Jazda w zakresie 150-200km/h, przy wietrznej pogodzie

Pit · Post autor: **Pit** » pn, 20 mar 2006, 11:54

Witam serdecznie!

Wybralismy sie wczoraj z moim plecaczkem na 'pol-oficjalne' otwarcie sezonu w Brighton (niesamowite wrazenie zobaczyc z 500 maszyn ustawionych w rzedach przy slynnym molo) i smigajac autostrada z Londka Zdroj staralem sie utrzymywac 90-120mil na zegarku. Wszystko byloby OK gdyby nie mocne podmuchu wiatru z roznych stron :? Czasami bardziej skupialem sie na trzymaniu glowy w jednej pozycji niz na innych o wiele wazniejszych kwestiach a jako ze jechalem z plecaczkiem to nie moglem sie calkiem schowac sie za owiewka...

Podejrzewam, ze czesc winy ponosi moj kask Nitro N800V (wiem to kicha niedlugo go zmienie!) ktory ma takie kiczowate wloty powietrza i dziwna 'narosl' z tylu. Stad moje pytanie do osob smigajacych w tych zakresach: czy moglibyscie polecic cos naprawde dobrego? I druga kwestia, czy jest sens jezdzenia w jakichs 'usztywniaczach' szyi, coby mi kask nie latal na prawo i lewo kiedy lece po autostradzie?

Z gory dziekuje za rady i pozdrawiam,
Pit

Post autor: **KROPEK** » pn, 20 mar 2006, 15:04

Witaj
Może wystarczy poprostu zakupić wyższą szybę ?? Tak jak to zrobił EvilD i powinno starczyć. Jeżeli jesteś takiego wzrostu, że wystajesz poza obrys areodynamiczny moto lub z powodu plecaka nie możesz się do końca schować to na turbulencje powietrza raczej chyba nic nie poradzisz nawet w dobrym kasku zawsze łepek będie latał !!
pozdrawiam

Pit · Post autor: **Pit** » pn, 20 mar 2006, 15:18

Kwestia wyzszej szyby oczywiscie chodzi mi po glowie, zwlaszcze ze w dlusze trasy prawie zawsze bede smigal z plecakiem. I pewnie ostatecznie bedzie to jedynie rozwiazanie... mam 187cm, ale dosc szerokie ramiona i za cholere nie moge sie schowac za owiewki. No mooooze gdybym jechal sam i lezal na baku. Pocieszalem sie jednak ze inny kask i jakies usztywnienie szyi pomoze...

Dzieki Kropek!
Pit

EvilD · Post autor: **EvilD** » pn, 20 mar 2006, 15:21

Dokladnie, przynajmnie dla kierowcy - najpierw narzekalem, ale teraz moge ladowac 250km/h i czuje sie dosc komfortowo. Wczesniej przy 180km/h urywalo kask

Pit · Post autor: **Pit** » pn, 20 mar 2006, 15:30

Wlasnie tak sie wczoraj czulem, godzinna walka z utrzymaniem glowy na karku :evil: to naprawde potrafi popsuc cala frajde z szybkiej jazdy... No coz w takim razie zaczynam sie rozgladac za jakas przyzwoita szyba. EvilD, twoja mi sie podobala, zdradzisz gdzie moge dostac takie cacko? Wiesz, moze tez jak dlugo trwa wymiana na oryginalna? Moze warto poswiecic np. 20minut przed wyjazdem w dluzsza trase i po prostu zmieniac szybe? Latajac po miescie, sportowa calkowicie mi wystarcza

Pozdrawiam,
Pit

EvilD · Post autor: **EvilD** » pn, 20 mar 2006, 15:36

Im dluzej mojej uzywam tym bardziej jestem z niej zadowolony mimo poczatkowej niecheci. Jednak za caaaale 130zl- uwazam ze warto. Zmiana szyby trwa jakies pol godzinki bez pospiechu (przynajmniej u mnie), ale zbyt czestych zmian bym nie polecal ze wzgledu na dziwne elementy mocujace co do ktorych trwalosci przy odkrecaniu/dokrecaniu mam watpliwosci.