VL 1500 szum z okolic przekładni kątowej

[Niedzwiedz91]

Witam jeżdżę na Intruderze VL 1500 z 98 r. moto ma 20 tyś. przebiegu i z okolic przekładni kątowej przy silniku dochodzi dziwny szum.Pojawia się on tylko i wyłącznie przy gwałtownym ruszeniu tzn szybciej puszczę sprzęgło nadrabiam gazem i pojawia się ten dźwięk i od razu znika reszta biegów ok sprzęgło jest nowe (moto stało 2 lata u poprzedniego właściciela i na przekładkach zrobił się osad olejowy na przekładkach i zostały wymienione).Moje pytanie jest takie czy to normalne zachowanie motocykla?czy też może lać inny olej? w tej chwili stosuje 10W40 ravenola (motul kleił mi tarcze) wspomne że olej w kardanie też wymieniony chociaż poprzedni nie był przepracowany.

[osama]

posprawdzaj łożyska

[Niedzwiedz91]

Sprawdzę ale czy uszkodzone łożysko nie szumiało by cały czas? ten dźwięk pojawia się tylko przy gwałtownym ruszeniu(energicznie sprzęgło dużo gazu i hałas /płynne ruszenie cisza i spokój ) myślałem że może to normalne z racji dużych przeciążeń...niestety nie spotkałem innego użytkownika takiego pojazdu by podpytać

[osama]

czasami jest tak, gdy łożysko jeszcze nie jest zdezelowane, tylko lekko zużyte, to szumi wtedy podczas pracy pod obciążeniem - no nic innego tam szumieć nie powinno - ew zniszczone zęby na przekładni....
ale ja wolę optymistycznie do tego podejść - najpierw łożyska, a przekładnię i tak zobaczysz i ocenisz jak do łożysk się będziesz dobierał.

[Niedzwiedz91]

zęby są całe na przekładni...kardan też wszystko ok...tam jest jeszcze jedno łożysko tego wałka zdawczego tylko ciekaw jestem czy dojdę do niego bez wyciągania silnika

[harpoon]

Miałem podobną sytuację w VS1400... Po próbie zakopania go w ziemi miałem efekt szumu... Wymieniłem wszystkie łożyska w skrzyni poza jednym - tym dużym przed wyjściem na kardan (oznaczone na schemacie *A), na tym wałku gdzie jest takie małe łożysko igiełkowe z oznaczeniem 12
I nic to nie zmieniło... Ja latałem tym kolejne dwa sezony (ponad 10tys), następny właściciel lata tym chyba dotychczas, a na pewno latał kilka ładnych sezonów po mnie (ostatnio straciłem z nim kontakt) i nic się z tym zupełnie nie działo...
Z tego co pamiętam, to bez wyciągania silnika i rozbierania go do podstaw to wymienisz jedynie to łożysko igiełkowe (12, dostępne chyba tylko w Suzuki, tam ma ten otwór i kołek ustalający) i to duże *A
Reszta niestety po rozpołowieniu karteru... Pozytywne jest to, że wszystkie łożyska poza tym igiełkowym są dostępne w firmach specjalizujących się w łożyskach (idziesz ze starymi i dobierasz). Ja za wszystkie dałem chyba kilka lat temu coś kilkanaście złociszy poniżej 300zł + igiełkowe w ASO 160zł.

[Niedzwiedz91]

Dzięki wielkie...raczej odpuszczę sobie to łożysko:) silnik ma tylko 20 tyś szkoda go kroić