Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Moderator: Emil
-
- BS Brother
- Posty: 738
- Rejestracja: ndz, 5 lut 2006, 00:34
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Piła
- Kontakt:
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Stawiałbym na świece. W poprzednim motocyklu w xv1900 miałem po dwie na gar i o zgrozo siadły wszystkie w jednym momencie. trochę do dziwne, ale po wymianie kompletu gadał już do sprzedaży na tyk.
606-451-421 Play
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425
CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425
CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Dzis na szybko zdarzylem tylko sprawdzic ze klucz 18mm ktory nabylem okazal sie pasujacy . I tez stwierdzilem ze z wydechu ostro zajezdza bezyna podczas prob zaplonu. Czy to jest skutek podlania swiec?
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Jest wacha nie ma prondu (iskry) ewentualnie powietrza.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Wykrecilem swiece, 2 byly zalane. Wypalilem wszystkie wlozylem i moto zagadal na 3 sek i wciaz nic. Dodam ze byly one juz dziadoskie i jade po nowe w poniedzialek. Probuje teraz zlokalizowac filtr powietrza. Dam foto jako zalacznik i prosze z was zeby mi ktos z was wskazal gdzie on sie znajduje. Poczestuje go troche dezydorantem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Podniesiesz bak do góry to znajdziesz filtr nad gaźnikami.
Ps w sumie jak tyle kręciłeś bez odpalenia to chyba mokre powinny być wszystkie. Paliwo masz ? Zobacz na co masz ustawiony kranik.
Ps w sumie jak tyle kręciłeś bez odpalenia to chyba mokre powinny być wszystkie. Paliwo masz ? Zobacz na co masz ustawiony kranik.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Obylo sie bez wiekszych problemow bo moto wkoncu zalapalo ! :banana1: Najdziwniejsze jest to ze w sumie do tej pory nie wiem co bylo prawdziwa przyczyna bo za pierwszym czyszczeniem swiec dalej gadac nie chcial. Dopiero po drugim czyszczeniu i zalozeniu wezyka z baku do gaznika(ktory sie wypial.. ale rownie dobrze mogl sie wypiac przy podnoszeniu baku a nie wczesniej) gixer cos tam zaczal markotnie krecic. Dopiero po dluzszej chwili jak sie rozgrzal pracowal normalnie. Jedno jest pewne... napewno czeka go regulacja i wymiana swiec. Taka pewna mala sprawa jeszcze. Moto z wysokich obrotow na zimno zieje ogniem z rury :twisted: w sumie moze chce mi uswiadomic ze z Krakowa przyszedl :mrgreen: ale ja i tak uwazam ze tak byc nie powinno.
-
- Śmigający po niebiańskich trasach
- Posty: 528
- Rejestracja: ndz, 2 kwie 2006, 18:46
- Województwo: świat i okolice
- Lokalizacja: Augsburg/Gliwice
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Ello,
świece jak i cała reszta nie lubią krótkich "przepłów" zwłaszcza zimowych. Fajnie, że sprzęt zagadał!
Jeśli ma wężyk podciśnieniowy pomiędzy kolektorem ssącym a kranikiem paliwa to jego wypięcie tez mogło mieć wpływ na brak chęci do zapalenia.
Jeśli jakimś cudem wysunął się przewód paliwowy to rozumiem, ze ciekło paliwo? Jak tak, to założył bym jakąś solidną opaskę żeby sytuacja się nie powtórzyła.
PzdR!
świece jak i cała reszta nie lubią krótkich "przepłów" zwłaszcza zimowych. Fajnie, że sprzęt zagadał!
Jeśli ma wężyk podciśnieniowy pomiędzy kolektorem ssącym a kranikiem paliwa to jego wypięcie tez mogło mieć wpływ na brak chęci do zapalenia.
Jeśli jakimś cudem wysunął się przewód paliwowy to rozumiem, ze ciekło paliwo? Jak tak, to założył bym jakąś solidną opaskę żeby sytuacja się nie powtórzyła.
:idea: Złota zasada; jak chcesz żeby Ci trochę posłużył to nie dawaj mu w palnik na zimno! Tyczy sie to wszystkich silników. Optymalne dopasowanie elementów następuje dopiero gdy silnik osiągnie swoją temp pracy. Zarowno wkrecanie na wysokie obroty jak i pełne obciążanie zimnego silnika powodują szybsze jego zużycie. :banana1: lub w ekstremalnych przypadkach nawet jego uszkodzenie :beat:Tyriq pisze:Taka pewna mala sprawa jeszcze. Moto z wysokich obrotow na zimno zieje ogniem z rury :twisted: w sumie moze chce mi uswiadomic ze z Krakowa przyszedl :mrgreen: ale ja i tak uwazam ze tak byc nie powinno.
PzdR!
+48604276100 +491729778995 http://www.bikepics.com/members/suzinas/
GSX1100g -> GTS1000 -> GSX1400K2 -> SV1000SK3 -> GSX-R1000K4 -> GSX-R1000K6
GMINA
GSX1100g -> GTS1000 -> GSX1400K2 -> SV1000SK3 -> GSX-R1000K4 -> GSX-R1000K6
GMINA
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Do baku czy bezpośrednio do kranikaTyriq pisze: Dopiero po drugim czyszczeniu i zalozeniu wezyka z baku do gaznika.
Bez podciśnienia na kraniku paliwo nie poleci.SUZINAS pisze:Jeśli ma wężyk podciśnieniowy pomiędzy kolektorem ssącym a kranikiem paliwa to jego wypięcie tez mogło mieć wpływ na brak chęci do zapalenia.
email: bohas@interia.pl
-
- BS Brother
- Posty: 2354
- Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
No jeśli wężyk był odpięty to nie dość, że paliwo by nie leciało, to jeszcze jeden gar by nie ciągnął mieszanki
Jakiego koloru były świece ?? ..powinien to być kolor kawy z mlekiem, jeśli było inaczej (np. czarne) to gazniki do synchro i regulacji mieszanki.
Jakiego koloru były świece ?? ..powinien to być kolor kawy z mlekiem, jeśli było inaczej (np. czarne) to gazniki do synchro i regulacji mieszanki.
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
It's Good to be Bad :devil:
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
ja bym walnal pdst serwis. Swiece, czyszczenie gaznikow i kranika, regulacja i synchro. Moze filtr zawilgotnial i temu go tak mulilo? Moze aku sie spierniczyl, niby krecil ale za slaba iskra? Mozliwosci jest duzo. Trza sukcesywnie dzialac
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
podstawa -nowe swiece , nastepnie prubujemy odpalic , trza wyczuc ssanie , czasem za mocno otwarte spowoduje to ze moto nie odpali a sie zaleje , jednak kiedy otworzysz za malo , nie odpali rowniez.
sprzet ma swoje lata i trza go wyczuc, jesli na nowych swiecach odpali i bedzie odpalal bez problemu ,pracowal rowno i ochoczo sie wkrecal na obroty (po rozgrzaniu) zostawilbym reszte w spokoju . zasada jest taka - nie ruszaj gooowna to nie bedzie smierdziec
jesli pojezdzisz w jeden dzien , to na drugi dzien powinien odpalic bez problemu , jesli nie odpali , moze byc tez wina kranika , przepuszcza paliwo i zalewa gazniki
jakby co masz moj nr 502342832
kocham olejaki
sprzet ma swoje lata i trza go wyczuc, jesli na nowych swiecach odpali i bedzie odpalal bez problemu ,pracowal rowno i ochoczo sie wkrecal na obroty (po rozgrzaniu) zostawilbym reszte w spokoju . zasada jest taka - nie ruszaj gooowna to nie bedzie smierdziec
jesli pojezdzisz w jeden dzien , to na drugi dzien powinien odpalic bez problemu , jesli nie odpali , moze byc tez wina kranika , przepuszcza paliwo i zalewa gazniki
jakby co masz moj nr 502342832
kocham olejaki
Re: Suzuki GSX 1100R 90' problem z odpaleniem
Potwierdzam. Sam latam takim od 7 lat i nigdy z nim nie miałem żadnych problemów pomimo,że jest już pełnoletni
Nawet trasa 1600km zrobiona "na raz" nic mu nie zaszkodziła.Oprócz podstawowych wymian, nic w nim nie robie. Najbardziej niezawodny sprzęt jaki miałem kiedykolwiek.
Nawet trasa 1600km zrobiona "na raz" nic mu nie zaszkodziła.Oprócz podstawowych wymian, nic w nim nie robie. Najbardziej niezawodny sprzęt jaki miałem kiedykolwiek.