Suzuki LS 650 Savage nie reaguje na START

[SUZINAS]

Sprawdź wyłącznik przy stopce bocznej i przy sprzegle jak taki ma. Jesli któryś z nich jest uszkodzony to efekt będzie taki jak powyżej.

PzdR!

[marian07]

a czy automat cokolwiek pyka przy naciśnięciu startera?

jeśli nie to zobacz czy instalacja w ogóle podaje mu prąd na sterowanie (kontrolka na te dwa przewody sterujące i czy się zapala)

jeśli się nie pojawia to żeby sprawdzić przy okazji czy automat dobry podaj mu na sterowanie 12v (tak na ostro, czyli akumulator całkiem wyjmij i pociągnij kabelkami od niego) i słuchaj czy cokolwiek w nim pyka, jeśli puka to podłącz miernik i zobaczymy czy dzwoni na stykach prądowych.

jak cisza będzie to zmierz oporność miedzy tymi stykami sterującymi, powinno być od 2 do 6 omów.

napisz co tam wyszło
(no oczywiście najpierw klamkę wyeliminuj)

[Jihadek]

Na luzie powinien odpalać i z rozłożoną stopką.
A przy klamce sprzęgła jest czujnik? Ten musi zawsze być sprawny.
Jeszcze może być coś z włącznikiem zapłonu (klawisz) jeśli jest.

[osama]

czujnik sprzęgła - podstawa
włącznik START - czy jest przejście
przekaźnik rozrusznika - czy po podaniu napięcia na uzwojenie pierwotne ( te cienkie kabelki) zwiera obwód wysokoprądowy

To tylko tyle i Aż tyle do sprawdzenia na początek

PS. no i oczywiście BEZPIECZNIKI - są dwa, więc nie będzie problemu

[miksol]

Algorytm "puszczenia" prądu na przekaźnik jest prosty.

Wciskasz guzik i prąd zostaje "puszczony" jeśli:
- motocykl ma złożoną stopkę boczną
- motocykl jest na luzie lub ma wciśnięte sprzęgło. (lub to i to, ale tutaj to już nie ma znaczenia)

Spełnienie obu warunków wpuszcza prąd dalej czyli do przekaźnika-stycznika.

Ja diagnozę zacząłbym od przekaźnika.
1. Odpiął bym kostkę i spróbował podać "lewy" prąd - nie "cyka" - uszkodzony przekaźnik
2. Sprawdził bym przejście na przycisku start - nie ma - spróbować zmostkować od strony instalacji - kręci - uszkodzony przycisk
3. Sprawdziłbym czujnik luzu, stopki bocznej, sprzęgła - czy mają przejście. Jeśli nie spróbowałbym zmostkować i sprawdzić czy pali.

Jeśli dalej jest kłopot pozostaje "dzwonienie" kabli - czyli sprawdzanie przejścia...

[KROPEK]

Only na luzie.

[osama]

Tylko ze sprzęgłem, ale jak ma czujnik w stopce i stopka jest otwarta to przy wbiciu biegu MUSI zgasnąć i na biegu z otwartą stopką nie ruszy rozrusznik.

[miksol]

No właśnie tak i mi się wydaje... Dwa warunki
1. Kosa musi być złożona
2. Sprzęgło wciśnięte LUB silnik na luzie.

Przy otwartej kosie po wbiciu biegu jedno obejście zostaje wykluczone (silnik na luzie), przy puszczeniu sprzęgła "puszcza" drugie obejście i jeśli kosa jest rozłożona powinien zgasnąć. Jeśli jest złożona -> ruszyć

[WolfRaider]

Ostrożnie jeszcze z wiarą w czujnik luzu. U mnie był trefny już po 4 latach eksploatacji moto i 50k przebiegu.
Ale to łatwo zdiagnozować - nie zapalała się kontrolka luzu.

[marian07]

kawałek instrukcji:

[Pacynka]

Na początek witam wszystkich serdecznie.
Jestem nowy na forum z tej okazji, że niedawno stałem się szczęśliwym (mam nadzieję) posiadaczem Dzikusa z roku 2017, wersja USA, model S40 Boulevard. Chciałbym się podpiąć do tematu bo mam podobny problem. Ostatnio zdarzyło się tak, że sprzęt nie chciał zakręcić przy ciepłym silniku. Zrobiłem bypass na czujniku sprzęgła przy klamce ale to nic nie dało. Sprawdziłem czujnik i okazał się być sprawny. Akumulator jest nowy. Sprzęt postał kilkanaście minut, ostygł i odpalił normalnie. Zrobiłem więc taki test:
1) Stopka wysunięta/rozstawiona, włączony bieg jałowy (kontrolka świeci), czujnik sprzęgła zbypass'owany - po wciśnięciu start tylko przygasają światła a rozrusznik nie kręci, brak kliknięć / stuknięć, na rozrusznik nie przychodzi napięcie.
2) Stopka wysunięta/rozstawiona, włączony bieg jałowy (kontrolka świeci), czujnik sprzęgła zbypass'owany, WCIŚNIĘTA KLAMKA SPRZĘGŁA - sprzęt odpalił normalnie.
Powtórzyłem test kilkakrotnie z tym samym wynikiem więc w moim egzemplarzu musi być jeszcze jakiś dodatkowy czujnik na silniku/sprzęgle. Czy ktoś wie może gdzie go szukać, jak się do niego dobrać? Boję się wyjechć daleko od domu bo nie wiem jak sobie z tym problemem poradzić gdzieś w polu gdy ten czujnik padnie zupełnie...
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

[mucha]

Cześć.
Post zaakceptowałem, ale proszę o dodanie avatara.

[Pacynka]

No i stało się. Rozrusznik już nie kręci. Obejrzałem cały silnik i jedyne co znalazłem to pojedyncza niebieska żyła wychodząca spod cięgła sprzęgła (na silniku). Po zdjęciu kanapy obejrzałem wszystkie wtyczki/przewody i nie znalazłem niebieskiego przewodu. Czy ktoś wie gdzie tego drutka szukać bo świeżo kupiona maszynka właśnie padła? Pewnie z tego powodu poprzedni właściciel pozbył się Dzikusa... A taki był ładny...

[mucha]

Pacynka, moja prośba ( wymóg regulaminowy), spełniona w 50%.
Awatar jest, ale ma być TWA RZO WY.
Czyli Twoja facjata uwieczniona na zdjęciu w ten sposób, aby przy spotkaniu w realu, można było wiedzieć z kim rozmawiamy.
Post jak poprzednio, zaakceptowałem, proszę się poprawić i życzę udanego szukania rozwiązania problemu z moto.

[Pacynka]

Problem rozwiązany. Okazało się, że padł przycisk "start". Styk ruchomy jest tam dociskany do styków stałych przy pomocy sprężynki - wystarczyło ją rozciągnąć. Bypass, o którym wcześniej pisałem źle założyłem więc nie zwierał czujnika sprzęgła. Dlatego zgłupiałem sądząc, że jest jeszcze jakiś czujnik w obwodzie.