Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

Witam wszystkich!. Zakupiłem niedawno motocykl LS 650. Mam porysowany tłumik, zakup oryginalnego w ładnym stanie to 280zł. Jak wiecie tłumik z savaga nie daje rewelacji. Na forum pisaliście o wydechach od Harleya, o zwykłych rurach z nierdzewki, moglibyście podać mi coś konkretnego? Nie znam się na spawaniu tak więc wolałbym najprostsze rozwiązanie z jak najmniejszą ilością przeróbek. Chciałbym żeby to też wyglądało ładnie, dawało ładny basowy dźwięk. Słyszałem u mnie w mieście savaga z pustymi i gdybym się mu nie przyjrzał nie pomyślałbym, że to wgl. dzikus. Byłbym wdzięczny za linki, porady dla zielonego. Pozdrawiam i dzięki z góry :)

P.S Widziałem tematy na temat pustego w savagu, ale nie znalazłem wiele co by mi pomogło.
LS 650 Savage '98
Luke
BS Brother
BS Brother
Posty: 446
Rejestracja: pt, 8 lis 2013, 21:40
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Radzyń Podlaski
Polubił posty: 3
Otrzymane Polubienia: 2

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Luke »

Hej, widziałeś propozycję od Łyssego? "Wolny wydech Savage" pod koniec tematu jest umieszczony link do filmu.
Tam gdzie zaczyna się zabawa, kończy się ekonomia.
Luke - czytaj - Luk
WSK 125 => Mz Ts 150 '85 =>SV 650N
608 780 372
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

Propozycje Lyssego widziałem, ale sam czegoś takiego nie zrobię, a nie stać mnie żeby taki od niego zakupić. Na allegro widzę trochę customowych tłumików, tylko nie wiem jak z ich kolorkiem będzie jak się przegrzeją. Zwrócił moją uwagę takowy, kosztuje 320zł podałbym aukcję ale nie jestem pewien czy można, wkleję na razie zdjęcia. Ma średnicę wlotową 45mm taką jak w dzikusie o ile się nie mylę, chwilowo nie odkręcam tłumik, bo śruby są tak spieczone, że musiałbym je popsuć żeby odkręcić. Długość 47cm, szerokość najgrubszej części 7cm. Ew. możecie mi polecić tłumik od jakiegoś hd, który by podszedł średnicą do mojego?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co o nim myślicie? Są też tanie za około 100zł, ale boję się, ze zaraz będzie fioletowy.
LS 650 Savage '98
Łyssy

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Łyssy »

Savage ma średnicę 42 mm, ale każdy akcesoryjny tłumik tzw uniwersalny ma pierścienie redukcyjne by można było podłączyć go do każdego motoru. Mój tłumik mocno odbarwił się w okolicach przepustnicy, która kieruje spaliny na strefę wyciszenia i dlatego obecnie robię maskownice tego odcinka - podobnie jak jest w oryginale.
Mój kolega ma taki tani akcesoryjny tłumik i nie jest zbyt mocno odbarwiony, ale jest w zasadzie przelotowy. W moim jak zamknę przepustnicę to w jej okolicach kumulują się spaliny a co za tym idzie i temperatura. I dlatego dopracowałem ten tłumik. Zrobię zdjęcia wersji exclusive to wrzucę na forum.
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

hmm... tylko teraz dylemat czy kupić taki za 100zł czy za 320, czy ten za 320 nie zrobi się taki sam. Co do fioletowienia to wiadomo dzieje się to od temperatury, ale ma do tego bardziej grubość tłumika czy może jakość chromu? Jeszcze jedno pytanko. jaka średnica i długość pustego tłumika jest najlepsza dla brzmienia i tego żeby nie był jednak za bardzo głośny. Zależy mi na tym żeby dźwięk był mniej suchy i głośniejszy ale w granicach możliwości, nie chcę ogłuchnąć ani też być co chwila zatrzymywany.
Co zrobilibyście na moim miejscu kupić tańszy czy droższy? Ledwo uzbierałem na motocykl w dodatku przyszły inne koszty i skłaniam się ku tańszemu rozwiązaniu, ale nie chce żeby ten tłumik po zrobieniu 500km był fioletowy.
Dzięki
LS 650 Savage '98
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6448
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 17
Otrzymane Polubienia: 22

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: KROPEK »

Ja na twoim miejscu pojeździłbym sezon, popatrzył, posłuchał innych moto poznał swoje a do tego trzeba zrobić trochę km. Wybierz się w traske 100 km i zastanów czy aktualny tłumik jest cichy czy głośny dowiesz się czy aby napewno wszystko działa jak należy (bo wg mnie najpierw mechanika a potem dźwięk) a i tak h.a.r.l.e.y.a z niego nie zrobisz.
Ps
W pierwszym sezonie najłatwiej o obcierki, przewrotki na miękim miejscu parkingowym, zostaw sobie wydech na zimę. ( to tylko moje zdanie i nie sugeruj się zbytnio).
Pozdro :angry_smile:
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

hmm... jak na razie zrobiłem nim 300km, brzmienie uważam jest trochę za suche, podoba mi się jego dźwięk kiedy wjadę do garażu wtedy nabiera pełni, nie chodzi tyle o głośność, bardziej wolałbym dodać mu trochę basu, jednemu garnkowi brakuje tego, hmm.. wolałbym zmienić go przed zimą, na razie jeżdżę sobie po mniej ruchliwych drogach, chce się pouczyć jak na razie, nie za szybko, trzeba się jeszcze obyć z tym motorem wiedzieć kiedy się jak zachowa, także więcej niż przy 85km/h nie słyszałem go. Tłumik jest dosyć wyraźnie przetarty, prędzej czy później go zmienię. Możliwe, że na oryginalny, jednak jak mówię wolałbym żeby nabrał mokrzejszego brzmienia. Nie należę do tych co szpecą motocykle ciągłymi "ulepszeniami" lubię kiedy motocykl jest zachowany w oryginalnym stanie, nie lubię zbędnego szpecenia. Jeżeli dało by się coś zrobić z oryginalnym to dla mnie jak najbardziej byłoby to lepsze rozwiązanie, ale jednak obawiam się, że wybebeszony będzie mega głośny, a będzie dawał bardziej po uszach.
Co do spraw mechanicznych, wiadomo z używanymi maszynami zawsze jest tak, że po zakupie trzeba coś zrobić, jak na razie wymieniłem tylko klocki, bo tyle jestem w stanie sam zrobić :P motocykl będzie w następnym tygodniu u zaufanego mechanika, będą robione uszczelnienia od lag i olej mi podcieka na cylinder, najprawdopodobniej to ten korek, który opisywał ktoś z forum, bo na głowicę mi to nie wygląda, kompresja nie ucieka motor zachowuje się naprawdę ładnie, ew. klawiatura ale olej moim zdaniem nie zacieka z góry tylko środkiem. Tyle mojego gdybania, na mechanice się nie znam więc lepiej żeby zajął się tym fachowiec. a poza tym wszystko gra.

Dzięki za radę, gdyby tłumik nie był zniszczony nawet bym nie myślał o jego zmianie. Oryginalny jest też niezbyt na moją kieszeń w tej chwili i szukam alternatywy. Wiadomo zdania są różne, dlatego chętnie was zawsze wysłucham :)
LS 650 Savage '98
Łyssy

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Łyssy »

Mój magiczny tłumik naprawdę fajnie dudni jak dam na głośnomówiący. Z kolanka wychodzi rura Fi 42 mm a zaraz przechodzi na Fi 55 i ma 50 cm. Teraz robię taki co w sumie ma ok 8O cm w i będzie kończył się tuż przy krawędzi koła. Dudnienie jest soczyste jak na Savaga ale nie da się non stop jeździć na głośno bo we łbie potem dudni jeszcze dość długo. Z doświadczenia wiem, że krótki tłumik jest tylko głośny a nie daje fajnego brzmienia.
franio123

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: franio123 »

i co z tym tłumikiem? pytam bo sam przymierzam się da akcesoryjnego. ceny oryginalnych używek dołują.
franio123

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: franio123 »

jestem po wymianie tłumika na akcesoryjny 50 cm. dźwięk super, są skargi a sąsiedzi mnie nienawidzą:)
fakt dałem za niego 118 zł ,wiec dużo nie wymagam. jednak po dłuższej trasie zauważyłem że odbarwił się tak po środku od temperatury.
czy to kwestia lichej jakości tłumika czy savage ma wyższą temperaturę? w sklepie mówili mi że sprzedali ich sporo a ja jestem pierwszy z taką informacją. zobaczę czy nie będzie się powiększać przebarwienie. czy jeśli kupiłbym droższy to się nie będzie przebarwiać?
harpoon
BS Admin
BS Admin
Posty: 2214
Rejestracja: pn, 22 sty 2007, 08:31
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Imielin
Polubił posty: 5
Otrzymane Polubienia: 25
Kontakt:

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: harpoon »

franio123 pisze:jestem po wymianie tłumika na akcesoryjny 50 cm. dźwięk super, są skargi a sąsiedzi mnie nienawidzą:)
fakt dałem za niego 118 zł ,wiec dużo nie wymagam. jednak po dłuższej trasie zauważyłem że odbarwił się tak po środku od temperatury.
czy to kwestia lichej jakości tłumika czy savage ma wyższą temperaturę? w sklepie mówili mi że sprzedali ich sporo a ja jestem pierwszy z taką informacją. zobaczę czy nie będzie się powiększać przebarwienie. czy jeśli kupiłbym droższy to się nie będzie przebarwiać?
Jedynym sposobem na brak przebarwień jest wydech, który jest zbudowany z dwóch scianek, lub posiadający osłony. Bez tego każdy w mniejszym lub większym stopniu będzie się przebarwiał...
Marauder VZ800 - sprzedany
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191
mroowa
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 399
Rejestracja: pn, 9 mar 2009, 12:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: mroowa »

Harpoon pisze:...Jedynym sposobem na brak przebarwień jest wydech, który jest zbudowany z dwóch scianek, lub posiadający osłony. Bez tego każdy w mniejszym lub większym stopniu będzie się przebarwiał...
Brawo panie Miłoszu masz pan racje, ale zawsze jest ale, jak pan wiesz zapewne, im grubszy wydech i wykonany z głową tym większy basowy pomruk, wszystko zależy kto co lubi i nie szkodząc przy tym silnikowi. :P

tak na marginesie to separatorem temperatury jest wkład wykonany z odpowiednich materiałów.
VS1400
MOD BIKE CHOPPERS
SERWIS MOTOCYKLOWY CUSTOM

Sosnowiec ul. Braci Mieroszewskich 9a.
KONTAKT: Piotr (mrówa) tel. 500-369-396,
www.modbikechoppers.pl
https://www.facebook.com/pages/MOD-BIKE-CHOPPERS/150337395046537
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

Witam Ponownie! Nie było mnie jakiś czas, z powodu braku czasu.
#franio
Zakupiłem ten sam tłumik co ty jakoś po napisaniu tematu na forum. Szczerze powiedziawszy nie byłem z niego zadowolony, nie tego oczekiwałem. Dźwięk tego tłumika jest taki sam jak motocykla z samym kolankiem, jedynie w miarę sensownie brzmi przy wolnych obrotach. Bardzo głośno i bardzo daje po uszach, a basu nie ma... ale zazwyczaj tak jest jak się chce za dużo to :P
założyłem z powrotem fabryczny, zrobiłem na nim 1000 km i go pokochałem. od tamtego zaraz po odpaleniu dostawałem bólu głowy.

Szczerze wam powiem nie warto wydziwiać :)

Podziękowania dla #KROPEK - Miałeś stuprocentową rację :) Co do mechaniki motocykl sprawuje się super, im więcej jeździ tym lepiej pracuje. Po sezonie odstawię go do zaufanego mechanika, ponieważ mam niegroźny wyciek z tego korka, którego najprawdopodobniej opisywał #Osama(sprawdzam regularnie stan oleju) i na wymianę uszczelniaczy w lagach, wrzucę jakąś oponkę na tył i tyle potrzeba mi do pełni szczęścia :D

P.S Chętnie złapię kontakt z jakimiś posiadaczami Dzikusów z okolic Krakowa.
LS 650 Savage '98
franio123

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: franio123 »

dziwne, każdy ze znajomych jest nim zaaferowany, ba sąsiedzi się skarżą że ich budzę. fabryczny poleciał od razu w kibel. potem go wyjąłem bo w razie kłopotów z przeglądem to go założę na chwilę. jest bosko. a jakiego basu chciałeś na wysokich obrotach?
Owczar
Podpatrywacz
Posty: 13
Rejestracja: sob, 2 sie 2014, 16:30
Województwo: małopolskie

Re: Suzuki Savage LS 650 nowy zakup, wymiana kilku rzeczy...

Post autor: Owczar »

Kwestia gustu, ale mi akurat nie przypadł, daje za ostry dźwięk, za bardzo w ucho. Może kwestia mojego słuchu, ja od byle czego dostaję bólu głowy także. Chodziło mi o to, że tłumik brzmi tak samo jak i bez niego, gdyby był dłuższy zmieniało by to postać rzeczy, miałby jakiś cel, a równie dobrze mógłbym jeździć z samym kolankiem :P Mi się akurat nie podoba. Słyszałem inne tłumiczki osobiście w dzikim i było całkiem inaczej, tak jak mówię samo kolanko xD Jakby ktoś chciał to odsprzedam troszkę taniej jak ktoś lubi budzić zmarłych ^^
LS 650 Savage '98
ODPOWIEDZ