VZ 800 dziwny "taniec"

[Wilku]

Pytanko natury czysto technicznej. Otóż moja maruda ma dziwną tendencje, i chciałbym wiedzieć czy się tym przejmować czy nie bardzo. bo irytuje mnie to i czuje się niepewnie na tej maszynie momentami.
Otóż przy dłuższej jeździe, jak już się dobrze zagrzeje, najczęściej w trasie, w mieście się raczej nie zdarza, pojawia się efekt tańca, mianowicie motocykl lekko chodzi samoczynnie pochylając się na przemian w lewo i w prawo, odczuwalne nawet podczas brania zakrętu.
O co może chodzić ? ktoś też tak miał w marudzie ? Mój mechanik bagatelizuje problem, a ja czuje że to może być coś konkretnego, bo chyba tak być nie powinno.

[Wilku]

bez skrętu kierownicy, nawet jeśli naprawdę mocno ją złapie to nie znika. i na 100 procent nie wykonuje ruchu kierownicą. Częstotliwość przechylania się, jest jednakowa, niezależnie od tego czy jadę 80 czy 120 km/h. Najbardziej odczuwalna przy delikatnej jeździe, przy prędkościach właśnie rzędu 70-90 km/h

[bohas]

Ja myślę, że to przez te nienamoczone tarcze sprzęgła :lol: :lol: :lol: (żart oczywiście)

Ciśnienie w oponach, kształt opony (chodzi o zużycie), luzy na łożyskach główki ramy, luzy na łożyskach kół. Koła mogą nie być w osi względem siebie. Nie wiem czy masz napęd koła wałem czy łańcuchem. Jeśli jest regulacja na wahaczu to może tylne koło nie jest idealnie w osi motocykla. Luzy na połączeniu wahacza z ramą.
Dużo rzeczy może mieć związek. Wszystko co dotyczy geometrii i zawieszenia. Jeśli masz możliwość podniesienia moto tak aby podnieść raz przednie koło a raz tylne, to możesz kilka rzeczy zdiagnozować.

[Wilku]

ok, postaram się posprawdzać. tylko czemu to jest jak loteria, raz jest, a raz nie ma ?

Jest na łańcuchu, nie na kardanie

[Wilku]

a właściwie, to tylko na trasie , w mieście raczej się nie zdarza. Jest się generalnie czym przejmować, jeśli wahacz to czeka kosztowna naprawa...

joke dobry

[Generał]

a może to czasami podmuchy wiatru? Czasem mało odczuwalne lecz w trakcie jazdy mające duże znaczenie przy prowadzeniu moto...

[Wilku]

bez przesady generał to czuć po prostu że jest coś nie tak. a jak wiatr zawiewa to nigdy nie jest takie regularne. a to mogę ze stoperem cykl sprawdzać, i to dłużej niż przez kilkanaście minut nawet. zwalniając , skręcając czy przyspieszając.

[bohas]

Jeśli to pojawia się nieregularnie i w zakresie pewnej prędkości (70-90km/h) to napisz mi (zabrzmi smiesznie) w czym jezdzisz na tym moto ?? Chodzi mi o kurtkę. Skóra czy coś tekstylnego ?? Jaki kask (otwarty czy szczęka) i czy masz szybe w moto ??

Dlaczego o to pytam ?? Przypomniała mi się sytuacja kiedy zaczynałem swoją przygodę z moto miałem na początku kurtkę (ramoneska), która była nie dopasowana do mnie i przy pewnych prędkościach oprócz tego, że ją nadmuchiwało, to zaczynałem delikatnie tańczyć i było to nie do opanowania. Powstawały delikatne zawirowania powietrza i wydawało mi się, że wężykuje.

Przy drugim moto miałem podobna sytuację ale z kaskiem. Smigając A4 powyżej 180km/h nad owiewką powstawało takie zawirowanie, ze jak nie schowałem głowy całkiem za szybę, to tak mi głowa chodziła, że nie mogłem tego opanować.

Zwróć na to uwagę, bo może to tylko takie złudzenie, ze Ci moto tańczy, chyba, ze jesteś pewien tego co pisałeś wcześniej. Może mógłbyś jakoś określić dokładniej czy to przód wężykuje, czy bardziej tył Ci nosi.

[KROPEK]

Sprawdź amorki.

[Wilku]

ciężko określić przód czy tył, jeżdżę w ciasnej kurtce skórzanej z frędzlami. Kask w tej chwili szczęka, nowy, poprzedni w sumie podobny tylko nie otwierany. nie podwiewa mi jej, jest dość ciasna. ja po prostu mam wrażenie ze coś jest ze sprzętem nie tak. to się raczej czuje. a mam jeszcze drugą kurtkę Modeka jest na bank dopasowana , i jest dokładnie to samo. zwłaszcza że z czasem to wężykowanie wydaje się coraz mocniejsze.
a może ja się po prostu za bardzo przejmuje ? w każdym razie powoduje to spory dyskomfort w trakcie jazdy. I jak jadę szybciej przez jakiś czas, a potem zwolnię, wtedy jest to trochę mocniejsze niż zazwyczaj

[Wilku]

szyby nie mam, bo była paskudna to wywaliłem

[luzik]

Sprawdź też czy po podniesieniu koła w powietrze można swobodnie skręcać kierownicą ..czy główka ramy nie jest za bardzo ściśnięta, albo coś się dzieje z łożyskami. Takie objawy miałem po zbyt mocnym skręceniu główki ramy.