Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

Kozak
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 814
Rejestracja: śr, 3 lis 2010, 17:21
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce 20% /Warszawa 80%

Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Kozak »

Witam,
zabrałem się za wymianę klocków hamulcowych jakiś czas temu. Operacja raczej nie należy do trudnych , więc wydaje mi się ,że dałem radę :mrgreen:
Klocki firmy EBC.
Pierwsze kilometry przejechałem w miarę delikatnie zważając na tzw. ułożenie się okładzin do tarcz hamulcowych ale moja obawę wzbudza fakt, że jak podniosę motocykl i zakręcę kołem to nie robi ono więcej niż 1 pełnego obrotu.
Dodam również ,że na starych klockach koło obraca się prawie bez żadnych oporów.
Rozebrałem raz jeszcze zaciski hamulcowe i zwróciłem uwagę ,że okładziny EBC delikatnie różnią się od tych Brembo.
Obecnie latam na tych starych bo mnie to tarcie mega denerwuje a nie potrafię postawić jasnej diagnozy czy tak powinno przez dłuższy czas być po wymianie klocków na nowe?

pls help :beat:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
_____________________________________________
MOTO: SUZUKI GSX-R 750 K5 ->GSX-R 750 L1 -> B.....jednoślad S1000R
T: 697894095
"BS is it not only a symbol, this is way of life"
luzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 2354
Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: luzik »

Jeśli z nowymi klockami nie masz za dużo płynu w zbiorniczku, to pojeździ trochę więcej tych km ..powinno się ułożyć :)
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
Vais

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Vais »

To norma przy nowych klockach,szumią i koło się jakby ciężko kreci.
EBC - słaby wybór (moim zdaniem)

A dlaczego wymieniłeś ,bo widać, ze stare dawałyby rade jeszcze
Kozak
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 814
Rejestracja: śr, 3 lis 2010, 17:21
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce 20% /Warszawa 80%

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Kozak »

Stare klocki miały jakieś 0,5 mm do znacznika wymiany.
Myślałem ,że te EBC są ok.
To jakie według ciebie będą dobre?
_____________________________________________
MOTO: SUZUKI GSX-R 750 K5 ->GSX-R 750 L1 -> B.....jednoślad S1000R
T: 697894095
"BS is it not only a symbol, this is way of life"
speed
Śmigający po niebiańskich trasach
Posty: 931
Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 16:34
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydzia

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: speed »

jeśli mogę się wtrącić to polecam tylko oryginalne ;) tj. (fabryka) Nissin ST niebieskie lub dobre jeszcze SBK nie pamiętam symbolu ale odpowiednik
[
AVAIO
BS Brother
BS Brother
Posty: 737
Rejestracja: pn, 22 gru 2008, 21:56
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: AVAIO »

Mam klocki brembo racing polecone przez Osę i jestem zadowolony. Na torze poczułem różnicę. Polecam
Popylacz torowy Daytona 675
Gsxr 600 K8- U Kossy w posiadaniu.
Gsxf 600 '99- sprzedany
tel. 509536349
0Rh+
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1764
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 6
Otrzymane Polubienia: 43

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Jihadek »

A po wciśnięciu tłoczków w zaciski odkręciłeś korek wlewu płynu?
Jeśli nie, to powietrze nad nim jest "ściśnięte" i wytworzone ciśnienie popycha płyn i koło lekko hamuje.
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
Waldex
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1821
Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 8

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Waldex »

jihadek pisze:A po wciśnięciu tłoczków w zaciski odkręciłeś korek wlewu płynu?
Jeśli nie, to powietrze nad nim jest "ściśnięte" i wytworzone ciśnienie popycha płyn i koło lekko hamuje.
Ty chyba dopijasz, to co zostało. ..;) Ciekawa teoria...
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6448
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 17
Otrzymane Polubienia: 22

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: KROPEK »

Kozak po prostu musisz wyczyścić tłoczki co nie jest łatwe i dlatego klocki nie odbijają.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
SUZINAS
Śmigający po niebiańskich trasach
Posty: 528
Rejestracja: ndz, 2 kwie 2006, 18:46
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Augsburg/Gliwice

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: SUZINAS »

Ello,

luzik i Jihadek dobrze pisza :)

Wiec tak, jesli hamulce przed wymiana dzialy ok (tloczki lub prowadnice nie sa przytarte = klocki nie tra o tarcze bez wciskania dzwigni) robisz tak (wymiana klockow z wymiana plynu):

- popuszczasz odpowietrzniki,
- zdejmujesz zaciski,
- odkrecasz dekiel od zbiorniczka i odciagasz plyn,
- wciszkasz tloczki (jak nie masz specjalnego sciskacza to trzeba kombinowac nie zdejmujac starych klockow zeby nie uszkodzic tloczkow,
- odciagasz ze zbiorniczka plyn,
- sprawdzasz czy uszczelniacze na tloczkach nie maja uczkodzen,
- zakladasz nowe klocki, jak nowe nie maja blaszek, przekladasz je ze starych,
- czyscisz sruby montazowe (ja daje jeszcze troche Loctite),
- zakladasz zaciski, dokrecasz sruby z momentem z serwisowki,
- sprawdzasz dokrecenie przewodow hamulcowych (przy kombinowaniu przy zaciskach jak nie byly wczesniej prawidlowo dokrecone mogly sie poluzowac)
- zalewasz nowy plyn i odpowietrzasz uklad raz jedna strona potem druga i jeszcze raz pierwsza,
(najpierw plyn, potem odpowietrzanie, zeby niepotrzebnie nie zapowietrzyc pompy),
- sprawdzasz poziom plynu w zbiorniczku (okolice MAXa ale nie wiecej) i zakrecasz dekielek.

Wyglada mi na to, ze za duzo plynu w zbiorniczku masz...

Co do doboru klockow to tak jak pisze Speed - polecam oryginaly. Do codziennej jazdy nie polecam racingowych, no chyba ze chcesz pogorszyc hamowanie. Nie zgodze sie tez, ze EBC czy jakies tam ogolnie inne nie sa ok, bo EBC robi pewnie kilka rodzai (lepsze i gorsze).

PzdR!
+48604276100 +491729778995 http://www.bikepics.com/members/suzinas/
GSX1100g -> GTS1000 -> GSX1400K2 -> SV1000SK3 -> GSX-R1000K4 -> GSX-R1000K6
GMINA
Vais

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Vais »

SUZINAS pisze:. Nie zgodze sie tez, ze EBC czy jakies tam ogolnie inne nie sa ok, bo EBC robi pewnie kilka rodzai (lepsze i gorsze).
EBC są kiepskie, nawet te lepsze.Nie słyszałem żeby ktoś latał na EBC,ktoś kto na lataniu się zna.Kupuje się je ze względu na niska cenę.
Ale "ogólnie inne" to tak, są firmy które są na poziomie oryginałów ,a nawet lepsze.
Racingowych tez nie polecam na drogi.
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1764
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 6
Otrzymane Polubienia: 43

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Jihadek »

Waldex pisze:
jihadek pisze:A po wciśnięciu tłoczków w zaciski odkręciłeś korek wlewu płynu?
Jeśli nie, to powietrze nad nim jest "ściśnięte" i wytworzone ciśnienie popycha płyn i koło lekko hamuje.
Ty chyba dopijasz, to co zostało. ..;) Ciekawa teoria...
Ja nie wnikam w to co Ty pijesz ale choć spróbuj ogarnąć sytuację zanim się wypowiesz z krytyką !!
A mianowicie:
Masz nowe klocki i płyn w stanie. Kloski się zużywają płynu ubywa, więc odkręcasz korek i dolewasz płynu. Zakręcasz korek, który jest dobrze uszczelniony, żeby się nie wylewał płyn i nie dostawało powietrze z wilgocią do płynu bo jest higroskopijny. Klocki się kończą, wciskasz tłoczki i zakładasz nowe klocki a co z ciśnieniem nad płynem, który się wrócił do zbiorniczka jeśli nie odkręcisz korka ??
Wtedy lekko hamuje koło bo masz ciśnienie w układzie hamulcowym !!
Kozaka nic nie pisał o ściągnięciu nadmiaru płynu ani nawet odkręceniu korka i z tego powodu moja teoria.
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
Waldex
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1821
Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 8

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Waldex »

Pokrywa zbiorniczka nie jest szczelna.
Są w niej nacięcia delikatne, którymi powietrze
wychodzi i wchodzi.
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
SUZINAS
Śmigający po niebiańskich trasach
Posty: 528
Rejestracja: ndz, 2 kwie 2006, 18:46
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Augsburg/Gliwice

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: SUZINAS »

Waldex pisze:Pokrywa zbiorniczka nie jest szczelna.
Są w niej nacięcia delikatne, którymi powietrze
wychodzi i wchodzi.
Dobrze, te "nieszczelnosci" umożliwiają prace znajdującej sie pod pokrywką "pofałdowanej" uszczelki, która przemieszcza się podczas zużywania sie klocków w dół i jesli pod nią jest za duże ciśnienie to bedzie powstawać efekt jak powyżej. Teoretycznie, jesli płyn nie był zmieniany/uzupełniany od wymiany klocków to nie powinno byc go "za dużo". Natomiast jesli był zmieniany lub uzupełniany przy pewnym zużyciu klocków to przy wciskaniu tłoczkow już się w zbiorniczku nie zmieści.

Nie ma co sobie podnosić ciśnienia na wzajem :angry_smile: każdy miał troche racji.

PzdR!
+48604276100 +491729778995 http://www.bikepics.com/members/suzinas/
GSX1100g -> GTS1000 -> GSX1400K2 -> SV1000SK3 -> GSX-R1000K4 -> GSX-R1000K6
GMINA
Vais

Re: Klocki hamulcowe - zielony jestem:)

Post autor: Vais »

A ja mowie,ze stosując się do powyższych wskazówek i tak po założeniu klocków kolo nie będzie się obracać bezszelestnie (jak w rowerze) ,po zmianie klocków zawsze słychać szum i kolo wprawione w ruch ręką obróci się może z raz,i nic w tym dziwnego nie jest.
Po pewnym czasie jak się klocki ułożą będzie lepiej ale niebezszelestnie.

Kozak, napisz coś,jak to zmieniałeś?
Odkercałes zbiorniczek, czy nie
Wymieniałeś płyn ,czy nie
Czy ktoś Ci zmieniał, a Ty zauważyłeś, ze szumią i pytasz czy tak ma być. 8)
ODPOWIEDZ