Na Twoim miejscu powstrzymałbym się z rozbiórką klosza, jak jest sklejona oryginalnie to niech tak zostanie, później już tak nie skleisz jak było sklejone! Będzie nieszczelna, będzie parować itp,itd.
Moja rada
Powyciągaj wszystkie żarówki
Wlej płyn do mycia naczyń z ciepłą woda
Płucz.płucz,płucz :roll:
Później wypłakuj płynem do mycia okien, takim z alkoholem :twisted: , żeby szybko odparowało!
Gotowe
u mnie pomogło co prawda w puszce,efekt zadowalający a nawet bardzo
Pozdrawiam
Domel :mrgreen:
