KKrrrrrrcze Co jest?????

dominGeS · Post autor: **dominGeS** » czw, 16 lut 2006, 10:43

zdaje się,że gsx600f ma taki sam silnik co gsf600(bandit)a ja do świec użuwam klucza 16mm.

Malisz · Post autor: **Malisz** » czw, 16 lut 2006, 11:05

Nie pamiętam jaki klucz do świec ..ale wydaje mi się że przedmówca ma rację :roll: .....

Ja dla pewności że wsio jest cacy wczoraj swoją przepaliłem...i na chwilę zamarłem bo na początku nie chciała zapalić....( zimna była)..i też strzeliła z rury aż ja się wystraszyłem :twisted: ...ale po chwili odpalila....kurcze nic nie powoduje takiego uśmiechu jak osobiście przeprowadzona skuteczna "naprawa"
I nic nie wywołuje u mnie takiej euforii jak dzwięk DEVILA mojej Suzy..
POWODZENIA W DALSZYYCH PRACACH PRZY SPRZĘCIE

dominGeS · Post autor: **dominGeS** » czw, 16 lut 2006, 13:34

Malisz,ja tak samo mialem problem odpalic,choć dzien wczesniej zmienilem swiece i motor pracowal 1/5h,to i tak na drugi dzien mial opory z odpaleniem.Taki jest urok zimy,trzeba to przebolec.

Malisz · Post autor: **Malisz** » czw, 16 lut 2006, 14:45

Wiem wiem

...
Dlatego odkąd zamieniłem katamaran na moto...każdy płatek śniegu wywołuje u mnie wk*****nie..
Ale mam nadzieję że jeszcze jakieś 3 tygodnie(maxymalnie) i ten cały śnieg popłynie w p**du..Wisłą do Bałtyku

Loser · Post autor: **Loser** » czw, 16 lut 2006, 20:10

Kuna fak, a moj racingowy Laser jeszcze nie zagadal

Tylko lezy blyszczacy w pokoju...
Ze zgryzoty zrobilem 4 letni kolektor tak, ze blyszczy jak lustro

Choc strzaly z seryjnego rowniez sa godne

Jutro pylam po klucz.
Dzieki za pomoc.

Jeszcze jedno - czy przy standardowym zalaniu swiec w cylindrze jest na tyle duzo wachy, by mogla splynac do miski i zepsuc olej?
Lepiej odzalowac 100 ziko, by miec pewnosc, ze nie zatrze sie silnika.
Wole sie upewnic, bo w poprzednim sprzecie ani razu nie mialem takich przygod - moze stad ta panika

Na wiosne jade na regulacje gaznikow, cos po prostu smierdzi

Nie martwcie sie - kolezance ZXR nie odpalil, mimo ze miesiac temu dzialal. Cos musi byc na rzeczy

Chyba zostawie motor do marca - bo jak mam zrobic, a za tydzien robic to samo, to dziekuje

Najbardziej mnie doluje, ze moj katamaran przy -20 odpala za pierwszym razem (napis "Porsche" na pokrywie zaworow w koncu zobowiazuje

) po 2 tyg. stania na mrozie pod chmurka, a moto pada nawet w garazu

Malisz · Post autor: **Malisz** » pn, 20 lut 2006, 13:14

Tak jak mój mechanik powiedział...jak moto stoi w ogrzewanym garażu, ma naładowany aku to mimo wszystko powinno odpalić...Loser sprawdz jeszcze sam zawór w zbiorniku...u mnie był przytkany jakimś syfem z bęzyny...i było marnie paliwo podawane mna gaźniki
Jaką bęzynę masz zatankowaną? jeśli Pb95 marnej jakości to też może być przyczyna...to był jeden z czynników niedawnego niedomagania mojej Suzi...poleć na stację i dolej parę litrów porządnej wachy najlepiej 99+Racing z Shella
Jak wykręcisz świecę i je wysuszysz\rozgrzejesz to weż długą zapałkę( kup wcześniej)

odpal ją o ostraożnie włóż przez otwory na świecę dosłownie na sekundę.. w ten sposób wypalisz wachę która stoi( jeśli stoi) w cylindrach i która ewentualnie zalewa Ci świecę....
To tak parę dodatkowych wskazówek które teraz przyszły mi do głowy..

POZDRAWIAM

Lechul · Post autor: **Lechul** » pn, 20 lut 2006, 13:30

Witam !!
Bardzo przepraszam, że się wtrącam ale mało nie zwaliło mnie ze stołka !!
Co Loser ma zrobić ?? :shock: :shock: ?? Włożyć zapaloną zapałkę do cylindra ?? Nie mówię, że się nie da tylko na jaką cholerę eksperymenty z otwartym ogniem kiedy wystarczy bez świec przekręcić parę razy rozrusznikiem i "wyrzucić" nadmiar paliwa z garów.
To może niech ją włoży do baku i wypali tą wachę marnej jakości, którą podobno tam ma :roll: :roll: :roll:

Ludziska dajcie na luz bo wiosny nie doczekacie !!
Przeczyta to jakiś neofita - garażowiec i wypali nie tylko wachę w garach ale jeszcze pół garażu. Pozdrawiam.

Malisz · Post autor: **Malisz** » pn, 20 lut 2006, 13:54

HAHAHA..Lechul nie zrozumieliśmy się :lol: .....Nie ma włożyć zapałki do cylindra tylko włorzyć do otworu tam gdzie ma świece..jęśli wacha jes w cylindrach to opary wypalą się w 3 sekundy..no że chyba ma cylinder i skok tłoka wielkości szklanki do herbaty

...
Ja tak u siebie zrobiłem i z 2 cylindrów poszedł malutki błysk więc wacha w nich była...i stwierdzam że jest to bezpieczny zabieg zarówno dla garażu i motocykla

POZDRAWIAM

KrzYsiO · Post autor: **KrzYsiO** » pn, 20 lut 2006, 18:02

zdecydowanie polecam sposob lechula-jest sprawdzony i najwazniejsze bezpieczny.a o zapalkach to pierwsze slysze-(wez zapalki bo nie chce zapalic

)

Pawel_H · Post autor: **Pawel_H** » pn, 20 lut 2006, 18:13

Malisz pisze:i stwierdzam że jest to bezpieczny zabieg zarówno dla garażu i motocykla

Witam, bracie ciesz sie ze jeszcze masz garaz i moto bo to co wypisujesz to kompletne bzdury :shock: i jest to bardzo niebezpieczne oraz wcale nie potrzebne a tak wogole to jak najdalej z otwartym ogniem od motocykla nawet jak jest pusty bak.
Pozdrawiam

Post autor: **KROPEK** » pn, 20 lut 2006, 21:08

Cześć Malisz !
Zasłużyłeś na darmowy kurs p.poż. w szkole głównej straży pożarnej !! :twisted:

Pozdrawiam

cziton · Post autor: **cziton** » pn, 20 lut 2006, 22:04

Ale sie czepiacie...
Kazdy orze tak ja moze

Ale patentu z zapalkami nie sprawdze, bo mam drewniana konstrukcje dachu w garazu

Malisz · Post autor: **Malisz** » wt, 21 lut 2006, 08:31

Ale mi daliście.....

...dobra już dobra ...ustalmy jedno i niech to będzie Wasza racja.....od moto jak najdalej z zapałkami.....Ja u siebie ten patent sprawdziłem i jest ok...ale innym nie polecam..OK?

Loser · Post autor: **Loser** » pn, 27 lut 2006, 13:17

Odpalony

Boje sie, czy temat sie nie powtorzy za 2 miechy:/
Ale nie zamierzam go wiecej palic do tego czasu.

Malisz · Post autor: **Malisz** » pn, 27 lut 2006, 14:33

I co było przyczyna nie domagania??
Jakie kroki podjąłeś że odpalił?