Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Moderator: bohas
Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Witam wszystkich, mam taki problem z moja Rf-ka, mianowicie przy okolo 4-5 tys moto dostaje dola i troszke sie dlawi (przerywa, nie rowno pracuje) i wpada strasznie w drgania. Odczuwalne na kierownicy i podnozkach, ogolnie caly motor drga po pewnym czasie sa az niedozniesienia (tak intesywne) co moze byc przyczyna ?
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Przyczyn może być kilka. Napisz coś więcej.
Czy da się go wkręcić ponad te 4-5 tyś ?? Czy na postoju (biegu jałowym) tez tak się dzieje ?? Czy dzieje się tak, jak gwałtownie przyśpieszasz, czy jak spokojnie, to też ?? Czy zdarza się, że strzeli z tłumika po wpadnięciu w te wibracje ?? Czy w zakresie przed 4 tyś i powyżej 5 tyś też coś się dzieje ??
Być może kuleje któryś cylinder. Synchronizacja kiedy robiona ?? Trzeba by kuknąć na świece. Może coś "powiedzą" po kolorze.
Czy da się go wkręcić ponad te 4-5 tyś ?? Czy na postoju (biegu jałowym) tez tak się dzieje ?? Czy dzieje się tak, jak gwałtownie przyśpieszasz, czy jak spokojnie, to też ?? Czy zdarza się, że strzeli z tłumika po wpadnięciu w te wibracje ?? Czy w zakresie przed 4 tyś i powyżej 5 tyś też coś się dzieje ??
Być może kuleje któryś cylinder. Synchronizacja kiedy robiona ?? Trzeba by kuknąć na świece. Może coś "powiedzą" po kolorze.
email: bohas@interia.pl
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Da się go wkręcić bez problemu, pracuje ogołnie w całym zakresie obrotów każdy bieg. Na postoju czuć tylko drgania. Jak gwałtownie przyspieszam to nie czuć wogóle tego przerywania ale drgania dalej i czuć ciężko mi określić czy tak samo mocno czy mnie czy wiecej.
Zauważyłem że na jałowym na postoju praca z wydechu jest równa ale potrafi sobie kaszlnąć. Do 4 tyś gładko i spokojnie bez wibracji, koło 4-5 czuć te przerywanie, jakby doła łapał (czuć na rękach jak bym zwalniał a obort wchodzą) później wskakuje i pędzi dalej w obroty. Synchro niedawno razem ( nie zaspecjalnie pomogła) dziś odpaliłem i ustawiłem miesszankę według manuala i napiełem cięgna od manetki (są 2) poprawiło śię przerywanie ale dalej go można odczuć, dalej występują drgania. Świece wyglądają na troszkę ciemniejsze niż kawa z mlekiem a tłumi wygląda na czarny niż świy.
Potrafi też na przytrzymać chwile moto w 2tyś jak np. zatyrzymuje się na światłach (nie zawsze)
Zauważyłem że na jałowym na postoju praca z wydechu jest równa ale potrafi sobie kaszlnąć. Do 4 tyś gładko i spokojnie bez wibracji, koło 4-5 czuć te przerywanie, jakby doła łapał (czuć na rękach jak bym zwalniał a obort wchodzą) później wskakuje i pędzi dalej w obroty. Synchro niedawno razem ( nie zaspecjalnie pomogła) dziś odpaliłem i ustawiłem miesszankę według manuala i napiełem cięgna od manetki (są 2) poprawiło śię przerywanie ale dalej go można odczuć, dalej występują drgania. Świece wyglądają na troszkę ciemniejsze niż kawa z mlekiem a tłumi wygląda na czarny niż świy.
Potrafi też na przytrzymać chwile moto w 2tyś jak np. zatyrzymuje się na światłach (nie zawsze)
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Poczytaj TU
Kolega miał podobny problem.
Kolega miał podobny problem.
email: bohas@interia.pl
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
czytałem ten post, niemoge uzyskać od kolegi informacji jakie fajki dał. Suzuki krzyknoło chyba 120zl za sztuke. A wibracje na moto ? od czegom Mam ją juz 3 lata i tak nie było. Czy występują tam jakaeś łaczenia gumowe silnika z ramy żęby sie mogło coś wyrobić ?
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Możesz mieć wibracje, jeśli jeden garnek głupieje (może tracić iskrę) i wtedy nierówno pracuje. Jeśli nierówno pracuje to będą drgania. Silnik w ramie jest na sztywno bez gum.
email: bohas@interia.pl
-
- BS Brother
- Posty: 2354
- Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
tak
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
It's Good to be Bad :devil:
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
a jak można sprzwdzić czy to cewka czycoś innego ? można zrobić jakiś test ?
-
- BS Brother
- Posty: 2354
- Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Najprościej to wyciągasz każdą fajkę po kolei, wykręcasz świecę, wkładasz ją w fajkę, przytykasz gwint świecy do masy i odpalasz/kręcisz rozrusznikiem i patrzysz czy ładnie iskierki przeskakują, ruszasz kabelkami podczas testowania, i wszystko robisz bez rękawiczek, by ewentualnie poczuć przebicie
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
It's Good to be Bad :devil:
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Ktoś coś kiedyś już pisał, że "przeskakiwanie iskierek" źle robi innym elementom układu zapłonowego :twisted:
Nie pamietam czy cewkom czy modułom.....
Nie pamietam czy cewkom czy modułom.....
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
hehe wpożadku będe testował, postaram się jutro odezwać co mi z tego wszystkiego wyszło
-
- BS Brother
- Posty: 2354
- Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Nie tam ..i tak przeskakują i tak. Po to są świece. tzn żeby była jasność ma przeskakiwać na elektrodzie świecy.
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
It's Good to be Bad :devil:
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Tak słabo to nie popieści :twisted:luzik pisze:Najprościej to wyciągasz każdą fajkę po kolei, wykręcasz świecę, wkładasz ją w fajkę, przytykasz gwint świecy do masy i odpalasz/kręcisz rozrusznikiem i patrzysz czy ładnie iskierki przeskakują, ruszasz kabelkami podczas testowania, i wszystko robisz bez rękawiczek, by ewentualnie poczuć przebicie
Ja proponuję bez ryzyka popieszczenia, no chyba, że Ty to lubisz :lol:
Dotkniesz/położysz świecę (radzę położyć bo jeśli ma gdzieś przebicie przy fajce to Cie ładnie popieści) na głowicy albo cylindrze tak żeby widzieć czy pojawia się iskra i tyle, a jak będzie słaba to wtedy bez kręcenia najpierw weź jakiś spryskiwacz (jak po płynie do mycia szyb) i zwykłą wodą (może być z dodatkiem soli nawet :mrgreen: ) spryskaj delikatnie przewody i przekręć stacyjke co by widzieć czy iskra gdzieś boczkiem nie spiernicza do masy.
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Re: Szarpie / przerywa SUZUKI RF900
Zgadza się, jeśli jest moduł a świece wykręcone lecz nie dotykają masy, to kręcąc rozrusznikiem można moduł puścić z dymem. Musi mieć obciążenie.Lechul pisze:Ktoś coś kiedyś już pisał, że "przeskakiwanie iskierek" źle robi innym elementom układu zapłonowego :twisted:
Nie pamietam czy cewkom czy modułom.....
Można też poszukać przebicia w nocy przy gwieździstym niebie, (z tym niebem to żarcik) ale fajnie widać w nocy jeśli walą iskierki do masy (czyli poza elektrodą świecy)
email: bohas@interia.pl