Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Moderator: bohas
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 74
- Rejestracja: czw, 12 maja 2016, 14:20
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Czołem.
Właśnie gotuję się do sezonu który nie tak dawno skończyłem, ale okazji do pojeżdżawki mniej w tym roku. Dlatego biorę pod uwagę własnoręczny, leniwy serwis przedsezonowy i mam zagwozdkę. Gdzie i jak, legalnie (!) utylizować zużyty olej, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy?
Pzdr
Właśnie gotuję się do sezonu który nie tak dawno skończyłem, ale okazji do pojeżdżawki mniej w tym roku. Dlatego biorę pod uwagę własnoręczny, leniwy serwis przedsezonowy i mam zagwozdkę. Gdzie i jak, legalnie (!) utylizować zużyty olej, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy?
Pzdr
LwG
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 1821
- Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Otrzymane Polubienia: 8
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Zużyty olej chętnie przyjmie warsztat, który się nim opala.
Płyn hamulcowy, pewnie spalą razem z olejem.
Chłodzący też przyjmą, z wdzięczności za olej...
Płyn hamulcowy, pewnie spalą razem z olejem.
Chłodzący też przyjmą, z wdzięczności za olej...
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
-
- BS Brother
- Posty: 465
- Rejestracja: śr, 22 sie 2007, 19:49
- Województwo: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Nie muszą opalać olejem.
Firmy produkujące oleje skupują od zakładów mechanicznych zużyte oleje (nie wiem, jak z innymi płynami) by przerabiać je na znów pełnowartościowe produkty.
Tak czy inaczej, każdy zakład mechaniczny powinien chętnie przyjąć.
Firmy produkujące oleje skupują od zakładów mechanicznych zużyte oleje (nie wiem, jak z innymi płynami) by przerabiać je na znów pełnowartościowe produkty.
Tak czy inaczej, każdy zakład mechaniczny powinien chętnie przyjąć.
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 74
- Rejestracja: czw, 12 maja 2016, 14:20
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
No tak, mało przechodzony ewentualnie komuś zaleją do MZ Dzięki Panowie za naświetlenie tematu.
LwG
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
W związku z tym, że oleje i płyny eksploatacyjne to duże obciążenie dla środowiska to wg mnie są dwie możliwości: kupujesz wszystko co potrzeba i w warsztacie płacisz za wymianę i masz problem z głowy (mają swoje procedury i oddają gdzieś do utylizacji lub recyclingu) lub pytasz na stacji paliwowej lub diagnostycznej gdzie oddać zużyte płyny i za ile. Wtedy będzie wiadomo czy zwykła wymiana w warsztacie to strata pieniędzy.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 74
- Rejestracja: czw, 12 maja 2016, 14:20
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Tu nawet nie chodzi o stratę pieniędzy w warsztacie. Po prostu raz na pojazd chcę zrobić taki serwis sam, zobaczyć jak to idzie, ubabrać się, przy okazji pokazać synom, że prócz service-desku z firankami dla żony i codziennej pracy zarobkowej przy komputerze, tata potrafi zrobić coś jeszcze Jest życie poza ekranem monitora.KROPEK pisze:W związku z tym, że oleje i płyny eksploatacyjne to duże obciążenie dla środowiska to wg mnie są dwie możliwości: kupujesz wszystko co potrzeba i w warsztacie płacisz za wymianę i masz problem z głowy (mają swoje procedury i oddają gdzieś do utylizacji lub recyclingu) lub pytasz na stacji paliwowej lub diagnostycznej gdzie oddać zużyte płyny i za ile. Wtedy będzie wiadomo czy zwykła wymiana w warsztacie to strata pieniędzy.
LwG
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
Beniamin
--
H... jednoślad CB600F "Hornet" - odjechała
Suzuki GSR600
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Bravo, zostaje popytać gdzie przyjmują tego typu płyny i zostać kompletnym bohaterem domu. Sam korzystam z warsztatów więc problem składowania odpada.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
-
- Śmigający inaczej...
- Posty: 386
- Rejestracja: ndz, 29 lis 2015, 14:54
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kawałek od Radomia
- Otrzymane Polubienia: 1
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Heh, najlepiej jedź na taką jak moja pierwszą lepszą stację demontażu pojazdów, tam przyjmą od Ciebie wszelkie płyny, także filtry.
GSX 600F Jest motocykl - a jednak! ***** No i Katana odjechała...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 30
- Rejestracja: śr, 9 mar 2016, 00:19
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Pilawa
Re: Zużyte płyny eksploatacyjne, co z nimi
Każda gmina ma obowiązek prowadzenia tzw. PSZOKów, czyli punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
Tam nieodpłatnie mają obowiązek przyjąć od ciebie wszelkie płyny motoryzacyjne.
Sam z racji prowadzenia warsztatu samochodowego, korzystam z takiego rozwiązania.
Znajdź sobie na necie, gdzie masz najbliższy PSZOK i po problemie.
Tam nieodpłatnie mają obowiązek przyjąć od ciebie wszelkie płyny motoryzacyjne.
Sam z racji prowadzenia warsztatu samochodowego, korzystam z takiego rozwiązania.
Znajdź sobie na necie, gdzie masz najbliższy PSZOK i po problemie.