Wiele razy czytałem, że Jajko 750 pali o wiele mniej od 600 i potrafi nawet zejść do 5 litrów w tarsie. A tutaj niestety sie rozczarowałem, bo co prawda narazie nie wale długich tras bo jeszcze ciut za zmino i brak czasu, więc przejażdzki ograniczają sie do odcinków około 30-50km, ale średnia spalania na przejechanym juz to którymś zbiorniku nie chce zejśc po niżej 7l/100km. Jeżdże naprawde spokojnie i rzadko kiedy macno jej odkręcam. Nie wiem jaka jest przyczyna takiego wysokiego spalania? Nigdy nie miałem wczesniej olejaka, ale może chodzi o to, że jazda w temp. okolo 10 stopni powoduje, ze silnik jest niedogrzany i to jest powodem :?:
Maszyna praktycznie nowa - 2004r. z przebiegiem 7 tyś km, więc raczej mechanicznych usterek nie ma co szukać
A może tylko te stare gsxf-y tak mało paliły :?:
Ma ktoś jakis pomysł :?: