12 lutego 2011 (sobota) - JOSOWINKI / LUTOWNICA

[qgel]

3marek3 - awatara sobie napraw
do zobaczyska mazowianie
kto nie zdąży na punkty Jos punktualnie niech dzwoni i nas namierza

[adu]

za nieobecność kary cielesne, a następne spotkanie dopiero w marcu

No, to mam karę cielesną :| Czy powinnam się bać? :angry_smile:
No, niestety nauka w dniu dzisiejszym wygrała A człowiek zrypany nie nadaje się nawet do zabawy... Mam nadzieję, że Wy bawiliście się wyśmienicie! Ja przynajmniej się za Was wyśpię

[Jos.]

Dzięki Kochani za cudną sobotę w gronie motocyklistów-satanistów!
Było mega! :mrgreen:

Mam nadzieję, że dla Was również był to miły czas, a najwytrwalszym gratuluję przetrwania niepowtarzalnego doświadczenia w M25 :mrgreen: Oj, działo się!

[Karola]

było cudnie w każdym miejscu gdzie byłam :angry_smile:

dzięki

[PAULA]

Ja również bardzo dziękuje za miło spędzoną sobotę - na filmie uśmiałam się do łez, obiadek w niesamowitym miejscu potem gry i zabawy jeszcze raz dzięki Jos za organizacje

późniejszej ekipie dziękuje za śpiewy i tańce a Andlukowi za siniaki (On już wie gdzie) :evil: było cudnie...

[3marek3]

Cały dzień spędzony w bardzo miłej atmosferze , a ci co nie dotrwali do M25 niech żałują. Dzięki Jos

[CyberScyzor]

Bylo czadersko, sorka ze troche pozno ale kac uderza znienacka... M25 wymiata. Wizyta z Jos w darkroomie zaliczona

POzdrawiam

[qgel]

Brawo Jos za pomysł i dzięki wszystkim za miły dzień i twardzielom za M25 ja dopiero wstałem i dochodzę do siebie

[andluk]

Moi kochani ja dopiero wstałem.... po tym jak o 3 zaliczyłem wyrko, więc z tego miejsca chciał bym Wszystkim podziękować za wspaniałą zabawę, przede Wszystkim Jos za organizację i zebranie wszystkiego do kupy, za fajne miejsca, za kaczuchy Qgla oraz bliźniaczkom za opiekę nad "Jezusem" w knajpie pełnej śpiewów i rozpusty gdzie z każdej strony pojawiały się pokusy dla "samotnego" męża :angry_smile:

[scorpiona]

Miło było Was zobaczyć Dzięki Jos.

[Gwizdek]

ten wieczór uświadomił mi jak mało wiem o naszym kraju ... :roll:

odwiedziny M25 ....bezcenne ...
szkoda tylko, że jestem tylko jeden a sceny w klubie były dwie ...... i obie fajne
super klimat .... ciekawie było

własnie zdałem sobie sprawę, że nie dotarłem do darkroomu i ominął mnie absynt
eee a może i dobrze ... i bez tego było całkiem nieźle

dzięki za wspólny wieczór

[qgel]

widzę po wpisach że conajmniej 3 osobniki wstały dopiero w niedzielę po godz.18 - to potwierdza że było ostro

[Jos.]

Wizyta z Jos w darkroomie zaliczona

Dwie minuty w darkroomie to nawet nie wizyta i się nie liczy :jezyk: Ale huśtawka była mega! I te rozmowy na niej z mrocznymi ludkami...

[CyberScyzor]

Wizyta z Jos w darkroomie zaliczona

Dwie minuty w darkroomie to nawet nie wizyta i się nie liczy :jezyk: Ale huśtawka była mega! I te rozmowy na niej z mrocznymi ludkami...

ojtam, ojtam, sztuka jest sztuka wszystko bylo mega