Bieniek pisze:JA odpadam.JAde do domu na weekend,a moto zostaje w Gdansku.Mi weekendowe smiganie nie pasuje,ale zycze milej zabawy.
nie interesuje mnie kto nie moze tylko kto moze

:P .

.
szkoda,się nie udało- spróbujemy moze kiedys wieczorem któregoś dnia?
moze sroda- zamiast lansu na postoju jakas mała wycieczka? ale jeszcze zdążymy...
ok to impreza z plecaczkami- zatem skrócic trasę trzeba

bo nam szanowne panie pozasypiają...
jest pomysł. jakis czas temu zawiesiłem info o SPOTKANIU w brachlewie u kolezanki na działce :>... z grillem itp.admin to zdjął bo nie dość jasno napisałem,ze to spotkanie a nie zlot(kwestia dyskusyjna).ale nie wazne. w kazdym razie chodzi mi o to samo miejsce i tą samą koleżankę.
kolezanka ma w niedzielę zajęcia, i w domu będzie ok 1630. więc plan wyglądałby tak(będę wiedział czy na 100% jadą dopiero jutro wieczorem):
na 1630 musimy być pod tczewem , zgarniamy ekipe tczewską i jedziemy do brachlewa(ok 20km od malborka). a tam moze ognisko, grill - do ustalenia... kolezanka będzie tam pewnie nie raz urzadzać impreze więc obczajenie dojazdu będzie wskazane.
o 1630 w tczewie= zbiórka w gda na 15 i wracamy wieczorem późnym.
oczywiście mozemy spotkac się wczesniej- pojechać gdzies , tak zeby wylądowac w tczewie na tę 1630

. ale musimy pamietac,zeby nie zamęczyć pasazerów.
jak sądzicie i kto się pisze?
no i wskazane byłoby zajrzeć tu jutro wieczorem i ustalić ostateczną wersję

.