Marauder 125 - mała prędkość, moc
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Dzisiaj ma przyjść nowa membrana, zobaczymy czy po "złożeniu" wogóle zagada hehe.
Czujnik przepustnicy chyba nie był ruszany, śrubki nie miały żadnych śladów, ciężko stwierdzić.
Chciałbym jeszcze sprawdzić te zawory ale kompletnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać
Czujnik przepustnicy chyba nie był ruszany, śrubki nie miały żadnych śladów, ciężko stwierdzić.
Chciałbym jeszcze sprawdzić te zawory ale kompletnie nie mam pojęcia jak się za to zabrać
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Cześć
Też mam Maruderka 125 (7,00 kW w dow. rej.). Na początku ledwo się zbierał, aby osiągnąć 90 km/h. Szwagier (lżejszy ode mnie o 7-8 kg) postanowił to sprawdzić. Schylał się, kulił i o zaledwie kilka km/h pojechał szybciej. Przyszła jesień, postanowiłem kupić szybę. Szwagier mówi, że po co mi ona na takie "niewielkie" prędkości, ale mi jednak trochę ten wiatr przeszkadzał (jesienne wieczory, to nie to, co letnie popołudnia). Postanowiliśmy wybrać się któregoś pięknego dnia na przejażdżkę, ja na Maruderku (z szybą), on z moją siostrą na swojej Z750ccm. Początek trasy biegł przez Autostradową Obwodnicę Wrocławia. Jechali pierwsi około 85 km/h, ja za nimi, za chwilę obok nich, oni gały na mnie (jakim cudem!? - później mówili), za następną chwilę ich wyprzedziłem (później oni mnie hehe). Maruderek pokazywał 115 km/h. To była jego maksymalna prędkość.
Szyba tak poprawiła mi aerodynamikę, że prędkość maksymalna potrafiła wzrosnąć o 20-25 km/g. Przy dużej mocy silnika poprawiłaby tylko komfort jazdy, a przy małej mocy, jaką mają nasze 125, zrobiła mi dodatkowy miły prezent.
PS
Poprzedni właściciel zalecił mi lać do baku 98, taką też leję.
Pozdrawiam
Olek
Też mam Maruderka 125 (7,00 kW w dow. rej.). Na początku ledwo się zbierał, aby osiągnąć 90 km/h. Szwagier (lżejszy ode mnie o 7-8 kg) postanowił to sprawdzić. Schylał się, kulił i o zaledwie kilka km/h pojechał szybciej. Przyszła jesień, postanowiłem kupić szybę. Szwagier mówi, że po co mi ona na takie "niewielkie" prędkości, ale mi jednak trochę ten wiatr przeszkadzał (jesienne wieczory, to nie to, co letnie popołudnia). Postanowiliśmy wybrać się któregoś pięknego dnia na przejażdżkę, ja na Maruderku (z szybą), on z moją siostrą na swojej Z750ccm. Początek trasy biegł przez Autostradową Obwodnicę Wrocławia. Jechali pierwsi około 85 km/h, ja za nimi, za chwilę obok nich, oni gały na mnie (jakim cudem!? - później mówili), za następną chwilę ich wyprzedziłem (później oni mnie hehe). Maruderek pokazywał 115 km/h. To była jego maksymalna prędkość.
Szyba tak poprawiła mi aerodynamikę, że prędkość maksymalna potrafiła wzrosnąć o 20-25 km/g. Przy dużej mocy silnika poprawiłaby tylko komfort jazdy, a przy małej mocy, jaką mają nasze 125, zrobiła mi dodatkowy miły prezent.
PS
Poprzedni właściciel zalecił mi lać do baku 98, taką też leję.
Pozdrawiam
Olek
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
No to sobie poprawiłem...
Wsadziłem nową membranę, złożyłem gaźnik, odpaliłem i.... każde dodanie gazu od razu go dusi.
Jeździć nawet nie próbowałem bo się nie da.
Pomóżcie, jak to dziadostwo wyregulować???
W sumie jest chyba tylko jedna śrubka którą można coś regulować? Nie wiem jak się ona fachowo nazywa ale kręce w jedną, kręcę w drugą i efekt praktycznie zerowy.
:help:
Ps. Saander, u mnie szybka nie pomoże bo mam
Wsadziłem nową membranę, złożyłem gaźnik, odpaliłem i.... każde dodanie gazu od razu go dusi.
Jeździć nawet nie próbowałem bo się nie da.
Pomóżcie, jak to dziadostwo wyregulować???
W sumie jest chyba tylko jedna śrubka którą można coś regulować? Nie wiem jak się ona fachowo nazywa ale kręce w jedną, kręcę w drugą i efekt praktycznie zerowy.
:help:
Ps. Saander, u mnie szybka nie pomoże bo mam
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
-
- BS Brother
- Posty: 1381
- Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Kiełczów
- Otrzymane Polubienia: 2
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
przede wszystkim trzeba było zacząć od tego
http://www.zachowajto.pl/xUvRXrt/gs-gn- ... al-eng-pdf
a teraz sprawdzaj co żeś spaskudził
http://www.zachowajto.pl/xUvRXrt/gs-gn- ... al-eng-pdf
a teraz sprawdzaj co żeś spaskudził
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach
A1 RH-
tel. 0603 765 563
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Mam to, nie znam na tyle angielskiego żeby swobodnie czytać techniczny tekst ale filozofii większej chyba przy tym nie ma.
Rozebrałem, przedmuchałem, wymieniłem membranę, skręciłem i tyle. Niby wszystko jest jak było a dodanie gazu powoduje że się dusi.
Rozbiorę go jeszcze raz dzisiaj ale nie wiem w czym problem.
Rozebrałem, przedmuchałem, wymieniłem membranę, skręciłem i tyle. Niby wszystko jest jak było a dodanie gazu powoduje że się dusi.
Rozbiorę go jeszcze raz dzisiaj ale nie wiem w czym problem.
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Zrobiłem Jest GIT! Napiszę później co i jak.
:jumpie:
OK, a więc przyczyna była taka...
Pod dyszą główną jest taka tulejka, z jednej strony dochodzi do niej dysza główna a z drugiej wchodzi w nią iglica.
Jak rozbierałem gaźnik to nie zauważyłem tego i w pewnym momencie jak coś tam odkręcałem to wypadła ta tulejka sama i za cholerę nie wiedziałem skąd (w manualu na rysunku gaźnika wogóle tego elementu nie widać). W sumie dobrze kombinowałem że wchodzi w to iglica tylko że zamontowałem to "od góry" od komory gaźnika a nie od dołu, pod dyszę. Mój błąd, teraz już będę wiedział.
Ale co ważniejsze, maszyna się odmuliła. Idzie jak przecinak, zbiera się nieporównywalnie lepiej, na krótkiej jeździe testowej wczoraj osiągnąłem 105km/h a myślę, że na dłuższym odcinku pojedzie jeszcze więcej więc pełen sukces!
Zakładam, że przyczyną była ta popękana membrana.
Przy okazji membrany, oryginalna kosztuje ponad 180 zł (sama gumka) chyba bym musiał upaść na głowę z dużej wysokości żeby za kawałek gumy wybulić tyle kasy.
Zamiennik kosztuje 16zł (i to nie sama gumka tylko kompletna przepustnica z iglicą), zamówiłem od razu 2 sztuki z jednej wymontowałem samą gumkę i założyłem do siebie a drugi komplet mam na zapas.
Dzięki za pomoc
:jumpie:
OK, a więc przyczyna była taka...
Pod dyszą główną jest taka tulejka, z jednej strony dochodzi do niej dysza główna a z drugiej wchodzi w nią iglica.
Jak rozbierałem gaźnik to nie zauważyłem tego i w pewnym momencie jak coś tam odkręcałem to wypadła ta tulejka sama i za cholerę nie wiedziałem skąd (w manualu na rysunku gaźnika wogóle tego elementu nie widać). W sumie dobrze kombinowałem że wchodzi w to iglica tylko że zamontowałem to "od góry" od komory gaźnika a nie od dołu, pod dyszę. Mój błąd, teraz już będę wiedział.
Ale co ważniejsze, maszyna się odmuliła. Idzie jak przecinak, zbiera się nieporównywalnie lepiej, na krótkiej jeździe testowej wczoraj osiągnąłem 105km/h a myślę, że na dłuższym odcinku pojedzie jeszcze więcej więc pełen sukces!
Zakładam, że przyczyną była ta popękana membrana.
Przy okazji membrany, oryginalna kosztuje ponad 180 zł (sama gumka) chyba bym musiał upaść na głowę z dużej wysokości żeby za kawałek gumy wybulić tyle kasy.
Zamiennik kosztuje 16zł (i to nie sama gumka tylko kompletna przepustnica z iglicą), zamówiłem od razu 2 sztuki z jednej wymontowałem samą gumkę i założyłem do siebie a drugi komplet mam na zapas.
Dzięki za pomoc
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Pasiu możesz dać namiar na części, które kupiłeś:
Walczę z moim maruderem od miesiąca. Kupiłem zamiennik całego gaźnika za 200zł ale nie ma on czujnika przepustnicy.
Odpalam maszynę, czekam przez 5min jak się nagrzeję i dopiero nie zgaśnie przy dodaniu gazu.
W oryginalny gaźniku była złamana iglica (chyba tak kupiłem) i sparciała membrana.
Jak kupię nową iglicę to złoże stary gaźnik.
Dzięki z góry.
.16zł (i to nie sama gumka tylko kompletna przepustnica z iglicą)
Walczę z moim maruderem od miesiąca. Kupiłem zamiennik całego gaźnika za 200zł ale nie ma on czujnika przepustnicy.
Odpalam maszynę, czekam przez 5min jak się nagrzeję i dopiero nie zgaśnie przy dodaniu gazu.
W oryginalny gaźniku była złamana iglica (chyba tak kupiłem) i sparciała membrana.
Jak kupię nową iglicę to złoże stary gaźnik.
Dzięki z góry.
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Ja kupiłem coś takiego:
http://allegro.pl/suzuki-gn125-gn-4t-pr ... 20892.html
Tylko ja wymontowałem z tego samą membranę a iglicę zostawiłem oryginalną.
http://allegro.pl/suzuki-gn125-gn-4t-pr ... 20892.html
Tylko ja wymontowałem z tego samą membranę a iglicę zostawiłem oryginalną.
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 1821
- Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Otrzymane Polubienia: 8
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Chyba śledzili Twój wątek w generalnej dyrekcji dróg krajowych i autostrad, bo zwiększyli prędkość dopuszczalną na obwodnicy południowej do 120, żebyś mógł potestować po modyfikacjach...Pasiu pisze:Zrobiłem Idzie jak przecinak, zbiera się nieporównywalnie lepiej, na krótkiej jeździe testowej wczoraj osiągnąłem 105km/h a myślę, że na dłuższym odcinku pojedzie jeszcze więcej więc pełen sukces!
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Ja bym wolał żeby S7 dalej na południe pociągnęli hehe
A co do przepisowej prędkości to wszystko mi jedno bo na dwóch kółkach do niej nie dobijam a na czterech i tak znacznie przekraczam
A co do przepisowej prędkości to wszystko mi jedno bo na dwóch kółkach do niej nie dobijam a na czterech i tak znacznie przekraczam
Był GZ Marauder 125 jest C50 Boulevard
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
"Kto w młodości głupi nie był ten na starość nie zmądrzeje..."
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Witam. dopiszę się do tematu bo też niedawno Marudną Suzkę przytuliłem.
Co do filtra to poza usunięciem tego kapturka można by chyba jeszcze było uciąć ten kawałek rurki która w niego wchodzi (foto). fotka przedstawia stary filtr sprzed wymiany i zabrudzony w zasadzie jest na długości nie osłoniętej ową rurką, a tam gdzie rurka sięgała jest względnie czysto.
Moja wersja empirycznie sprawdzone blokowana jest na licznikowe 80km/h.
Na dniach zabiorę się za moduł i sprawdzę wydech. gaźnik zostawię sobie na zimę.
Co do filtra to poza usunięciem tego kapturka można by chyba jeszcze było uciąć ten kawałek rurki która w niego wchodzi (foto). fotka przedstawia stary filtr sprzed wymiany i zabrudzony w zasadzie jest na długości nie osłoniętej ową rurką, a tam gdzie rurka sięgała jest względnie czysto.
Moja wersja empirycznie sprawdzone blokowana jest na licznikowe 80km/h.
Na dniach zabiorę się za moduł i sprawdzę wydech. gaźnik zostawię sobie na zimę.
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
stwierdzam, że rezystor sporo pomógł, nie ma już przedwczesnej odcinki na poszczególnych biegach, co prawda jak teraz wypiłuję te 90 to już czuć brak mocy, ale ja jeżdżę z kuframi. to jest 125 i cudów nie ma co oczekiwać od tego, zwłaszcza że jest to mały "ciężki" chopper. trzeba się po prostu wybrać do czech lub na słowację i tam legalnie zdać prawko na królewskie "A" (tylko wała z meldunkiem zrobić), bo to co teraz wymagają u nas w word'ach to jak loty w kosmos.
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Witam, dodałem ten rezystor do kompa, nie zauważyłem większych zmian, owszem rozpędziłem moto do 100 ale z górki . Wydaje mi się że jedyny sposób odblokowania to wymiana sterownika.
pzdr
pzdr
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Rezystor jedynie "wyłącza" ograniczenie obrotów na każdym biegu (jak masz wersje blokowaną do 80km np z niemiec),
a jechać tym silnikiem 100 szkoda bo długo się nim nie nacieszysz.
70-80 to rozsądne MAX dla tego motorka jak chcesz by ci długo posłużył,
a 5 bieg to już nadbieg bo prawie w ogóle się nie rozpędza na nim.
Taki urok 125 w 4T, przynajmniej nie trzeba się z olejem bawić przy tankowaniu.
a jechać tym silnikiem 100 szkoda bo długo się nim nie nacieszysz.
70-80 to rozsądne MAX dla tego motorka jak chcesz by ci długo posłużył,
a 5 bieg to już nadbieg bo prawie w ogóle się nie rozpędza na nim.
Taki urok 125 w 4T, przynajmniej nie trzeba się z olejem bawić przy tankowaniu.
-
- Podpatrywacz
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz, 16 paź 2016, 12:30
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Marauder 125 - mała prędkość, moc
Mam podobne problemy ze swoim GN'em 125, kupiłem go z chińskim gaźnikiem, dławił się i na luzie miał koło 4000 obrotów, poza tym ciężko było wyczuć luz, przy 70km/h mi zgasł...poszedł do mechanika.
Mechanik wymienił sprzęgło, olej, filtry, ustawił luz zaworowy i wstawił używany gaźnik Mikuni jaki był oryginalnie montowany.
Rezultat jest taki, że przy 6000 obrotów silnik się dławi, nie pojadę więcej niż 80km/h a luz jak był ciężki do wbicia to taki pozostał...czy ten model ma taki problem ze skrzynią? Ktoś już o tym pisał gdzieś, że trzeba przywyknąć do ciężko wyczuwalnego luzu. (?)
Poza tym silnik na biegu jałowym ma czasem 1000 a na następnych światłach 4000 i nie bardzo to rozumiem, kręcę na postoju śrubką od gazu jak szalony.
Zdjęcie pokrywy airboxa nie dało nic, było nawet gorzej, w weekend postaram się założyć opornik, ale to nie wiele pomoże bo nawet na jedynce się dławi przy 6000...
Możecie polecić jakiegoś speca w Poznaniu, który by mi rozwikłał te zagadki?
pozdro
Mechanik wymienił sprzęgło, olej, filtry, ustawił luz zaworowy i wstawił używany gaźnik Mikuni jaki był oryginalnie montowany.
Rezultat jest taki, że przy 6000 obrotów silnik się dławi, nie pojadę więcej niż 80km/h a luz jak był ciężki do wbicia to taki pozostał...czy ten model ma taki problem ze skrzynią? Ktoś już o tym pisał gdzieś, że trzeba przywyknąć do ciężko wyczuwalnego luzu. (?)
Poza tym silnik na biegu jałowym ma czasem 1000 a na następnych światłach 4000 i nie bardzo to rozumiem, kręcę na postoju śrubką od gazu jak szalony.
Zdjęcie pokrywy airboxa nie dało nic, było nawet gorzej, w weekend postaram się założyć opornik, ale to nie wiele pomoże bo nawet na jedynce się dławi przy 6000...
Możecie polecić jakiegoś speca w Poznaniu, który by mi rozwikłał te zagadki?
pozdro