Jarosław Bihun SUZINAS 16.06.1978-04.08.2015
-
- BS Brother
- Posty: 67
- Rejestracja: sob, 8 paź 2005, 16:31
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: 3miasto/Warszawa
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
Szok, niedowierzanie i brak słów [*]
Spoczywaj w pokoju.
Ewa dla Ciebie i całej rodziny ogromne wyrazy współczucia.
Spoczywaj w pokoju.
Ewa dla Ciebie i całej rodziny ogromne wyrazy współczucia.
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
To nie może być prawdą !!! A jednak.
Śmigaj po niebieskich autostradach [*]
Ptaki
Śmigaj po niebieskich autostradach [*]
Ptaki
-
- BS Brother
- Posty: 2431
- Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Dubaj
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
Nie chciałem nic pisać...
Za bardzo Cie kocham Jarek i na pewno nie powiem Ci żegnam! Wiem, że zawsze będziesz z nami!
Poznałem Cię wcześniej, ale tak naprawdę w moim życiu pojawiłeś się w Graz w Austrii. Tam rozpoczęła się nasza życiowa przygoda. Mimo, że dzieliły nas setki kilometrów, zawsze mogliśmy na siebie liczyć i na smar do łańcucha:)
Pamiętam, jak zabrałem na swojej TLce moją obecną żonę do Was pod Augsburg. Asia, jak zeszła z motocykla, to mnie przeklinała, że zabrałem ją w taką podróż, lecz dwa dni później zapytała się, czy sobie gdzieś nie pojedziemy?
Pamiętam, jak jechaliśmy na Wasz ślub! Do tej pory uważamy, że Wasz tort weselny, a tak naprawdę dwa torty były najlepsze na świcie! Było baardzo gorąco, ale impreza była wspaniała! Oczywiście musiałem zamknąć wesele:)
Pamiętam, jak po pijaku pytałem się Ciebie, jak zmienia się życie po zaręczynach i ślubie... jak to wszystko wygląda...
Pamiętam, jak zadzwoniłem do Ciebie i spytałem się, czy nie zostaniesz naszym świadkiem na ślubie....
Nie żegnam się z Tobą, bo na pewno nigdy się nie rozstaniemy... po prostu drogi się rozjechały, lecz kiedyś znów się zejdą...
Zawsze byliśmy daleko, a jednak bardzo blisko......
p.s. kiedyś, komuś z forum powiedziałem, że nigdy nie zmienię awatara... myliłem się....
Za bardzo Cie kocham Jarek i na pewno nie powiem Ci żegnam! Wiem, że zawsze będziesz z nami!
Poznałem Cię wcześniej, ale tak naprawdę w moim życiu pojawiłeś się w Graz w Austrii. Tam rozpoczęła się nasza życiowa przygoda. Mimo, że dzieliły nas setki kilometrów, zawsze mogliśmy na siebie liczyć i na smar do łańcucha:)
Pamiętam, jak zabrałem na swojej TLce moją obecną żonę do Was pod Augsburg. Asia, jak zeszła z motocykla, to mnie przeklinała, że zabrałem ją w taką podróż, lecz dwa dni później zapytała się, czy sobie gdzieś nie pojedziemy?
Pamiętam, jak jechaliśmy na Wasz ślub! Do tej pory uważamy, że Wasz tort weselny, a tak naprawdę dwa torty były najlepsze na świcie! Było baardzo gorąco, ale impreza była wspaniała! Oczywiście musiałem zamknąć wesele:)
Pamiętam, jak po pijaku pytałem się Ciebie, jak zmienia się życie po zaręczynach i ślubie... jak to wszystko wygląda...
Pamiętam, jak zadzwoniłem do Ciebie i spytałem się, czy nie zostaniesz naszym świadkiem na ślubie....
Nie żegnam się z Tobą, bo na pewno nigdy się nie rozstaniemy... po prostu drogi się rozjechały, lecz kiedyś znów się zejdą...
Zawsze byliśmy daleko, a jednak bardzo blisko......
p.s. kiedyś, komuś z forum powiedziałem, że nigdy nie zmienię awatara... myliłem się....
-
- BS Brother
- Posty: 737
- Rejestracja: pn, 22 gru 2008, 21:56
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
Dlaczego takie rzeczy dotykają wpaniałych ludzi?????????????????????
-
- Moderator
- Posty: 1200
- Rejestracja: pn, 7 cze 2010, 16:11
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 4
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
Pustka w glowie i w sercu ;(. Zegnaj ale nie na zawsze ,zawsze bedziesz z Nami ... Do zobaczenia ...
Ewa jesli cos ... kiedykolwiek ... jestem i bede .
[*]
Ewa jesli cos ... kiedykolwiek ... jestem i bede .
[*]
-
- Moderator
- Posty: 4322
- Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 14
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
ale jak to... nie wiem co mógłbym powiedzieć/napisać :(
aż ręce drżą, Ewa dasz radę! trzymaj się jakoś...
aż ręce drżą, Ewa dasz radę! trzymaj się jakoś...
-
- BS Brother
- Posty: 347
- Rejestracja: pt, 4 sty 2013, 21:17
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
nie wierzę, nie dociera.. przecież tyle miałeś planów, pomysłów, tyle rozmów niedokończonych, tak bardzo przykro..
nie umiem napisać żegnaj, jeszcze nie teraz.
Ewa, nie ma słów, które mogą ukoić Wasz ból..trzymajcie się jakoś..
nie umiem napisać żegnaj, jeszcze nie teraz.
Ewa, nie ma słów, które mogą ukoić Wasz ból..trzymajcie się jakoś..
-
- BS Brother
- Posty: 331
- Rejestracja: pn, 30 mar 2009, 09:04
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zginął nasz BRAT, tragiczna wiadomość
Nigdy nie wiem co pisać w takich chwilach , nie piszę żegnaj lecz do widzenia Bracie. Tak mi smutno i źle¸ dobrze że pamięć i wspomnienia nie umierają