Savage. Ograniczenie zużycia paliwa.

[ANTAL]

Mam prośbę: Chodzi o zminimalizowanie zużycia paliwa. Jeżdżę raczej niezbyt szybko, nawet na trasie w zasadzie nie przekraczam 80-90 km/h. Jeżdżę za to bardzo dużo po mieście (praca, zakupy, załatwianie różnych spraw), więc często muszę zwalniać, czy zatrzymywać się na światłach... Ekonomiczna jazda jest więc tutaj dość poważną kwestią. Czy może mi ktoś podpowiedzieć jak np. wyregulować gaźnik, jakich używać metod aby zminimalizować zużycie paliwa. Zdaję sobie sprawę z tego, że to jest pojedynczy garnek 650 ccm, ale prawdopodobnie jakieś oszczędności jeszcze można można wydusić. Będę wdzięczny za sugestie.

[luzik]

Jeśli nie strzela z wydechu, świeca ładna ..to wszystko dobrze wyregulowane ..więc oprócz sprawdzenia ciśnienia w oponach to za dużo chyba nikt tu nie poradzi.

[WolfRaider]

Wydaje mi się, że mieszając w sprzęcie możesz tylko popsuć. Jedyny prawdziwy sposób to mniejsza masa+mniejsza pojemność. A najlepiej skuter elektryczny. Ot, żarcik taki

Więcej zdziałasz ucząc się przewidywania na drodze, zwalniania za wczasu, by nie musieć się zatrzymywać itp. Ale to pewnie sam wiesz, więc prawię komunały...

[Pastor]

To ile pali ta Savażka bo nie podałeś? Jestem ciekaw.
Mój VS 1400 żłopie ok. 8l w korkach w mieście a przy b.agresywnej jeździe nawet 9l. W trasie ok. 5-6 literków. Ratunkiem może być drugi motocykl 250-500cm do miasta, oprócz mniejszego spalania maluchy wszędzie się wcisną i są bardziej poręczne w manewrowaniu. Ciężko mieć wszystko w jednym - i ekonomię i wygląd i pałer i duży udźwig na 2 osoby + bagaż czyli jakieś 250kg.

[ANTAL]

Dzięki za odpowiedzi....

Pastor : Około 5.0 -5.5 litra (trasa), do 6 litrów (miasto).... Podaję to orientacyjnie. Jeżdżę sam, ważę ok. 60 kg, dużych bagaży nie wożę (w trasie - lekki namiot, spiwór, karimata, ciuchy na zmianę, szampon, dwa ręczniki) w sumie nie więcej niż 30 kg.
W mieście jest gorzej, bo nie mam zwyczaju jazdy po linii, więc zdarza się, że sterczę.

WolfRaider: Stosuję to. Oczywiście strategie, nie skuter elektryczny

[osama]

no to DUŻO ci pali jak na dzikusa...
mój na trasie brał ok 3,5l a w mieście 4,5

Mój intruz teraz pali 5,5 - 6 miasto i 4 trasa

[ANTAL]

Ja naprawdę podałem tą wartość czysto orientacyjnie... Być może jest to mniej, nigdy tak naprawdę tego nie liczyłem... Spróbuję to w końcu sprawdzić...

[qgel]

no to DUŻO ci pali jak na dzikusa...
mój na trasie brał ok 3,5l a w mieście 4,5

Mój intruz teraz pali 5,5 - 6 miasto i 4 trasa

Osama, to może być dobry benchmark, bo obstawiam że miałeś najlepiej wyregulowanego dzikusa w naszym układzie planetarnym

[Zielony]

ANTAL sprawdz najpierw dokladnie ile ci pali bo skoro nie wiesz ile to bez sensu sa jakiekolwiek kombinacje

Moj Dzikus palil ok 3.8L w trasie i max 4,5L w miescie. Mialem go 4 lata i nigdy nie wychylilo mi sie powyzej 4,5L.

Sprawdz - bedziesz wiedzial czy sie go czepiac czy nie :lol:

PZDR

[ricorro]

vs800
kręcenie wkoło komina - 6l
trasa - 5l (dynamicznie ale bez szaleństw średnio 100km/h)

[Billy]

Mój dzikus raczej nie jest wyregulowany - strzela i pierdzi - i spalanie ma bardzo rozbieżne. W cyklu mieszanym po przejechaniu równo 100km z średnią prędkością 70-90km/h udało mi się wlać w niego 4,9l jednak po szaleństwach na obwodnicy rzędu 110-135km/h wychlał 8l.

[bogdi64]

to zacznijcie od porządnej regulacji, u mnie (było) w najmocniejszej wersji (bez problemu zamykanie licznika) w mieście do 5,2, trasa do 4,5 (raz w trasie ok 4,8, ale to nie była ekonomiczna jazda i motocykl przeciążony)

[maestro_90]

litrażowałem mojego Ls i wyszło 4.8 litra, Mam przelotowy wydech i niekiedy z niego dobrze strzeli że sam się wystrasze to normalne czy raczej niepowinno tak być ?

[Billy]

Mój motocykl jest w fazie testów po składaniu go tak więc i regulacji się doczeka, mimo wszytko te 5 litrów to nie jest krzywda. Motocykl służy do przyjemności, 5 czy 6 litrów, ważne by jechał

[franio123]

dokładnie tak samo mam 4,8 - 5 po mieście