manetki na podgrzewane
Jak ściągnąć stare oryginalne??
Trzeba rozcinać czy jakoś można inaczej,co po stronie rolgazu??
pozdrawiam
Tak ma byc !!!
Jak ściągnąć stare oryginalne??
Trzeba rozcinać czy jakoś można inaczej,co po stronie rolgazu??
pozdrawiam
Tak ma byc !!!
Ostatnio zmieniony wt, 1 lut 2011, 22:27 przez Vais, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hayabusa zmiana manetek
Ja u siebie prawą rozcinałem lewą ściągałem, będziesz pewnie musiał troszkę zmodyfikować rollgaz (zeszlifować trochę ranty) żeby nowa manetka weszła.
Suzuki GSF 1200s k6 Bandit
-
- BS Brother
- Posty: 430
- Rejestracja: pn, 21 wrz 2009, 18:59
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo k/Warszawy
Re: Hayabusa zmiana manetek
Ja u siebie rollgaz też modyfikowałem (szlif rantów), ale manetki zeszły w całości.
Kwestia przyłożonej siły :twisted:
(Przynajmniej w moim przypadku )
Kwestia przyłożonej siły :twisted:
(Przynajmniej w moim przypadku )
J... jednoślad 350TS `89 - stare dzieje
K... jednoślad GPX600R `88 - rozmazane na aucie (niegroźnie)
SUZUKI GSX600F`99 - fajny sprzęcik
SUZUKI BANDIT 1250 SA K7
K... jednoślad GPX600R `88 - rozmazane na aucie (niegroźnie)
SUZUKI GSX600F`99 - fajny sprzęcik
SUZUKI BANDIT 1250 SA K7
Re: Hayabusa zmiana manetek
Marku czy napewno chcesz ciac oryginalne manetki?
Jak wiesz mozna kupic podgrzewane nakladki na oryginalne manetki, zapinane na rzepy.
Zimno, zapinasz i smigasz, przychodzi wiosna, odpinasz.
Bez ciecia, bez jezdzenia caly rok z podgrzewnymi manetkami i kablami
Jak wiesz mozna kupic podgrzewane nakladki na oryginalne manetki, zapinane na rzepy.
Zimno, zapinasz i smigasz, przychodzi wiosna, odpinasz.
Bez ciecia, bez jezdzenia caly rok z podgrzewnymi manetkami i kablami
-
- BS Brother
- Posty: 331
- Rejestracja: pn, 30 mar 2009, 09:04
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
Dokładnie tak jak pisze Pit właśnie dzisiaj testowałem w sklepie taki gadżet nie jakiego Oxforda i tak, fajny bajer i myslę ze bardzo przydatny , teraz wecej szczegółów technicznych grzanie jest na maxa ( jak dla mnie grzeje troche za mocno ) nie ma żadnej regulacji prosty przełącznik włacz wyłącz montowanym na opaske do kiery zdejmuje się szybko na rzepa , nie ślizga się, doś stabilne na manetce. Jak się to trzyma to wrazne jest takie jakbysmy owineli manetke przewodami i ja złapali czyli czuc ze jest cos w środku
ps. jedyne co to jak sprzęta zostawiasz gdzieś to tzreba zdemontowac bo mogą zap....pozyczyc jakieś h...łopaki :P
ps. jedyne co to jak sprzęta zostawiasz gdzieś to tzreba zdemontowac bo mogą zap....pozyczyc jakieś h...łopaki :P
Odważni nie żyją wiecznie lecz ostrożni nie żyją wcale
GSF600 S
GSF600 S
-
- BS Brother
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 15 kwie 2005, 07:51
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
Wydaje mi się, że brak regulacji ciepła to nie problem. Jak na mój gust można by wrzucić tam na kabel regulowany oporniczek i w ten sposób regulować sobie grzanie. Co Wy na to?
I znów na 2oo... oficjalny powrót BANDZIORA !!!!
BLACK GSF1200S
gg 11802
kom. 506 503 611
BLACK GSF1200S
gg 11802
kom. 506 503 611
-
- BS Admin
- Posty: 5678
- Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 09:02
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo
- Polubił posty: 173
- Otrzymane Polubienia: 19
- Kontakt:
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
Mam u siebie podgrzewane manetki i jak dla mnie to świetny patent nie tylko że grzeją ( oczywista oczywistość ) ale również sam uchwyt jest mi bardziej poręczny, są grubsze w/g mnie lepiej się dłoń układa... A kable w niczym nie przeszkadzają, poupinane do kierownicy itp.
Osobiście miałbym nieco obaw co do poprawności i trwałości zapięcia nakładek a co nasuwa się w dalszej kolejności bezpieczeństwa...
Osobiście miałbym nieco obaw co do poprawności i trwałości zapięcia nakładek a co nasuwa się w dalszej kolejności bezpieczeństwa...
Motocykl... i do pełni szczęścia już tylko chwila... chwila wolnego, pogoda i kompan na kole.
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
Daniel
501484808
CX500E=>B12sK6=>GSF1250GT=>
AN400=>CBF1000=>1200RT&1200GS
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
Daniel
501484808
CX500E=>B12sK6=>GSF1250GT=>
AN400=>CBF1000=>1200RT&1200GS
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
Panowie czy ktos montowal sam manetki?
Jak sciągal orginalne,szczegolnie na rolgazie, czy tam jest cos co mozna uszkodzic??
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znalazłem na innym forum ,pokazane jak to sie robi
Rozciecie chyba bedzie najlepszą metodą,grzebiac jakims szpejem mozemy przygiąc rolgaz i pozamiatane
Na rolgazie trzeba uzyc odrobine kleju, tylko uwazac zeby klej nie dostal sie pod rolgaz bo bedzie przycinać sie a i trzeba wszystko porządnie odtłuscić
http://www.youtube.com/watch?v=tL3_3_4p ... r_embedded#
Ok to chyba na tyle,moze ma ktos inne rady chetnie poczytamy
Jak sciągal orginalne,szczegolnie na rolgazie, czy tam jest cos co mozna uszkodzic??
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Znalazłem na innym forum ,pokazane jak to sie robi
Rozciecie chyba bedzie najlepszą metodą,grzebiac jakims szpejem mozemy przygiąc rolgaz i pozamiatane
Na rolgazie trzeba uzyc odrobine kleju, tylko uwazac zeby klej nie dostal sie pod rolgaz bo bedzie przycinać sie a i trzeba wszystko porządnie odtłuscić
http://www.youtube.com/watch?v=tL3_3_4p ... r_embedded#
Ok to chyba na tyle,moze ma ktos inne rady chetnie poczytamy
Ostatnio zmieniony śr, 2 lut 2011, 10:37 przez Vais, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
marek ściągaj sam, zakładaj sam nic nie uszkodzisz
ewentualnie jak nie będzie schodziło to zalej ciepłą wodą bedzie łatwiej
ewentualnie jak nie będzie schodziło to zalej ciepłą wodą bedzie łatwiej
Suzuki GSF 1200s k6 Bandit
Re: Hayabusa zmiana manetek na podgrzewane
Zdejmujesz wszystko co jest przy manetkach i odkładasz na bok.
Lewa-jest prostsza- demontujesz obciążnik kierownicy, tu się przyda duża strzykawka i gruba igła, olej lub woda z mydłem, od strony wewnętrznej kierownicy wpuszczasz płyn między manetkę a kierownice. Teraz używając siły większej lub mniejszej ściągasz manetkę.
Prawa-demontujesz obciążnik kierownicy, luzujesz śruby od linek gazu(skręcasz na maxa aby był większy luz) teraz odczepiasz linki od roll gazu i zdejmujesz manetkę. Teraz jak wyżej strzykawka i płyn.
Składamy już bez strzykawki i płynów poślizgowych. Myjemy wszystko co by nie było tłuste jeżeli był użyty olej, Lewa - wciskamy na wcisk i powinno być git, jeżeli będziesz miał wrażenie że jednak może się obracać proponuję użyć niewielkiej ilości lakieru do włosów-po wyschnięciu będzie robił za lekki klej.
Prawa-zakładamy nową manetkę na roll gaz (można użyć odrobiny lakieru do włosów j/w) smarujemy niewielką ilością od wewnątrz roll gaz (smar silikonowy, jakiś smar do zamków co by nie zbierał syfu) wciskasz, montujesz linki i całą resztę. Składasz to co odłożyłeś na boczek, podpinasz elektrykę przez bezpiecznik i gotowe. Proste.
AAAA przed wciśnięciem manetki na roll gaz popatrz aby przewód z manetki wychodził tak co by nie blokował się o klamkę i inne badziewia
Lewa-jest prostsza- demontujesz obciążnik kierownicy, tu się przyda duża strzykawka i gruba igła, olej lub woda z mydłem, od strony wewnętrznej kierownicy wpuszczasz płyn między manetkę a kierownice. Teraz używając siły większej lub mniejszej ściągasz manetkę.
Prawa-demontujesz obciążnik kierownicy, luzujesz śruby od linek gazu(skręcasz na maxa aby był większy luz) teraz odczepiasz linki od roll gazu i zdejmujesz manetkę. Teraz jak wyżej strzykawka i płyn.
Składamy już bez strzykawki i płynów poślizgowych. Myjemy wszystko co by nie było tłuste jeżeli był użyty olej, Lewa - wciskamy na wcisk i powinno być git, jeżeli będziesz miał wrażenie że jednak może się obracać proponuję użyć niewielkiej ilości lakieru do włosów-po wyschnięciu będzie robił za lekki klej.
Prawa-zakładamy nową manetkę na roll gaz (można użyć odrobiny lakieru do włosów j/w) smarujemy niewielką ilością od wewnątrz roll gaz (smar silikonowy, jakiś smar do zamków co by nie zbierał syfu) wciskasz, montujesz linki i całą resztę. Składasz to co odłożyłeś na boczek, podpinasz elektrykę przez bezpiecznik i gotowe. Proste.
AAAA przed wciśnięciem manetki na roll gaz popatrz aby przewód z manetki wychodził tak co by nie blokował się o klamkę i inne badziewia
Re: GSX 1300R - zmiana manetek na podgrzewane
hej,
sciaganie manetek -
biore druta (takiego jak babcia robila sweterki) - maczam w czyms a'la olej roslinny (moze byc oliwa z oliwek), wsuwam miedzy manetke a kierownice/rollgaz i objeżdżam dokoła - zawsze dziala.
zakładanie -
czyszcze powierzchnie/odtluszczam itd. troszke wody do manetki i naciagam - jak wyschnie woda - trzyma na amen. nie uzywam zadnego kleju ani tasm 2-stronnych.
ja rowniez polecam "nakladki" grzewcze, ale z mala przerobka.
kupujemy takiego pierdolniczka za 7 zl - http://img189.imageshack.us/img189/5494/85726134.jpg
tylko z troche wiekszym pradem ~ 1,4A., ciagniemy kable z manetek do tego zasilacza i mamy pelna regulacje - jakos przy 9V jest w sam raz do jazdy.
rozwiazanie eleganckie i wygodne w zakladaniu (podobnie jak GPS)
pozdro
Daniel
sciaganie manetek -
biore druta (takiego jak babcia robila sweterki) - maczam w czyms a'la olej roslinny (moze byc oliwa z oliwek), wsuwam miedzy manetke a kierownice/rollgaz i objeżdżam dokoła - zawsze dziala.
zakładanie -
czyszcze powierzchnie/odtluszczam itd. troszke wody do manetki i naciagam - jak wyschnie woda - trzyma na amen. nie uzywam zadnego kleju ani tasm 2-stronnych.
ja rowniez polecam "nakladki" grzewcze, ale z mala przerobka.
kupujemy takiego pierdolniczka za 7 zl - http://img189.imageshack.us/img189/5494/85726134.jpg
tylko z troche wiekszym pradem ~ 1,4A., ciagniemy kable z manetek do tego zasilacza i mamy pelna regulacje - jakos przy 9V jest w sam raz do jazdy.
rozwiazanie eleganckie i wygodne w zakladaniu (podobnie jak GPS)
pozdro
Daniel
-
- BS Brother
- Posty: 371
- Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 08:54
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GSX 1300R - zmiana manetek na podgrzewane
Szczerze mówiąc, u mnie więcej zabawy było z poprowadzeniem wiązki niż z samym ściąganiem manetek
Stare manetki zeszły bez problemu, i to bez uzycia żadnych strzykawek czy innych wynalazków Odkręciłam tylko ciężarki, a same manetki rozruszałam trochę kręcąc do przodu i do tyłu, po czym dały się ściągnąć bez większych oporów. Przy zakładaniu podgrzewanych (ja mam Saito II) nawet nie musiałam ich kleić bo pasowały idealnie i się nie obracają
Musiałam tylko trochę później pokombinować z ciężarkami, bo nowe manetki okazały się o jakieś 1,5cm dłuższe od starych. I tyle o ile w lewej bym nawet nie zwróciła uwagi, to po skręceniu prawej okazało się, że mi rollgaz sam nie odkręca Ale w końcu dokupiłam i zamontowałam tulejki dystansowe i teraz wszystko działa jak należy.
P.S. Na początku bardzo często się zapomina o wyąłczaniu manetek, więc niech Cię przypadkiem nie podkusi, zeby podpinać je bezpośrednio do akumulatora! Ja się podpięłam przez przekaźnik do świateł, przynajmniej mam gwarancję, że bez kluczyka nie będą działać
P.S.2. Zgadzam się z Danym, że jak już się przyzwyczaisz do grubszych manetek, to jakoś tak lepiej się ręce trzyma na keirownicy
Stare manetki zeszły bez problemu, i to bez uzycia żadnych strzykawek czy innych wynalazków Odkręciłam tylko ciężarki, a same manetki rozruszałam trochę kręcąc do przodu i do tyłu, po czym dały się ściągnąć bez większych oporów. Przy zakładaniu podgrzewanych (ja mam Saito II) nawet nie musiałam ich kleić bo pasowały idealnie i się nie obracają
Musiałam tylko trochę później pokombinować z ciężarkami, bo nowe manetki okazały się o jakieś 1,5cm dłuższe od starych. I tyle o ile w lewej bym nawet nie zwróciła uwagi, to po skręceniu prawej okazało się, że mi rollgaz sam nie odkręca Ale w końcu dokupiłam i zamontowałam tulejki dystansowe i teraz wszystko działa jak należy.
P.S. Na początku bardzo często się zapomina o wyąłczaniu manetek, więc niech Cię przypadkiem nie podkusi, zeby podpinać je bezpośrednio do akumulatora! Ja się podpięłam przez przekaźnik do świateł, przynajmniej mam gwarancję, że bez kluczyka nie będą działać
P.S.2. Zgadzam się z Danym, że jak już się przyzwyczaisz do grubszych manetek, to jakoś tak lepiej się ręce trzyma na keirownicy
Monika
Suzuki XF650 Freewind
Suzuki XF650 Freewind