proszę o pomoc

[bajart]

Wracając z trasy do domu zaczęło mi się dziać coś dziwnego z motocyklem.Przy prędkości 80km/h zaczęło mnie prowadzać po równej szosie.Nie mogłem utrzymać prostego toru jazdy.Dopiero prz 40km/h jakos dało się jechać.Co to może być.Myślałem że nie mam ciśnienia w tylnym kole ale sprawdziłem jest OK.Co to może być proszę o pomoc.A zapomniałem dodać że ten motocykl to Boulevard C50 800.Pozdrawiam.

[Waldex]

Sprawdź też ciśnienie w przednim kole. Ile masz przejechane km? Sprawdź też, czy nie ma luzów w łożyskowaniu kół, albo główki ramy.

[Dany]

Doturlaj się do serwisu jak nie masz pojęcia gdzie zajrzeć.... tak będzie bezpieczniej...

[bajart]

Dziękuję za wsztstkie rady wiele mi pomogły.Poradziłem sobie z tym problemem.Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych.Artur z Białej

[KROPEK]

A co było przyczyną takiego zachowania się moto ??

[bajart]

Nie dacie wiary.Co było.Uszkodzony tz rozładowany akumulator.Prądnica nie dawała mocy na wszystkie podzespoły elektroniczne czyli na komputer a co za tym idzie na kontrole wtrysków i pracę silnika.Silnik niby pracował równo ale przez naped kardana tylne koło pływało.I temu prowadzało mnie po jezdni jak pijaka.Po wymianie akumulatora wszystko ustąpiło.Idzie jak po sznurku.Takie sa moje odczucia odnosnie tej usterki.Pozdrawiam wszystkich i dziekuję za rady.Bardzo mi pomogły.Artur.

[WolfRaider]

Hmm... dla mnie to jakieś dziwne wytłumaczenie. Trochę, jakby z powodu spalonej żarówki brał olej.
Sprawdź dobrze wszystko.

[bajart]

Nie będę polemizował. Od wymiany akumulatora zrobiłem 500 kilosów i jest ok.A przed wymianą ledwo mogłem jechać 40.

[Dany]

A zapalał bez problemu przed wymianą akumulatora ?

[CyberScyzor]

Ja tez wyrazam zdziwienie. Od slabego akumulatora nosilo ci moto? I do tego silnik rowno pracowal... no w pale mi sie to jakos nie miesci, jesli to prawda to niezmiernie ciekawy przypadek, jak silnik rowno pracowal i przenosil moc, to kurcze chyba powinien mechaniczne przenosic moc na kolo, wal kardana to nie jest nie wiadomo jaki cud elektroniki, a wlasciwie wydaje mi sie, ze to urzadzenie czysto mechaniczne. Kreci sie na jednym koncu i system roznych polaczen mechanicznych przekazuje to krecenie na kolo. Koniec filozofii. Jak mialoby to wplywac na kierunek jazdy? Ja rozumiem, ze jakos skokowo by ci przekazywal silinik moc. wtedy mogloby szarpac ci moto w osi przod - tyl, nagle zwalniac, przyspieszac ale nie skrecac na boki. Zaintrygowales mnie.

[Dany]

Bo Wy się nie znacie
Te monstrum posiada elektroniczny system stabilizacji, ciężkie bydle jak cholera to musieli jakoś pomóc motocykliście...
Wystarczy że przekroczysz 20 km/h i się ustrojstwo włącza... ;D


bajart, sam na to wpadłeś czy mechanik Ci tak powiedział ?

[osama]

bardzo dziwny powód pływania :moto: po drodze :? :shock: Sam od początku myślałem o ciśnieniu w OBU kołach, a nei tylko w tylnym, ewentualnie o poluzowanej ośce czy to z tyłu czy z przodu, podmuchach wiatru, albo o smołowanym asfalcie, który jak wszyscy wiemy gdy jest gorąco zamienia się w lodowisko.... Ale akumulator??

[Nomad]

Dlatego właśnie jestem stanowczym przeciwnikiem kupy elektroniki w moto. :evil:
Pojawi się coś takiego i za Chiny Ludowe nie pojedziesz, albo pojedziesz ale z narażeniem życia bo Ci moto stabilizację gubi!!!!
To jest chore!

[Dany]

Dlatego właśnie jestem stanowczym przeciwnikiem kupy elektroniki w moto. :evil:
Pojawi się coś takiego i za Chiny Ludowe nie pojedziesz, albo pojedziesz ale z narażeniem życia bo Ci moto stabilizację gubi!!!!
To jest chore!

Nomad - sorki ale to był żart...
Nie ma nic takiego w motocyklu ( ja o tym nie wiem ) ale nie jestem w stanie ogarnąć swoim umysłem choć wyobraźnię mam bujną wytłumaczenia zaistniałej sytuacji przez akumulator... Gdzieś, ktoś rozminął się z prawdą... Nie ma takiej opcji żeby moto pływało po drodze z powodu rozładowanego akumulatora... !!
Może szarpać, może się dusić, mogą zegary nie działać elektroniczne, może reflektor nie działać ( xenon ), czasami różne nie stworzone rzeczy ale w pierwszej kolejności nie odpalać... !!
I nic ale to nic nie ma wspólnego ze stabilnością toru jazdy... ( motocykl nie wyposażony w elektronikę " kontrola trakcji " ).

[luzik]

Jedyne co do mnie przemawia, to kardan który zmieniał swoją prędkość (efekt jak w beemce z boxerem) ..ale kłóci się to z równo pracującym silnikiem, no i musiało by troszku szarpać ..poza tym kardan ma za małą masę by coś takiego wywoływać.