polatajmy :)

[letko]

Osama :jumpie: :spoko: ale ich :Banana2:

[AsikHB]

Razem z Cukrem przed wyjazdem musimy zapalić, więc ruszamy 10:05

Nie przyjacielu, będziecie 5 min wcześniej, zapalicie sobie i o równej 10:00 ruszamy - ja was nauczę punktualności i dyscypliny :angry_smile:

Osama pożyczyłabym Cię na trochę do chaty

[osama]

Osama pożyczyłabym Cię na trochę do chaty

to musiałabyś z moją Żoną pogadać, czy chciała by mnie wypożyczyć

[letko]

No ja osama ty miałbyś nauczyć chyba małego Hubego :mrgreen:, a nie Asika a w tym przypadku wymięknąłbym :help:

[AsikHB]

Osama pożyczyłabym Cię na trochę do chaty

to musiałabyś z moją Żoną pogadać, czy chciała by mnie wypożyczyć

Nie nie nie Żonę zabierzesz, my się tu zajmiemy "naszymi" sprawkami a Wy będziecie się szkolić Tzn TY będziesz szkolił

[osama]

:roll:

[Cukier]

Bugs nie czytaj tego bo szkoda zdrowia, idziemy zapalić !!!!

[AsikHB]

Co śmieszniejsze ja też idę
Ale mam wszystko dopięte na ostatni guziczek:)

[Ewcia]

Jak dla mnie to możemy latać każdej niedzieli... Może następnym razem Słowacja, Cukier zdąży załatwić dowód na spokojnie. Im więcej zakrętasów tym lepiej i musi być ŁOMŻING... i będzie gites:) Życzę udanego wypadu jutro i gumowych drzew:) Wróćcie ilościowo jak przy wyjeździe

[coobek]

helo moto!:)

grrr.
niestety muszę odpuścić jutrzejsze śmiganie.
dziś zaliczyłem małego crasha na rowerze i jutro, mniej lub bardziej dosłownie, będę lizał rany.
mimo wszystko, cieszy mnie ogromnie fakt, że znów zbiera się mocna Ekipa do wspólnego szosowania
korzystajcie w pełni z nadchodzącej ultrasłonecznej soboty i wracajcie szczęśliwie

[Cukier]

Wobec tego życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Następnym razem tak łatwo się nie wykręcisz !!!:Pozdro

[Bugs]

Coobek wylizane ranki ? Badz Twardy wsiadaj na zuzanne i lecimy.
No bracia za chwilę RUSZAMY Gotowi !!!

[osama]

pragnę wszystkim podziękować za wspaniałą wycieczkę
co prawda siedząc teraz na miękkiej kanapie i popijając zimne piwko ( ukłon w stronę teściowej, która wręczyła mi ten dostojny trunek ) czuję, że me 4 litery troszkę się odzwyczaiły od tak długich tras w tak wysokich temperaturach, ale i tak było warto.
Pozdrowienia dla wszystkich którzy byli i tych co nie mogli być ani dojechać do końca.

[majek]

Ja też dziękuję za wspólne latanie..... brakowało mi tego.

[Lechul]

Bardzo dziękujemy za wspólny upiornie upalny dzień
Razem z jazdą na koniec mapy w lesie uzbierało się niezobowiązujące ponad 350 km.
Czekamy na paszport Dominiki i w sierpniu rajd przez Słowację :angry_smile:
Pozdrówka i smacznego piwka !!