Jajeczko przedświąteczne, 4.4 środa, 18:30, Szucha 8 (Shoei)

[Skibi]

od razu z góry i na samym początku chciałem Was Uspokoić że NIE stało się to na motocyklu

Po wypiciu paru ze znajomymi z pracy postanowiliśmy zobaczyć kto najmocniej uderzy w gruchę na maszynie Boxer (zdjęcie poniżej).
Po paru próbach z różnymi wynikami nadszedł ten moment feralnego uderzenia które nie zatrzymało się na gruszce tylko pięść doszła do ściany (wyświetlacza w maszynie).
Skutkiem tego zdarzenia kości zaznaczone na zdjęciach połamały pokruszyły i po nachodziły na siebie

[qgel]

no to dałeś czadu ale mam nadzieję jednak że na jajku będziesz, kondolencje do Skibiego i pytania techniczne i medyczne proszę w nowym wątku bo ten się zrobi nieczytelny

[Icek]

to ja też dotrę, może jajko w płynie przyniesę, żeby nie tylko jeść, ale i pić było co.

[Jos.]

No to ja chyba też dotrę, skoro to niejako u mnie
Do zobaczenia w środę!

[RAV]

Udało się załatwić opiekę do pierworodnego, więc środa w kalendarzu zaznaczona już na czerwono
A w związku z tym mam kilka "dziewiczych" pytań, bo to mój pierwszy raz
Czy mogę się pojawić z żoną ? - znacznie lepiej jej wychodzi przygotowywanie potraw, ja jestem lepszy tylko przy ich pochłanianiu
Czy napoje spożywane tam zawierać mogą śladowe (bądź znaczne) ilości %, czy też przybywamy na o2o i zapijamy niezliczone ilości jajek herbatą ?

Jeżeli pytania wywołują uśmiech .......... to dobrze, bo śmiech to zdrowie, a zdrowie to ....... najlepszy toast, więc zdroovko :cheers:
Do zobaczyska w środę

[CyberScyzor]

Udało się załatwić opiekę do pierworodnego, więc środa w kalendarzu zaznaczona już na czerwono

Niepotrzebnie zalatwiales Ja mam zamiar przyjsc z Bartoszem (6 lat). A w spotkaniach Bractwa bierze aktywny udział od kiedy mial 0,5 roku Generalnie zazwyczaj jest duzy luz i mozesz robic co uwazasz za sluszne, nie ma "tradycji" Czasem sie zbierze ekipa co chce wypic "bardziej" a czasem jest milo, spokojnie pogadamy, poplotkujemy i sie rozstajemy. A ze czesto gesto ekipa sie zjezdza samochodami/motocyklami - to nie wszyscy moga pic (ale i tak ich lubimy )

[qgel]

ja przyjadę komunikacją publiczną

[CyberScyzor]

ja przyjadę komunikacją publiczną

wyczuwam ukrytą w tym stwierdzeniu groźbę

[RAV]

No dobra, przekonaliście mnie. Przyjeżdżamy komunikacją

Jeszcze tylko dogadam się z mrożonką co ma zamiar przynieść, bo ja przyniosę "szkło"


EDYTA => będzie sałatka, jakiś "przekładaniec"

[Jaco]

...będe i ja, oczywiście nie z pustymi rękami

[Rostwór]

rety, a to siakaś okazja, że nagle tyle osób mówi, że przyjdzie?? :angry_smile:

[CyberScyzor]

A ja będę Olą i Bartoszem, Ola postanowiła zrobić sałatkę majonezowo - pieczarkowo - jajkowo - śledziowo - ogórkowo - cośtam.
I pytanie ma czy będzie jakiś chleb, czy jakiś sól, pieprz, talerzyki czy jakieś picie "cywilne"? Czy to też przywieźć?

[Waldex]

Jakby ktoś liczył zdeklarowanych, to -1. Przybyć nie dam rady , ale Wam życzę dobrej zabawy...

[PAULA]

A ja będę Olą i Bartoszem, Ola postanowiła zrobić sałatkę majonezowo - pieczarkowo - jajkowo - śledziowo - ogórkowo - cośtam.
I pytanie ma czy będzie jakiś chleb, czy jakiś sól, pieprz, talerzyki czy jakieś picie "cywilne"? Czy to też przywieźć?

rozmawiałam z Marem i uzgodniliśmy, że On zatroszczy się o kubeczki, talerzyki, widelczyki a Adu pisała, że przyniesie chleb

[Jos.]

rozmawiałam z Marem i uzgodniliśmy, że On zatroszczy się o kubeczki, talerzyki, widelczyki a Adu pisała, że przyniesie chleb

W biurze mamy kilkanaście kubków + ze 100 plastikowych i z 10 talerzy.
Jest też kilka widelców, łyżek, łyżeczek i noży. Mar, zamiast przynosić kubeczki, lepiej przynieść talerzyki i sztućce.

Zapewniam kawę, herbatę, wodę, więc napoje cywilne standard będą. Resztę trzeba przynieść, procenty również.

A tak sobie pomyślałam, że jeżeli ktoś ma gitarę i chciałby pobrzdąkać to też można.
A jakby ktoś chciał laptopa przynieść z muzyką to kabelek jeszcze trzeba skombinować, żeby do wieży podłączyć.
I trochę by nam się krzeseł przydało, łącznie będzie tyle co ostatnio (kilkanaście miejsc siedzących).

Do zobaczenia ok. 18.30!